ArKos Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Ale znacie koledzy realia uturbiania? Macie świadomość, że porządnie zrobione od A-Z, co by się raz-dwa nie zesrało, to trzeba wybulić na ten cel 8-10 tysiaków? Se można fajne auto kupić za to, co pojedzie tak samo jak uturbione Punto a będzie kilka klas wyżej - np. Omega 3.0v6, E34 540i v8, A4 lub A6 2.8v6, i tak dalej...   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18169 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 ArKos, no właśnie sedno sprawy, dlatego napisałem o tym, żeby nie proponować takich rozwiązań komuś, kto ma punto na niedzielne wypady z rodzinką   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wielebny Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Wasyl Na niedzielne wypady z rodzinką to ja bym wolał lexusa gs300 mk2 albo jaguara anie punto   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Więc z założenia odpada. Moim zdaniem problem leży tu: owe punto jest autem rodzinnym. Kupił je kiedyś mój dziadek ,dostała mamusia a chwilo ja mam je pod swoja opieką wiec swap nie wchodzi w grę Chciałbym pozostać dość blisko oryginalnej wersji. Przy takim układzie to praktycznie żadnych szans na konkrety. Nawet wymiana wałka czy jakieś dłubaki stanowią problem, bo auto będzie stać i to może nawet po tydzień-dwa, w związku ze zwalczaniem jakiejś niespodziewajki powodującej niemożność korzystania z auta. Kwestie finansowe pomijam.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18173 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ipIV Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Ale znacie koledzy realia uturbiania?Macie świadomość, że porządnie zrobione od A-Z, co by się raz-dwa nie zesrało, to trzeba wybulić na ten cel 8-10 tysiaków? 8-10 za same częsci Jak ma być pro a nie troche drutu i taśmy izolacyjnej Żeby porządnie modzić punto to ... musi się trafić maniak nie żałujący pieniędzy bo w innym wypadku wyjdzie coś takiego: Na początek kar ałdjo: Na koniec pro mody mechaniczne: Ewolucja moda: Jeszcze dodajmy rurę z odkurzacza I jest pałer   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18175 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Ten silnik nadaje sie do seicento by przy nim troszke pomodzic zeby sprawnie, dynamicznie i bezpiecznie sie poruszac. W punto nie daje rady, chyba ze preferujesz styl na dziadka - tylko wtedy skad pomysl zeby to tuningowac? Ktos juz napisal z gowna bata nie ukrecisz, a tak to wyglada niestety. Kazdy kto raz utopil na poprawianiu malego silniczka spora sumke powie Ci ''chcesz mocy swapuj na najwiekszy jaki wchodzi, a jak dalej bedzie malo uturbiaj''   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wielebny Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Może troszkę źle opisałem sytuację. Auto jest rodzinne ale pod względem takim ,że przechodzi z pokolenia na pokolenie czyli Dziadek-> Mamusia -> Ja -> Będzie moja siostra. Ja to Auto teraz dostałem bo swoim mondeo dachowałem wiec zanim kupie coś nowego auto jest pod moją opieką a że i tak sam w nim grzebię to będzie przez jakiś czas. Wprawdzie nie jestem mechanikiem ani inżynierem mechaniki a jedynie mgr inż IT to i tak zdecyduję się sam grzebać w tym silniku (super skomplikowany to on nie jest). Nie chodzi mi też o super podniesienie mocy w tym aucie a o usprawnienie działania i optymalizacja jednostki napędowej. Tak aby wszystko odpalało na dotyk a jeśli się da usprawnić coś to tym bardziej lecz nie za wszelką cenę.