szerokość przylgni zaworowej

[Gość prezesik25]

Witajcie.

 

Jaka powinna być prawidłowa szerokość przylgni na zaworach w silniku 1.6 16v ?

 

Dziś wytargałem głowicę z powodu braku kompresji na jednym cylindrze - wypalony zawór.

 

Vectra będzie sprzedana za ok pół roku, więc głowicy nie daję do remontu, tylko mam zamiar dotrzeć zawory oraz wymienić wszystkie wydechowe. Nie wiem jak mi wyjdzie połączenie nowych zaworów z niefrezowanymi gniazdami...

 

[Grzes997]

Możesz tego nie ogarnąć bez frezowania wszystko zależy jakie są te dziury po wypaleniu.

 

Mam głowicę do Z16XE po regeneracji do sprzedania

 

[ArKos]

Koszty frezowania nie będą małe a trzeba to zrobić. Nie chodzi tu już o szerokość przylgni, tylko o właściwy kąt. To, że z założenia ma być 45* nie oznacza, że będzie. Jak prowadnice będą wyklepane i zawór będzie chodził na boki, to przylgnia z 45* i płaskiej powierzchni zrobi się półokrągła i w kątach 40-50*.

Ja faktycznie bym przemyślał głowicę od Grzesia - jest pewniak, na pewno drożej niż kombinowana u Ciebie, ale to pewna głowica. Ty zrobisz na pół roku, a niech sie zesra przed samą sprzedażą albo w chwili jazdy próbnej i co? Podwójne koszty.

Zresztą etycznie patrząc: pewnie nie chciałbyś kupić auta i od razu go robić? Nie wsadzaj na minę kupującego, to jest jak karma i zawsze wraca - kiedyś ktoś Ciebie wsadzi na minę.

Ja bym to zrobił konkretnie i nie kombinowałbym. Wiem, kasa, ale mimo wszystko mam argument przy sprzedaży: osobiście regenerowałem głowicę i ręczę, że ładnych parę kilometrów polata.

 

[Gość szymon 1587cm3]

Dziś wytargałem głowicę z powodu braku kompresji na jednym cylindrze - wypalony zawór.

 

Robiłem dokładnie to samo, koszt wymiany zaworu w warsztacie zajmującym się głowicami (ze wstawieniem) - 10zl. Sam byłem w szoku że tak tanio.

 

[Gość prezesik25]

Witam po przerwie.

 

- wymieniłem wszystkie zawory wydechowe na nowe

- wszystkie uszczelniacze zaworowe na nowe

- wszystkie zawory dotarłem dotarłem pastą "0"

- sprawdziłem szczelność naftą na całą noc - zero wycieku

 

Po uruchomieniu silnika było ok, dopiero po przejechaniu 140 km w jedną stronę przy ok. 140 km/h spalił 2l oleju. W drodze powrotnej kolejne 2 litry i strasznie kopcił.

Po wykręceniu świec wszystkie tłoki były mokre od oleju.

 

Kolejne zdejmowanie głowicy i wyjęcie tłoków w celu sprawdzenia pierścieni - na wszystkich tłokach pierścienie olejowe (dwa cieniutkie pierścienie z koronką) stały w miejscu, były zapieczone.

Zakupiłem nowe pierścienie, wymieniłem i wszystko wróciło do normy

 

Obecnie poziom oleju po 1000 km spadł z połowy do minimum, także przy gonitwie na autostradzie 140 km/h jest ok.

 

[Grzes997]

Przeszedłeś to co ja nasuwa się jedna myśl w samochodach z tymi silnikami jak już robić uszczelnienie głowicy to drodze wymienić pierścienie by nie tracić kasy na uszczelkę pod głowice i śruby.