Uszczelniacze maglownica ford ka/streetka

[Gość lipus_2005]

Witam.

 

Czy ktos z Państwa zakladal zestawy naprawcze do maglownic tzn uszczelniacze

 

Prosil bym o jakies porady

 

Auto to Ford streetka 1.6 2003 ze wspomaganiem.

 

[Grzes997]

Z tego co się orientuję w każdej naprawie maglownicy jest wymagany jej demontaż i podczas weryfikacji uszkodzeń najlepiej wymienić wszystkie uszkodzone elementy, jest to dosyć trudne i wymaga dokładności i proponuję wyjąć maglownicę i oddać do wyspecjalizowanego warsztatu w którym przeprowadzą kapitalny remont maglownicy, dostajesz gwarancję i cieszysz się praktycznie nowym ważnym elementem układu kierowniczego.

 

[Gość lipus_2005]

Maglownice mam juz wyjeta. Natomiast chcialbym ja naprawic samodzielnie cieknie po obu stronach drazkow kierowniczych. Brak jakichkolwiek luzow wiec wymiana samych bocznych uszczelniaczy zapewne by pomogla. Brak zarysowan oraz rdzy na swozniu prowadzacym.

 

Nie chce czegos popsuc dlatego pozwolilem zadac to pytanie moze ktos ma jakies doswiadczenie w tej kwesti jak wyjac te boczne uszczelniacze jest tam taka zaslepka 3 otworami (prawdopodobnie jakies zabezpieczenie ) a za nim widac uszczelniacz.

 

 

prosze o jakies sugestie

 

pozdr.

 

[Grzes997]

W takim wypadku możesz spróbować, teraz nie pamiętam dokładnie ale Ford zabezpieczał pierścienie uszczelniające pierścieniem segera a czasem się trafi jakaś nakrętka do której potrzeba specjalnego klucza ale w większości jest pierścień, jak już go zdemontujesz to starczy wydłubać stary uszczelniacz i wbić nowy.

 

[Gość lipus_2005]

No wlasnie po zdjeciu oslony spodziewalem sie segera , a tu niespodzianka bo wyglada to na taki talerzyk oslaniajacy uszczelniacz z trzema przeciwleglymi otworami. ( tak jak bylby potrzebny taki klucz jak dokreca sie tarcze w kontowce tylko ze na 3 zeby) A za nim wlasnie widac uszczelniacz. I teraz wlasnie jak wyjac ten tlezyk. Czy go sie wykreca takim kluczem , ale tam nie ma gwintu , czy wydlubuje no ale jak ?

 

[Grzes997]

Trzeba by spróbować to odkręcić jeśli się nie da to wydłubać, jakoś musi być możliwość wymiany uszczelniacza no chyba że trzeba się zabrać z drugiej strony i rozebrać ustrojstwo w drobny mak. Jak masz możliwość zrób zdjęcie i zapodaj na forum jak to wygląda może potem wizualnie jak to zobaczymy to coś poradzimy.

 

[Gość lipus_2005]

Zrobilem pare fotek moze omus przyjdzie jakis pomysl jak sie do tego zabrac.

Zdjecia sa z obydwu stron przekladni.

 

[ArKos]

Pokazałbyś je, to może byłoby nam łatwiej...

 

[Gość lipus_2005]

No wlasnie obczajam jak to zrobic i jakos mi nie wychodzi

 

[ArKos]

To może poczytaj trochę... http://forum.samnaprawiam.com/jak-zakladac-tematy-i-w-jaki-sposob-postepowac-vt54.htm

Pod koniec pisze co i jak.