Skocz do zawartości

Astra kręci dobrze ale nie chce odpalić!!!


Gość shaqattack1982

Rekomendowane odpowiedzi

Gość shaqattack1982

Witam!!! Mam problem ze swoim autem, niestety nie chce odpalić. Kilka dni temu z samego rana pojechałem do pracy bez żadnego problemu odpalił mimo bardzo wczesnej pory po 6 było, przejechałem kilka kilometrów i dojechałem bez problemowo. Niestety po pracy po po południu ok. 15 w ogóle juz nie chciał odpalić. Kręcił bardzo dobrze bo ako praktycznie nowe jest, ale odpalić niestety nie chciał. Przy odpalaniu nie pali się w ogóle pomarańczowa kontrolka, palą sie tylko te od ako i ręcznego. Zastanawiałem sie co to może być hmm kilka dni przed tym feralnym dniem podczas jazdy zabrakło mi paliwa no i stanął bo nie zdążyłem dojechać do stacji, ale po wlaniu kilku litrów odpaliłem go pokaszlał i jechał bez żadnych problemów. Dopiero póżniej zaniemógł i sie zastanawiam czy czasami od tego syfu co został w baku po paliwie zabrudzil się wylot z baku albo wężyki które podają paliwa do silnika, a może się zapowietrzył ale to benzyna nie powinien tak szybko. Tym bardziej że miesiąc temu wymienilem olej i filtry powietrza, oleju i paliwa też także tym bardziej jestem zdziwiony!!!

Z Elektryką niby wszystko w porzadku prąd dochodzi iskra jest na świecach, cewka zapłonowa, palec i kopułka też w porządku, takze problem chyba tkwi w braku dopływu paliwa do silnika??? Z góry dzięki za porady!!! Pozdro!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadało by sprawdzić czy pompa pracuje może być uszkodzona lub samo zasilanie pompy czyli do sprawdzenia bezpiecznik, pompę słychać jak kręcisz rozrusznikiem więc nie powinno być problemów z lokalizacją uszkodzienia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Kurde wiem, że temat jest przeterminowany jak skandynawskie mielone ale nie chce zakładać nowego.

Powodem jest znów moja nieszczęsna corsina. Żona zrobiła corsą pale kilometrów, zajechała do banku i autko nie śpiewa. Więc wsiadam do autka, kręce na zapłon i słucham...zawsze było słychać takie zabuczenie z okolic tylnych siedzeń. Pompa paliwa nie wydawała z siebie żadnego dźwięku. Sprawdziłem napięcie na wtyczce przy samej pompie i był jego brak. Zmieniłem bezpiecznik i napięcie się pojawiło, pomimo to pompa dalej nie reaguje.

Wytargałem ją z baku i teraz pytanie. Zwierając kable + i - do akumulatora pompa powinna zakręcić? Pytanie lakoniczne wiem. Pyta, bo nie wiem czy w poniedziałek iść po nową czy może ja coś źle robie.

(Corsa B C12NZ)

Pozdrawiam

 

Nie krzyżujcie mnie :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie kręci...

Kurcze prosze mnie wybaczyć za głupkowate pytania ale nie chce pogłębić mojej rozpaczy związanej z tym co mi ta corsa robi:(

Jutro jade po nową pompe ;|

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania