Astra po wypadku czy warto naprawiać?

[Gość Pawell_17]

Witam

Jakiś czas temu miałem wypadek swoją Astrą G.

Dość mocno ucierpiał przód auta. Pogięte są podłużnice, sanki, pas górny, silnik wyrwany, pęknięta półoś. Dwie osoby mi mówiły że raczej nie warto tego samochodu robić. Jednak mój ojciec twierdzi że jest on w stanie sam go zrobić w domu w garażu nie mając żadnych potrzebnych kluczy podnośników itp. Moim zdaniem raczej sami tego nie zrobimy, a teraz dać komuś samochód do naprawy to koszta będą bardzo duże. Panowie mógłby ktoś się wypowiedzieć czy warto ten samochód naprawiać? Poproszę o konkretne argumenty żeby rozwiązać mój spór z ojcem.

 

 

[ArKos]

1. koszty będą ogromne

2. do naprawy takich uszkodzeń potrzebna jest płyta podwoziowa, na której trzeba naciągnąć podłużnice żeby wogóle dało się bezproblemowo przykręcić sanki, a potem ustawić geometrię zawieszenia

3. wyklepać byle jak, nie mając narzędzi (rozpieraki hydrauliczne, haki itp) każdy potrafi, ale auto ani nie będzie bezpieczne, ani nie będzie jechać tak jak trzeba - będzie NIEPRZEWIDYWALNE na drodze

 

To co stoi sprzedać tak jak jest i kupić inne. To najrozsądniejsze wyjście.

 

http://www.wykop.pl/link/1330439/jak-wyglada-prostowanie-ramy-auta-po-wypadku/

 

[holcu]

Film robi wrażenie, jestem ciekaw ile u nas Mirków w taki sposób dokonuje prostowania ramy po wypadku.

 

[Gość sosik1111]

kolego nie chciał bym tym autem jechać 150 na autostradzie i zeby koło ci sie urwało

 

[holcu]

Powiem Ci, że za 400-650 eur idzie wyrwać od Niemca Astre G bynajmniej nie waloną a załóżmy zaniedbaną pod kątem mechanicznym. Tj. stuki w zawieszeniu, ewentualnie z sprzęgłem na wyczerpaniu.

 

Nie wiem czy nie taniej było by kupienie takiego autka a Twojego potraktować jako dawcę

 

[Gość oskar0608]

kup sobie nowe auto ..szkoda inwestowac w to

 

[Gość Pawell_17]

Witam Panowie

Decyzja zapadła samochód sprzedaje w takim stanie jaki jest. Wyciągnąłem prawie całą instalacje gazową, prócz butli. No i cewkę którą miałem prawie nową.

Co do kupna drugiego auta to wiem że w Niemczech można za 500Euro wyrwać coś, ale mieszkam w Białymstoku więc koszty przyprowadzenia takiego samochodu to dość sporo wychodzi. Chyba że znacie kogoś kto mógłby pomóc w takim ściągnięciu.

 

Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.

 

[ Dodano: 2015-07-05, 13:36 ]

Autko sprzedane można temat zamknąć. Szukam chyba bertony albo Vectry B,zobaczymy jak pójdzie.

 

P.S Nikt na forum nie sprząta