Łożyska Tył Kadett GSI

[Gość Boskiwjk]

Panowie mam takie problem, a raczej prośbę o poradę Jestem w trakcie wymiany łożysk tylnych w kadecie gsi, wszystko ładnie poskładałem, ale nie jestem do końca pewny z jaką siłą dokręcać te łożyska... niektórzy radzili mi z wyczuciem, ale wyczucie można mieć różne jak powinna się piasta dawać kręcić?? z uporem czy dosyć lekko?? bo nie chce aby to się wszystko wysypało na jakimś zakręcie

aktualnie w miarę dokręciłem, nie ma luzów( sprawdzałem z założonym kołem), piastą można dosyć swobodnie kręcić

 

[ArKos]

ja zawsze robiłem to tak:

dociągałem nakrętkę piasty do momentu, aż energicznym ruchem kręcąc kołem, zatrzymywało się po 1-1,5 obrotu

potem odkręcałem o 1/4 obrotu nakrętkę piasty i zabijałem na piaście kołnierz z nakrętki

 

jak do tej pory nie zabiłem się jeszcze więc sposób jest dobry

łożyska wymieniałem w następujących autach, używając powyższej metody:

- polonez - 2 razy (w 2 autach) przód

- kadett - w 2 autach tyły

- matiz od mojej mamy - tył

- maluch przód

- służbowe 2 polonezy - bo mechanik z firmy miał "ciężkie dni" i promile go nie puszczały

 

 

[Gość Boskiwjk]

ArKos, jak wykręcałem stare łożyska to nakrętkę odkręcałem rękami sam się zdziwiłem , ale cóż... obecnie dokręciłem nie za lekko, nie za mocno, coś jak zakręcę piastą zatrzymuje się po 1 obrocie nie chciałem dokręcać mocniej bo strasznie ciężko piasta wtedy chodziła

 

przed chwilą rozmawiałem ze znajomym i mówił, że zawsze dokręca do oporu , a następnie odkręca od 12.15 do 12 na tarczy zegara

 

[ArKos]

obawiam się, że do oporu i cofnąć o 1/4 to za mocno

łożysko może się przegrzać, smar się wytopi, kulki i bieżnie przegrzeją, a skutkiem będzie ukręcenie piasty

 

[Gość Boskiwjk]

ArKos, a przejdzie takie coś, zakręciłem tak jak zakręciłem, pojechać na szarpaki i tam by na maszynie sprawdzili luzy na piaście?? jeżeli by nie było to chyba dobrze zakręciłem

 

[ArKos]

na szarpakach nie są w stanie sprawdzić ci prawidłowości luzów na piaście

mogą co najwyżej stwierdzić nadmierny luz, ale nie tak jak piszesz

 

[Grzes997]

dociągałem nakrętkę piasty do momentu, aż energicznym ruchem kręcąc kołem, zatrzymywało się po 1-1,5 obrotu

potem odkręcałem o 1/4 obrotu nakrętkę piasty i zabijałem na piaście kołnierz z nakrętki

 

Zrób jak Ci ArKos proponuje jest to stara, dobra i sprawdzona metoda, szarpaki na stacji diagnostycznej minimalnego luzy nie wykryją a łożyska wymienisz prędzej niż producent przewiduje.