Skocz do zawartości

osobne koła na zimę i na lato


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy opłaca się kupić drugi komplet kół na zimę by tylko przykręcać je jesienią a potem wiosną. Podobno trzeba je wyważać, jak bardzo to jest konieczne bo różnie mówią znawcy tematu.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/
Udostępnij na innych stronach

różnie mówią znawcy tematu

:shock:

Szczerze zdziwiony jestem... Każdy oponiarz powtórzy kilka rzeczy:

- im częściej opona jest zakładana i zdejmowana z felgi, tym krócej pożyje

- za każdą zmianę opon płaci się pieniądze - 2 razy w roku

- wyważanie przeprowadza się w sytuacji demontaży i powtórnego montażu opon. Komplet kół składowany na zimę/lato podlega wyważaniu co drugi sezon i jest to sprawdzenie a nie cała procedura wyważania.

 

Tak więc wszystko przemawia za techniką "mam drugie koła" a nie "zmieniam opony na sezon".

 

Pytanie w niewłaściwym dziale. Proponuję trochę ogarnąć strukturę forum :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-30927
Udostępnij na innych stronach

Gość zbigniew007

kolego jak dostaniesz koła w dobrej cenie to napewno się opłaca mieć drugi komplet chyba że mało jezdzisz to lepiej kupić opony lato-zima i to najlepiej sie opłaca

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-30929
Udostępnij na innych stronach

to lepiej kupić opony lato-zima i to najlepiej sie opłaca

 

To (moim zdaniem) nigdy się nie opłaca... lub jak to inni mówią - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ;) - tzw. wielosezonówki zimą potrafią zrobić niezłego psikusa ... zależy jak trafisz... z własnego doświadczenia mogę powiedzieć tak -> po przekładce z letnich na zimowe - trzymają trochę lepiej niż letnie w śniegu... a po przekładce na normalne zimowe - trzymają o wiele lepiej... - kiedyś się praktykowało opony całoroczne tak samo jak kiedyś praktykowało się bieżnikowanie opon ;) ...

 

ALE nie odbiegając od tematu - bardzo opłaca się mieć drugi komplet na felgach... wtedy przy zmianie nie musisz czekać w kilometrowej kolejce na zapisy w wulkanizacji w momencie gdy wszystkich znów zaskoczy zima, tylko przekładasz sam i heya :)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-30939
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość prezesik25
Nie proponuje tylko alusów na zimówki.
a to dlaczego? Śruby się zapiekają? :-)

Ja w jednym, jak i drugim auciem mam dwa komplety kół, nie muszę stać w kilometrowej kolejce do zmiany kół i nigdy nie jestem zaskoczony przez zimę. Przekładka kół dla leniwego max 1h i sezon rozpoczęty :-)

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-31570
Udostępnij na innych stronach

a to dlaczego? Śruby się zapiekają?

Aluminium szybko się utlenia pod wpływem soli sypanej na drogi i jeśli jest drobne uszkodzenie lakieru na feldze, to w ekspresowym tempie robi się ogromny strup.

Jeśli lakier jest nieuszkodzony, to z alu nic się nie dzieje.

Pozostaje też kwestia praktyczna: jak zdarzy się ślizgiem dobić do krawężnika, to blaszaną felgę młotkiem się klepnie i jeździ się dalej, a alusa trza prostować lub spawać, a to koszty.

Ja nie mam niechęci do zimowych alu. Jeżdżę ostrożnie i niczym się nie przejmuję.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-31572
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam niechęci do zimowych alu. Jeżdżę ostrożnie i niczym się nie przejmuję.

Jak wyżej ;) - sam poginam na 16" BBS`ah alu i nie ma opcji żeby coś im się stało - pod warunkiem że lakier nie uszkodzony i nie uwalisz krawężnika... stalówka ma to do siebie że lubi np. RDZEWIEĆ a to już paskudnie wygląda... do tego dochodzą kołpaki które czasem lubią się komuś do ręki przykleić pomimo opasek zabezpieczających...

 

Zaletą stalówki jest natomiast to że nie straszne im krawężniki i duże dziury a w razie co jeden strzał z młotka i lecisz dalej także z ekonomicznego punktu widzenia stalówka lepiej wypada... nawet w zakupie jest tańsza i bez problemu dostaniesz w razie "W" na sztuki... ;) - pomijam że nie trzeba płacić za przekładkę opon - średnio 60-80zł - 2x w roku ;) ...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-31578
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam sobie ten wątek i co do tego, że opłaca się mieć dwa komplety felg to się zgadzam. Zapytam o jedno czy skrzywienie felgi stalowej i jej "wyprostowanie" motkiem nie spowoduje jakiegoś bicia itp, tzn czy samo wyważenie po takim zabiegu przyniesie efekt?? Pytam tak z czystej ciekawości

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5482-osobne-ko%C5%82a-na-zim%C4%99-i-na-lato/#findComment-31579
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania