Skocz do zawartości

Podniesienie mocy w Punto 75


Gość Wielebny

Rekomendowane odpowiedzi

To jak działa wankel mniej więcej ogarniam... aczkolwiek mogę być w błędzie. W szkole nas uczyli (a wiadomo jak to wygląda :P) że ponoć największą jego wadą był problem z uszczelnieniem i szybkie "wycieranie" :(

Kolejna sprawa nie zaaplikujesz wankla -> plug n play to każdego auta :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Z wycieraniem miałem na myśli utratą szczelności między tłokiem a cylindrem ;)

 

Naprawa to jest problem z tym silnikiem :( duży potencjał ale cóż...

 

Jak, jak uczą? W momencie gdy tylko 10% ludzi jest bo coś wie i chce się nauczyć a pozostałe 90% nie bardzo... to jakoś muszą przepchnąć przez klasy :P

 

 

a wracając do Punta :) to jeśli kolega ma możliwości dłubania małym kosztem, i chce to robić głównie dla przyjemności i nauki to można się pobawić :) ale raczej dla własnej satysfakcji bo szału z tego nie będzie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wielebny

No to panowie żeście mnie wystudzili do cna :] Co mi zostało to sprawdzenie oryginalnego wałka czy i jak bardzo odbiega z wymiarami od normy (ewentualna wymiana) i polerowanie dolotu i wydechu :]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym polerowaniem, to też bym podszedł na chłodno... Jak pykniesz lusterko w ssącym do końca to pogorszysz, bo paliwo będzie się skraplać tuż przed wlotem do kanału ssącego głowicy i bedzie dupa. Ja koniecznie szukasz sobie zajęcia, to umyj przepustnice, wyczyść odmę, zapodaj jakąś sportową wkładkę filtra ((nie stożek tylko wkładkę do seryjnej puszki) - polecam Pipercross-a albo K&N. Jak polerowanie kolektorów to dojedź max do 800-1000 papierem i zostaw. Zainteresuj się bardziej "przyziemnymi" sprawami, czyli ułatwić wdech (dolot - temu proponuję sportową wkładkę filtra) i wydech ((tu proponuję poszukać na rynku kolektora rurowego + jakichś sygnowanych do Punto sportowych tłumików komorowych) i już będzie trochę do przodu. Dobry wydech + lekki dolot = lepsza dynamika i elastyczność, a niejednokrotnie kilka koni do przodu. Nie jakoś żeby dupe urywało, ale ze 4 może 5 da się uciułać. Mówię od razu, że kolektory rurowe są w cenie, bo to jeden z ważniejszych elementów tuningu silnika. Jakiś fajny zestaw kolektorów + planowanie głowicy takie ostrzejsze i da się jeszcze ciut wydusić. Mój zaje kumpel, froniu, ma z seryjnego 2.0 115kM po kilku modach 149kM. Te mody to: ostrzejszy wałek z innego silnika, rurowy kolektor, sportowy ssący z filtrem Pipercross-a i splanowaną ponad 1mm głowicę. Rwie to zdrowo i goli niejedno 16v 150kM. http://forum.samnaprawiam.com/czarnuch-by-froniu-vt973.htm

Se poczytaj... O kasę nie pytaj, bo to masakra. No ale uparciuch ani v6 ani 16v nie chce i tyle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Wielebny

Jeszcze pozostaje taka kwestia ,że owe punto jest autem rodzinnym. Kupił je kiedyś mój dziadek ,dostała mamusia a chwilo ja mam je pod swoja opieką wiec swap nie wchodzi w grę Chciałbym pozostać dość blisko oryginalnej wersji. Wiec dolot jak i wydech to i owszem ale nic z rzeczy typu rura od kaloryfera zamiast wydechu końcowego dająca jedynie rumotanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dolot jak i wydech to i owszem ale nic z rzeczy typu rura od kaloryfera zamiast wydechu końcowego dająca jedynie rumotanie.

 

tu proponuję poszukać na rynku kolektora rurowego + jakichś sygnowanych do Punto sportowych tłumików komorowych

 

Pisze że KOMOROWE tłumiki mają być, czyli zbudowane tak, jak seryjne, czyli nie żadna ryczypipa ani rura z rynny. Cichy sportowy tłumik z minimalnym basowym pomrukiem wynikającym z cech tłumika sportowego. Ryczypipy to tłumiki PRZELOTOWE. :-P

 

Poczytaj o zagadnieniu... http://www.midori.pl/inochi/forum/viewtopic.php?f=7&t=161

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak bardzo chcesz się brać za kolektor i głowicę... to zrób tak -> wypoleruj to co chcesz wypolerować, a na koniec weś szczotkę drucianą na wiertarkę i zarysuj odcinek od wtryskiwaczy w stronę głowicy.

Kolejna sprawa... przykładasz uszczelkę od kolektora ssącego do kolektora i patrzysz o ile otwór w uszczelce jest większy od tego w kolektorze. Odrysowujesz i do miejsca odrysowanego możesz zjechać/powiększyć... tak samo z kolektorem wydechowym :)

 

Z przepustnicą robisz tak samo... czyścisz porządnie i przymierzasz uszczelkę miedzy przepustnicę a kolektor i dalej tak samo jak wyżej z tym że przy przepustnicy niczego nie musisz "rysować"

 

Samą głowicę możesz trochę splanować... :)

 

Nie wiem jak tam wygląda przewód dolotowy powietrza przed puszką filtra... warto go przerobić tak by wlot znajdował się na przykład w zderzaku :) gdzie mógłby zasysać możliwie chłodne powietrze... mocy to nie doda ale może korzystnie wpłynąć na spalanie :)

 

Kolejna sprawa... możesz dać wkładkę w orgi puszkę filtra lub filtr stożkowy....

