Gość broda Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Witam,normalnie daje sobie rade ale to mnie przerasta,niemam pomysłu co może byc przyczyną Problem dotyczy Astry F x16szr +klima tzn. ogrzewanie niby jest ale powietrze leci ledwo ciepłe,wymieniłem juz termostat,pompe wody,wypłukałem nagrzewnice ale nadal brak poprawy.Najdziwniejsze jest to ze nawet jak stoje w korku i 1O razy załaczy się wentylator to płyn w zbirniczku wyrównawczym jest zimny,jest 1OOst C na wskaźniku odkrecając korek nic nawet nie syknie tak jakby nie było ciśnienia w układzie .Do tej pory jeździłem kadettem i jakbym odkrecił korek na zagrzanym silniku niałbym fontanne a tu nic. :>   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Coś tam w tym Twoim samochodzie będzie przytkane, musiał byś po kolei sprawdzać drożność poszczególnych elementów jak chłodnica choć ona w tym wypadku jest nie istotna, węże czy nie są gdzieś załamane i nie mają odpowiedniej drożności, możesz mieć też sam korek na zbiorniczku uszkodzony że nie trzyma ciśnienia, sprawdź też czy po rozgrzaniu silnika jakie są ciepłe węże doprowadzające płyn do samej chłodniczki ogrzewania, możesz też kupić preparat do czyszczenia układów chłodzenia i przepłukać cały układ, ostatecznością jest też zapowietrzenie układu który sam się powinien odpowietrzyć.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6622 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość broda Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 Grzes997, układ jest drożny,tak jak pisałem był płukany, przewody po rozgrzaniu auta gorące ,nigdzie nie załamane   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6623 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 W takim razie podmień korek może zaworki w nim są uszkodzone tam musi być ciśnienie.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6625 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość broda Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 ok.dzięki za podpowiedź jutro postaram się zdobyć korek i przetestuję   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6627 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 moje zdanie: uszkodzenie korka nie ma nic wspólnego z zimnym płynem w zbiorniczku wyrównawczym dlaczego? ponieważ korek (jego zaworki) odpowiadają za odpowietrzanie układu chłodzenia i utrzymywanie właściwego cisnienia w układzie opel jak i wiele innych ma ciśnieniowy układ chłodzenia pracujący przy nominalnym ciśnieniu 1,3-1,4 bara to jest po to, aby podnieść temperaturę wrzenia płynu - im wyższe ciśnienie tym ciecz wrze w wyższej temperaturze przy ciśnieniu 1,3 bara jest to ok. 110*C jeżeli wentylator się włącza, chłodnica jest gorąca, a słabo grzeje wewnatrz i w wyrównawczym jest zimny płyn, to moim zdaniem jest to problem małego obiegu - duży obieg działa ok bo wentylator się włącza w mojej ocenie jeżeli nie dociera gorące do nagrzewnicy i do wyrównawczego, to albo będą zagięte węże wychodzące z magistrali wodnej za silnikiem (2 króćce ok. 20mm) albo będzie zakamieniona ta magistrala czyli przewężony przepływ druga opcja jaka mi się nasuwa to popieprzone węże do nagrzewnicy - często gaziarze mylą się podłączając je ponownie, po zamontowaniu trójników do reduktora z gazu generalnie zajrzałbym od spodu na tą magistralę i dokładnie obejrzał, czy nie pomienione a potem bym zdjął te węże z nagrzewnicy i podłubał śrubokrętem czy nie ma kamienia   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6628 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość broda Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 ArKos, astra niema gazu i nikt nigdy nie grzebał przy przewodach,po tym jak sie spierd.... ogrzewanie ja je zdjełem i wypłukałem nagrzewnice   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6629 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 brodaty, ale ja nie mówię że ma gaz, tylko podałem przykład mógł ktoś wymieniać magistralę, silnik robić, cokolwiek co wymagało ingerencji w to mógł spaprać i tak zostało to zobacz może czy z magistrali sprawnie wypływa płyn jak płukałeś nagrzewnicę, to mocno woda leciała? jak szybko spływa woda po wlaniu jej do wyrównawczego?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość broda Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 ArKos, w tym problem ze jak sciagnełem ją z rajchu to nie było żadnego problemu przelatałem rok i było wszystko w porządku ogrzewanie działało jak złe przyszła kolejna zima i okazuje sie ze lipa.co do płukania to woda normalnie przepływała przez układ- bez problemów,nagrzewnice płukałem długo i namiętnie-podpiełem wąż pod kran i cheja parenaście minut   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6634 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 ha... no to teraz jeszcze jedna rzecz mi się nasunęła: jak wygląda filtr kabinowy lub jeżeli go nie ma, to jak jest z dolotem powietrza do dmuchawy? czy nie nawaliło tam liści i syfu, że aż przytyka dopływ powietrza? sprawa o tyle mi nie pasuje, że jest chłodny płyn w wyrównawczym i dlatego najbardziej mnie ciągnie w brak drożności w układzie chłodzenia Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1381-ogrzewanie-dzia%C5%82a-jakby-chcia%C5%82o-a-nie-mog%C5%82o/#findComment-6635 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się