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18184 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 nie jestem mechanikiem ani inżynierem mechaniki a jedynie mgr inż IT Ja również, ale nie aż tak utytułowany, a mechanikiem samoukiem jestem od 20 lat i na bazie własnych doświadczeń a przede wszystkim portfela piszę. Napisałem co może najmniejszym kosztem przynieść zyski względem poprawy pracy silnika i chyba tego byś musiał się trzymać. Jeśli auto i tak przejmie kto inny, to po prostu dbaj o nie w sensie eksploatacyjnym, a kasę na mody odłóż i zostaw na swoje nowo nabyte auto. Tylko kup z głową, żeby w nim silnik coś sobą reprezentował. Jeśli ci zabraknie pod nogą, to żebyś nie znalazł się w takiej sytuacji jak teraz: chce się, ale nie da rady, a jak da radę to kosztuje worek złota. Zostaw punciaka tak jak jest i kup coś mądrego - np. Audi A3 lub A4 1.8T mające 150kM, bo tam za 3 tysiaki masz 250kM, a jak portfel pozwoli, to dorzucając kolejnego tysiaka masz 300kM. Czyli za 4 tysiaki masz 100% więcej i co najważniejsze PROFI. Zaręczam, że silnik jest prosty jak budowa cepa, bo wywodzący się z Audi 80 wolnossącego, potem stosowany w Audi 100 i w końcu w nowszych modelach aż do bodajże 2005 roku. Mechanicznie idiotoodporny i trudny do zabicia, znam przypadki (inne fora), że silnik ma 600 tys km i nadal jeździ nie zamierzając przestać. Pomijam fakt, że ciężko jest ogarnąć 200-250kM na ośce... Przy 300kM trakcji szuka się nawet na III biegu, więc i trzeba nieco rozsądku i oleju w głowie, co by komuś lub sobie kuku nie zrobić. Ale to będzie najmądrzejsze wyjście - zakup ROZWOJOWEGO auta.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18186 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wielebny Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Jeśli chodzi o nowe auto to musi być w automacie gdyż moja żona będzie również nim śmigać. Żadne V8 nie wchodzi w grę gdyż na polskie miasta się nie nadaje i taki silnik się meczy przy tym za dużo pali (przerabiałem to w E39 535iA). Zastanawiam się na Lexusem GS300 6cylindrów w rzędzie lub IS300 v6. Ewentualnie Alfa 166 2,4 diesel po 2003r o mocy 175 koni lub 185 koni. Też po głowie chodzi mi jaguar X type 3l V6 na gratach z mondeo ST. Ale nie ma co ukrywać w kwocie do 25k PLN wszystko to są takie redła i padliny ,że szok. A nie interesuje mnie auto które było bite po wypadku z przodu i z tyłu. A jeszcze tak w teorii pytając. Wymieniając w punto wtryski od 16v nie polepszy to działania auta?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18187 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 Zastanawiam się na Lexusem GS300 6cylindrów w rzędzie lub IS300 v6. koszt części nieciekawy, rzekłbym bardzo. Spalanie niżej 16-17Pb na mieście: ZAPOMNIJ, parkowanie - grubooooo, bo auto do małych nie należy. Ewentualnie Alfa 166 2,4 diesel po 2003r o mocy 175 koni lub 185 koni. wejdź sobie na forum Alfaholicy... Poczytaj deko. Dowiesz się o tym silniku nieco. O jego ekonomii i ok. 12-13l ON w mieście również się dowiesz. Pomijam sprawy wiecznych problemów w Alfie, szczególnie z elektryką i elektroniką. po głowie chodzi mi jaguar X type 3l V6 na gratach z mondeo ST Jak w wypadku Lexusa... Tylko żre deko więcej. I części zdecydowanie mniej. Ja to tak w sumie nie wiem co ty chcesz. Z jednej strony chcesz modzić tego kurdupla bo mało. Okej, jest więcej w klasie compact - ta moja propozycja A3 lub A4. Widzę że nie pasuje - no być może za niska klasa. No to jest A6 z tym silnikiem - i sedan i kombi... Moja A6 w kombi przy bardzo spokojnej jeździe miejskiej mieściła się w 9l PB lub 11LPG. Na trasie da się zejść na 7l PB lub 8l LPG. Te 150kM w A6 dupy nie urywa, niby ma te 9.5s do setki, ale czuć masę auta. I tu jest furtka modyfikacji. Tanie części, zawalenie nowych i używek, co drugi warsztat ogarnia Audiki, a silnik jest jak na swoje możliwości wybitnie oszczędny. Nie pasuje Audi? No to Vectra C OPC 2.8v6 Turbo - 235kM, które też da się zdłubać pod 300 za niewiele kasy. ALe w serwisie i kosztach utrzymania bije na łeb na szyję Alfę, Jaguara i Lexusa. No chyba, że pozostaje ostatnia kwestia - snobizm (bez urazy). Nie wsiądziesz do czegokolwiek bez prestiżu i klasy. No ale nie pasuje mi tu Alfa, bo to niestety badziew przy porównaniu z Jagiem czy Lexem... Jakiego ty auta właściwie szukasz, czy jakie chcesz? Ja się już pogubiłem. Wymieniając w punto wtryski od 16v nie polepszy to działania auta? Nie. Nic a nic. Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/3227-podniesienie-mocy-w-punto-75/page/3/#findComment-18188 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się