Stożek daje troszkę większe pole do popisu gdy robi się to z głową (zwiększa się długość kanału dolotowego między stożkiem a przepustnicą -> pozwala to nieco kształtować krzywą momentu) ... aczkolwiek w wielu przypadkach przy mocniejszym przyspieszaniu wzrasta hałas z pod maski.

 

Ryczypipy to tłumiki PRZELOTOWE.

A niekoniecznie :P ... sam mam przelotowy wynalazek własnej konstrukcji z komorą rezonansową i nie jest głośno :) ... basowo w sumie też nie :( ...

 

Jakby nie patrzeć wydech daje duże pole do popisu :) warto poszukać dedykowanych tłumików aczkolwiek tanie też nie będą :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienisz głowice... spoooooooko. Dolicz to tego rzeczy, które przy nowej musisz zrobić:

Dorzucić należy do tego rozkodowane immo - trzeba centralkę kupić z 16V... a jak sie wyrwie z centralką fiat code i kluczyki to można rozkodowanie immo odpuścić do tego całą wiązkę silnika trzeba kupić.

Pompe wody z 16V, koło pasowe na wale.

 

Ponadto cała wiązka silnika + listwa wtryskowa.

 

Ponadto należałoby odprężyć silnik tzn. zrobić kanapkę lub zapodać tłoki z 16V (tłoki w 16V sa niższe.) Nie wymienisz to będzie stuku puku i dziury w tłokach.

 

+ pompa wody + koło pasowe na wale (bo szerszy pasek rozrządu jest 22 zamiast 15mm)

 

Czyli najlepiej cały silnik wymienić ;)

 

-----------

 

silnik kompletny na swapa 1.8 16v 130kM za 3000,-

 

Bez rzeźby mechanicznie nie podejdzie. Lepiej Tjeta + komp stand alone, bo seria ecu nie zadziała bez BSI.

Tjet jest pewną modernizacją wolnossącego 1.2 16V. Mechanicznie będzie prawie p&p.

 

A w serii 150KM jest. A potencjał bez mechanicznych modyfikacji to ok 200KM :D

 

Tjeta od biedy można przykręcić do seryjnej skrzyni, ale mechanizm różnicowy długo nie pociągnie. Dla C514.5 max moment to bodajże 180 czy 200Nm. A przy seryjnych 102Nm czasami się rozpaść lubi ;)

 

Ale najlepiej - właściwie p&p jest 1.4T z PGT.

 

 

Nie opłaca się dłubać w wolnossących silnikach, bo przyrosty mocy na poziomie 10-15% są nieopłacalne. Uturbione - owszem, jest sens i to duży.

 

100% zgoda.

 

Za to ten silnik 1.2 8V w Punto I ma duży potencjał - bez problemu można dorzucić T. + świnie. Na centomanii jest wątek Turbo za 1000zł - można poczytać. Ale te 1000zł jeśli chodzi o zasilanie paliwem to mega druciarnia.

 

W Punto II już nie jest tak łatwo ;)

 

 

A dziubdzianie w stożki, wałki i inne takie mam już za sobą. Poza tym, że na filmiku licznika wychodziło 1-2s szybciej to ja szczerze nic nie odczułem. A paliło 0,5-1l więcej.

 

Wróciła seria ;D

 

 

--------------------

 

Jedyne rozsądne rozwiązanie to sprzedaż i kupno innego.

 

Za 3-4tys GT, drugie tyle wrzucić żeby doprowadzić samochód do db stanu i można jeździć ;)

 

---------------------

 

Z tego co kojarzę rekord z tego silnika (1.2 8V 73KM) bez uturbienia to 103KM.

 

Wałek catcamsa, obrobiona i splanowana głowica, wydech 100% przelot, program, lekkie koło zamachowe itp.

 

 

 

http://ital-performance.pl/projekty_puntogt.html -> to punto było rok temu na sprzedaż.... nawet za 6000zł nie poszedł ;)

 

Właściciel sprzedał na częsci i wyszedł na tym lepiej :E

 

Trafiają się okazje. Lepiej nie babrać się w modzenie 1.2 bo zwyczajnie się to nie opłaca.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to ten silnik 1.2 8V w Punto I ma duży potencjał - bez problemu można dorzucić T. + świnie.

Turbo to inna sprawa, z każdego silnika nierozwojowego można wyciągnąć wiele, ale jak autor pisze o podniesieniu mocy, to nawet mu takiego czegoś nie proponuj po przeczytaniu jego postów :P

 

A dziubdzianie w stożki, wałki i inne takie mam już za sobą. Poza tym, że na filmiku licznika wychodziło 1-2s szybciej to ja szczerze nic nie odczułem. A paliło 0,5-1l więcej.

Bo to w gównie rzeźba była :P Wg mnie "domowe" dłubanie n/a małych pojemności to jest bezsens, bo potem są takie efekty o których piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania