Dzwoniące klocki hamulcowe

[Gość witek1985]

Witam, proszę o pomoc bo już nie wiem co jest na rzeczy. Coś mi dzwoniło z lewej strony, podejrzewałem zawieszenie. Pojechałem na diagnostykę okazało się że coś z hamulcami. Mechanik rozebrał wszystko z przodu ( hamulce ) i okazało się że klocki mają duży luz, źle dobrane i dlatego dzwoniło. Ziomek wymienił klocki ( jak twierdzi siedziały ciasno ) prowadnice, gumki. Wyjechałem z warsztatu ucieszony bo nic nie dzwoniło wszystko pięknie. Po miesiącu jechałem bez radia i doszły mnie niepokojące hałasy z lewej strony ( tej co wcześniej przed wymianą ). Nadmienię że przed wcześniejszą wymianą prawa strona była ok a z lewą coś dzwoniło, i po 2 wymianie klocków sytuacja się powtarza. Nie wiem czemu skoro jeździłem po 2 wymianie i było ok i znowu coś w lewym kole zaczęło dzwonić. I dlaczego? Jeszcze wcześniej byłem u innego mechanika który powkładał mi blaszki do klocków i coś wspominał że jarzmo jest wywalone, a ostatni mechanik nic nie mówił na ten temat. Pomóżcie proszę. Czytałem o jakichś blaszkach, ale nie sądzę żeby ostatna wymiana klocków była źle wykonana bo to mój ziomek i nie wysterował by mnie. Tylko czemu było dobrze i nagle znowu zaczeło dzwonić, nie tak głośno jak wcześniej ale coś się tam dzieje.

 

[Grzes997]

Jeśli ktoś wymieniał klocki i dał za małe to jest szansa zę jarzma się w tych miejscach wyklepały i teraz nawet jak byś dał prawidłowe klocki to będzie klepać, podkładanie blaszek to raczej głupi pomysł lepiej podjechać gdzieś na szrot kupić dobre używki, mogę tez być same prowadnice wyrobione i sam zacisk będzie miał nadmierny luz.

 

[Krhid]

No dobra, a czy czasem Golf nie powinien mieć przy zacisku hamulcowym takiej "sprężyny" dociągającej zacisk do jarzma? ... jeśli jej nie ma to na nowych klockach będzie wsio ok a z biegiem wycierania klocków zacznie pojawiać się luz między zaciskiem i klockami i wtedy zaczynają dzwonić... miałem podobną sytuację w Vectrze ale w tylnym zacisku - w moim wypadku brak blaszki (odpowiednik sprężyny) dociskającej klocki powodował dzwonienie klocków na każdej nierówności

 

[Gość witek1985]

Ale prowadnice były wymieniane z 1 i 2 strony na nową. A o jarzmie nic mi mechanik nie mówił a przeglądał hamulce szczegółowo. Podjadę do niego i nawinę mu bajerę i niech zerknie w lewe hamulce. Ale *** ojejciujejciu! ***a czemu prawa strona jest ok po wymianie a z lewej już drugi raz znowu coś się *** ojejciujejciu! ***i?

 

[ Dodano: 2014-03-24, 16:21 ]

Czytałem że w komplecie z klockami powinny być te blaszki ( czy też sprężynki, różnie na to mówią ) więc podejrzewam że były i mechanik je założył. A jest możliwość żeby te blaszki wypadły? One podobno założone są od góry i od dołu tak?