Skocz do zawartości

Kapitalka silnika na wesoło, czyli dwóch macherów w akcji.


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Zbyszekd

Witam. Czy po tym zabiegu kombinowałeś coś z olejem. Zalałeś takim co miałeś czy coś się zmieniło??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Gość slawek7

Poradnik super, kilka pytań:

1. Nie było problemów z planowaniem głowicy tyle razy?

2. czym czyściliście blok silnika przed założeniem głowicy?

3. Jakiej firmy pierścienie polecacie?

4. czy po demontażu panewek zakładaliście je te same, czy nowe? Podobno nie wolno raz demontowanych panewek zakładać powtórnie.

5. Z mojego doświadczenia, głowica po obróbce w szlifierni ma zawsze gdzieś jakieś paprochy, które ciężko wydmuchać kompresorem, jak sobie z tym radzicie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie było problemów z planowaniem głowicy tyle razy?

W obrocie byly dwie głowice z czego jedna była dwa razy zakładana pierwszy raz z planowaniem drugi już nie

 

2. czym czyściliście blok silnika przed założeniem głowicy?

Tu musi się wypowiedzieć Arek on tam doprowadzał blok do takiego stanu

 

3. Jakiej firmy pierścienie polecacie?

Widać na zdjęciu

7.jpg

 

4. czy po demontażu panewek zakładaliście je te same, czy nowe? Podobno nie wolno raz demontowanych panewek zakładać powtórnie.

Były zakładane te same panewki oczywiście po weryfikacji i każda trafiła na swoje stare miejsce

 

5. Z mojego doświadczenia, głowica po obróbce w szlifierni ma zawsze gdzieś jakieś paprochy, które ciężko wydmuchać kompresorem, jak sobie z tym radzicie?

Ta druga głowica była oddana do profesjonalnego warsztatu zajmującego się takimi usługami, było tam robione planowanie, wymiana prowadnic zaworowych, uszczelniaczy, zawory były doszlifowane i na sam koniec głowica trafia do myjki, tak że po wszystkim wyglądała jak nowa.

 

Zafira śmigała bez problemowo po tym remoncie do maja 2016 roku teraz pewnie dalej jeździ ale z innym kierowcą :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slawek7 napisał/a:

2. czym czyściliście blok silnika przed założeniem głowicy?

 

Tu musi się wypowiedzieć Arek on tam doprowadzał blok do takiego stanu

Grubsze osady były zeskrobane ostrzem noża do tapet. Wykończenie papierem ściernym 100. Tłoki szczotką drucianą czyściłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawek7
W obrocie byly dwie głowice z czego jedna była dwa razy zakładana pierwszy raz z planowaniem drugi już nie

 

To ciekawe, przyznam. Zawsze mi mówiono że założona głowica po szlifie i odpalony silnik który dostał temperaturę wymaga ponownego planowania bo amelinium pod temp mięknie i (nie wiem czy dobrze powiem) ale się odkształca. A zdjąć i założyć można jak silnik nie odpalany był, a u Was jakoś to działa? Zaskoczony jestem.

 

Co do szlifierni, jak też swoją dawałem do profesjonalnego, jednego z najlepszych w moim mieście i jak z nią wróciłem to sam musiałem czyścić bo co nieco było z pozostałości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczony jestem.

 

Głowice silników od bardzo długiego czasu są z aluminium i za czasów mojej nauki zawodu to nie było bardzo mało słychać o planowaniu głowic, a jak już to było to robione archaicznie w warunkach warsztatowych, z ciekawostek Ci napisze że jak miałem Opla Omegę 2,0 benzyna to przedmuchała mi się uszczelka między trzecim a czwartym cylindrem a z braku czasu została wymieniona tylko sama uszczelka i to bez zdejmowania głowicy tylko były śruby odkręcone głowica z kolektorami dźwignięta na tyle na ile pozwoliło miejsce stara uszczelka została wysunięta i w to miejsce dana nowa skręcone tymi samymi śrubami i pewnie autko jeszcze jeździ :lol::lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość slawek7

Wiesz dlaczego o to pytam.

Bo jak świat szeroki mówi się, że podstawą złożenia silnika po zdjęciu głowicy jest jej planowanie.

I tu rodzi się kilka problemów sprzecznych ze sobą.

1. Producent zabrania planowania (jak opel) i co wtedy z remontem po uszkodzeniu uszczelki - i ciekawe jak autoryzowane serwisy sobie z tym radzą

A 2. Co sie robi w sytuacji jak jedna głowica jest demontowana kilkukrotnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowica powinna być po demontażu pobielona. Zbiórka materiału w takim wypadku to ok. 0,005 do 0,01. Ma to na celu usunięcie wszystkich zanieczyszczeń po uszczelce itp. Planuje się w momencie krzywizny głowicy. Zbiórka materiału w takim wypadku może sięgać 0,2-0,3mm.

Instrukcja serwisowa nie przewiduje planowania głowicy, czyli krzywej - przewiduje wymianę głowicy na nową.

Przy kilkukrotnym demontażu istotne jest, jaki czasokres głowica była zamontowana na silniku. Wymaga się zawsze nowej uszczelki i nowych śrub.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania