Skocz do zawartości

Lanos brak ogrzewania


Rekomendowane odpowiedzi

witam mam kolejny problem z samochodem Daewoo lanos 1,5 16 V 99 rok Benzyna + Gaz

wszystko było w porządku do dnia dzisiejszego kiedy to zaczął słabo grzać w środku

praktycznie nie ma ogrzewania coś tam sobie delikatnie leci.

w samochodzie zmieniłem termostat temperaturę trzyma na połowie

wymieniłem płyn chłodniczy

nagrzewnice zostały wypłukane płynem z firmy Wurth

sprawdziłem pokrętła i linki od pokręteł wszystko tam jest w porządku

węże od nagrzewnicy jeden gorący drugi letni :shock:

 

jakieś propozycje do usunięcia usterki ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to że jest układ zapowietrzony musisz uruchomić silnik i na wolnych obrotach zostawić go do zagrzania tak by włączył się wentylator na chłodnicy,możesz też mieć zapchaną nagrzewnicę ale to wykluczam puki co.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do samochodu wlałem 4,5 litry płyny chłodniczego

grzałem samochód aż się wentylator włączył

i efekt ten sam

 

czy może macie jakiś sposób na odpowietrzenie nagrzewnicy ręcznie ? :-/

 

 

lub może na odpowietrzenie układu ręcznie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe znam sposobu na ręczne odpowietrzanie w tym układzie, myślę że ten nowy płyn wlewałeś zbyt szybko i wlewał się do układu dolnym wężem i górnym i dlatego gdzieś teraz siedzi powietrze, miałem podobną sytuację w Corsie C za cholerę nie grzała, więc wyjąłem bezpiecznik z wentylatora odkręciłem korek w zbiorniczku i grzałem aż wskaźnik poszedł na czerwone pole a w między czasie powietrze zostało przepchane do zbiornika, możesz ewentualnie jeszcze raz zlać płyn i wlewać go wolno tak by swobodnie spływał dolnym wężem a nie górnym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli grzania nie miałeś przed wymianą płynu to polecam Ci zrobić prosty test :) ... sam się na to złapałem w mojej byłej Vectrze... zawsze nabijałem się z ludzi którzy wsadzają tekturę przed chłodnicę bo wtedy lepiej się grzeje... jest to bzdura totalna... ALE do pewnego momentu :P

 

Jak masz wpięty parownik od gazu? ... :) Szeregowo z nagrzewnicą czy równolegle z nagrzewnicą? ... Gdzie znajduje się parownik? W przedniej części auta? ... Ja miałem zamontowany w okolicach przedniej części auta... parownik jak wiadomo jest ogrzewany płynem chłodniczym inaczej zamarznie... u mnie pomimo nowego termostatu, nowej nagrzewnicy i nowej chłodnicy problem braku grzania również występował... ponieważ parownik skutecznie wychładzał płyn przed dotarciem do nagrzewnicy. Jeśli parownik jest narażony na przepływ zimnego powietrza tym bardziej teraz gdy temperatury są bliskie zeru i poniżej to jeszcze bardziej płyn zostaje wychłodzony. Weź na próbę go zasłoń ALE SAM PAROWNIK a nie całą chłodnicę czy wloty w zderzaku jak to robi spora część naszego społeczeństwa... i zobacz czy nie poprawi Ci się ogrzewanie... ;)

 

Co do odpowietrzenia układu ręcznie jest to również banalne... grzejesz auto aż się włączy wiatrak czyli tak jak robiłeś TYLKO że jak włączy się wiatrak, gdy płyn jest bardzo gorący, gasisz auto, i powolutku odkręcasz korek od płynu chłodniczego... zacznie mocno syczeć z niego ponieważ będzie uchodziło z niego powietrze wraz z ciśnieniem... tylko rób to bardzo powoli żeby ciśnienie nie wywaliło Ci gorącego płynu na zewnątrz. :)

 

Układ powinien się sam odpowietrzać ale po latach zaworki w korku zazwyczaj są nie sprawne... a nawet jak są ok, to i tak nie są wstanie "gwałtownie" upuścić ciśnienia a tym samym "przepchnąć" siedzącego gdzieś w układzie bąbla :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-o układ odpowietrzony ogrzewania nadal nie ma :shock:

przepływ płynu przez nagrzewnice jest

 

a czy jest jakiś zawór nagrzewnicy który może być jeszcze przyczyną ?? jeżeli tak to jak się dostać do niego ?

 

 

 

Reduktor jest wpięty dobrze ponieważ przez 10 lat ogrzewanie było

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania