Gość kepa416 Opublikowano 17 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2014 Witam wszystkich na przeglądzie wyszło że tylna oś w ogóle nie hamuje. Przed badaniem były wymieniane okładziny, bębny zostały przetoczone bo miały bicie ale średnica w normie, tłoczki zmienione na oryginalne, samo regulator rozkręcony wyczyszczony przed założeniem bębnów rozkręcony tak aby weszły bębny z lekkim oporem. Płyn hamulcowy zmieniony i odpowietrzony wg zaleceń producenta w kolejności PT,LP,LT,PP. Zmieniona pompa z innego auta gdzie wszystko działało. Hamulec nie wpada podczas hamowania, twardnieje podczas pompowania na wyłączonym silniku i spada po odpaleniu. Ręczny na badaniu wyszedł bardzo dobrze 3 ząbek zablokował koła. Przód łapie "żyleta" blokuje koła. Ubytków płynu brak. Układ nie posiada ABS Auto to Honda Civic EJ9 1.4 1997. Podejrzenia już zostały tylko na przewody elastyczne i rozdzielacz (korektor) siły hamowania.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 18 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2014 Przewody raczej nie ale na korektor siły hamowania bym postawił.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kepa416 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 Przewody zmienione, nic to nie dało. Właśnie został tylko korektor. Problemem jest jego dostępność koszt nowego 690 zł, a używek mało bo jest on od wersji bez ABS a poza tym nie ma gwarancji że będzie działał. Miałem pomysł z dwoma trójnikami tak żeby połączyć tak jak w oryginalne w układ krzyżowy tylko wtedy będzie rozkład siły hamowania 50/50%?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 Będzie blokowało na trójnikach tylne koła wcześniej niż przednie. Po to jest właśnie korektor siły hamowania.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kepa416 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 A na jakiej zasadzie działa taki korektor? Mam zdjęcie wygląda on tak http://us.st12.yimg.com/us.st.yimg.com/I/yhst-1408381693991_1862_17163477.jpg Wewnątrz są tylko zwężenia czy są tam dwa tłoczki które zmieniają średnice?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 Poczytaj sobie na ten temat tu masz LINK   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kepa416 Opublikowano 19 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2014 O takiego czegoś mi brakowało w ojczystym języku. Głównie chodzi mi o to aby ustalić co się mogło stać wewnątrz czy np mogę wypłukać go i nie uszkodzę uszczelek czy wydmuchać powietrzem czy to tylko nadaje się do przytrzymywania papieru.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 21 Grudnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2014 Płukanie chyba nic nie da bo przecież w środku jest ciągle płyn hamulcowy który jest dobrym penetratorem, najprawdopodobniej wdała się do środka korozja która unieruchomiła cały mechanizm, powietrzem chyba tego tez nie uruchomisz ale spróbować można.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kepa416 Opublikowano 12 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2015 Korektor został wymieniony niestety nie przyniszczyło to dużego skutku. Ręczny łapie na 3 ząbku tak że nie mogę ani kluczem ani rękoma obrócić koła. Niestety jeśli naciskam hamulec nożny to jednym czy drugim kołem mogę obrócić co prawda nieswobodnie ale z oporem. Przejrzałem jeszcze raz okładziny blaszki i bębny wszystko pracuje jeśli ściągnę bęben. Tłoczki się wysuwają, blaszka obraca samo regulator. Zostały tylko przewody hamulcowe ale nie wydaje mi się aby obydwa wewnątrz skorodowały bądź uszkodziły się tak samo. Z ciekawości wklejam zdjęcie rozebranego korektora: [ Dodano: 2015-01-20, 00:19 ] Tak się jeszcze zastanawiam czy podczas odpowietrzania ten korektor nie będzie blokował przepływu płynu? Zmieniłem przewody i teraz już sam nie wiem żadnej zmiany wszystko jest wymienione po kolei. Czy możliwe że coś z samoregulatorem w bębnach? Bo już nie mam pomysłów Może ktoś ma pomysł jak sprawdzić taki korektor. .   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość longin1983 Opublikowano 3 Września 2015 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2015 Może to Ci pomoże http://forum.vwvento.org/printview.php?t=2928&start=0&sid=17b5f49364eae160a7108ea9b8126e02 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się