Gromadzący się ładunek elektryczny w samochodzie

[Gość Baranek]

Dobre buty które izolują nas od podłoża; ubranko oraz tarcie dupskiem po fotelach i to sa efekty.

 

Pasek antystatyczny owszem pomoże odprowadzić ładunki z auta.

Jednak jeśli jesteśmy dobrze wyizolowani do podłoża nie ma to znaczenia i tak pierdyknie.

 

Jedyna rada przynajmniej na razie aż warunki się zmienią trzymać się metalowej części samochodu podczas wysiadania np: drzwi czy przedni słupek.

 

Spróbuj zmienić obuwie i ciekawe czy efekt dalej będzie występować

 

[Gość BeatleJohn]

Ładunki zbierają sie na lakierze-wszystko zależy od niego

 

[Gość zloty666]

Ładunki zbierają sie na lakierze-wszystko zależy od niego

porada? : zeszlifować i pomalować na nowo

 

[Grzes997]

Ładunki zbierają sie na lakierze-wszystko zależy od niego

 

Lakier nie ma nic do ładunków elektrostatycznych, moja Omega też od czasu do czasu kopnie i to głównie na wiosnę a lakieru nie zmieniałem, zmiana obuwia czy tez ubrania nic nie zmieni samochód kopie nie tylko kierowcę ale i pasażera, a teraz moja informacja dla zainteresowanych, ładunki zbierają się głownie od pasków klinowych i jest to zależne od wilgotności powietrza, zrobiłem nie dawno doświadczenie i zdjąłem pasek klinowy i nie kopało, praktycznie rzecz biorąc niema na to rady jedynie jak kolega Bisu napisał wysiadając przytrzymaj się drzwi czy jakieś innej części metalowej karoserii.

 

[Gość Baranek]

Buty i owszem mają bardzo duże znaczenie

Używam w lecie i zimie butów antystatycznych roboczych (nie takie kumysy jak dziadkowie mieli ale eleganckie mocne i dobre buty) i odkąd je noszę nigdy nie przyjąłem wyładowania poprzednio do zamiast kawy na dzień dobry.

 

[Gość 993cm3]

praktycznie rzecz biorąc niema na to rady jedynie jak kolega Bisu napisał wysiadając przytrzymaj się drzwi czy jakieś innej części metalowej karoserii.

Grzes997 To nie ja napisałem ,ale to prawda i też stosuję tą metodę.

Napisał to Baranek

Jedyna rada przynajmniej na razie aż warunki się zmienią trzymać się metalowej części samochodu podczas wysiadania np: drzwi czy przedni słupek.

 

[Gość tomala]

Pewnie po trosze każdy ma rację , u mnie kopało aż czasem włosy dęba stawały,kupiłem pasek i przestało,nie miało znaczenia czy z anteną cb czy bez .

Oczywiście po pewnym czasie znowu zaczęło kopać , kupiłem inny pasek -ten był droższy bo wybuliłem aż 10zł.i zauważyłem że w pierwszym drut ,który jest w pasku był tak miękki że wycierał się wraz z gumą i praktycznie nie dotykał jezdni,popryskałem WD-40 zamontowałem drugi pasek i problem zniknął.

 

[Gość krzychu-u]

mam taki sam problem z "kopaniem" ale mój sposób jest następujący, wysiadając z auta pukam pięścią (tą częscią którą zazwyczaj sie wali w stół) w rant tylnych drzwi i nawet jak ładunek przeskoczy to nie odczuwam tego tak boleśnie tylko raczej słyszę.

Paski antystatyczne są dobre, ale jak ktoś dużo jeździ to się szybko wycierają...

 

[Gość dr.puniszman]

tez mnie moja astra kopie, miałem pasek ale raz przejechałem w 4 osoby do tucholi i spowrotem ( ok800km) i juz brakuje z 3 cm paska:/

 

a teraz zamykam auto trzaskając za szybe, albo pasazera wypuszczam piewrszego

 

[holcu]

dr.puniszman - To samo miałem. Przejechałem 1000 km i paska już nie ma 3 cm - no cóż nic lepszego za 5-6 zł kupić nie mogłem.

 

Chociaż wydaje mi się, ze taki krótszy pasek również ma swoje zalety, gdyż przy jakiś nierównościach czy chcesz czy nie dotnie on ziemi, a więc skumulowany ładunek zostanie odprowadzony. Chyba, że źle myślę