BMW X5

[holcu]

Witam

 

Rodzice, chcą kupić sobie nowe,używane autko by mogli podróżować razem po Szczecinie, a czasami gdzieś dalej. Wcześniej mieli KIA Sorento, ale ktoś sobie go pożyczył, nie mając zamiaru oddać - mówiąc krótko zginęło spod garażu.

 

Dziś wybór padł, na używane BMW X5 a dokładnie chodzi o ten egzemplarz :

 

http://allegro.pl/item967535487_bmw_x5_3_0_d_sport_pakiet_stan_idealny.html

 

Powiedzcie co o nim myślicie, przebieg 220 tys jak na Diesel nie jest dużo, zwłaszcza że silnik ten jest na łańcuszku. Widzicie gdzieś jakieś niepokojące szczegóły ??

 

Ponieważ jestem ze Szczecina i podróż do Płocka zajmuje mi ok. 7 godzin w jedną stronę, czy byłby ktoś z okolić w stanie podjechać i zobaczyć to czego nie obejmą zdjęcia ?

 

Czekam na Wasze opinie, Wasze uwagi

 

Holcu

 

[ArKos]

8 lat, diesel i tylko 220 tyś?

w tej klasie samochodu to rzadkość, prędzej by pasował taki przebieg do x3

 

nawet zakładając, że zrypali licznik o 150 tyś to raczej nie masz się czego obawiać

mój kolega (w zasadzie jego ojciec) ma bmw e38 740d i licznikowe 420 tys - chodzi idealnie i nie ma żadnych problemów, przejechał nim ponad 100 tyś

po wyglądzie tapicerki nie ma się o co czepiać i faktycznie może być jakimś wyjątkiem mającym ten przebieg, chyba że dużo tras przelatało

 

w kazdym razie mnie niepokoi tylko jedna rzecz: za czysto w komorze silnika, za czysty silnik

warto dokładnie się przyjrzeć uszczelkom czy gdzieś oleju nie przepuszcza - jest to najczęstszy powód doprowadzania komory i silnika do stanu brand new bo nie chce im sie inwestować w wymianę uszczelek

 

poza tym auto urywa jaja - boskie jest

 

[holcu]

Generalnie nie widać, po aucie by był zjeżdzony. Za daleko od Szczecina stoi bym się przejechał obejrzeć je fachowym okiem.

 

Co do silnika, niech ma te 220 tys km, to przy tym przebiegu w tej klasie silnika, możliwe by olej puszczało ?? Auto całe jest wypucowane, więc pewnie i silnik był myty, choć akurat wolałbym go brudnego.

 

Jakby ktoś był z okolic Płocka proszę dać znać

 

[ArKos]

patrz Łukasz, co miałem na mysli:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10412541

 

śliczne prawda?

2003 rok, 170 tys przebiegu... generalnie niby duzo jeżdżone auto, bo rocznie wypada prawie 25 tys km... sporo

 

a teraz popatrz na pierwsze zdjęcie samochodu, gdzie widać wnętrze... i popatrz na licznik - jak byk widać 233544km przebiegu, czyli już wychodzi rocznie ponad 33 tys km

 

o tym pisałem we wczesniejszym poscie - nie chciałem cię w jakikolwiek sposób zniechęcać, tylko uczulić, że przebiegi określonej klasy aut za granicą są po prostu kosmiczne jak na nasze mniemanie

 

kompakty - 25 tyś

klasa średnia - 35 tyś

klasa wyższa - 40-50tyś

luksusowe - nawet 60 tyś

diesle dolicz 30%

 

to takie średnie wartości

można spotkać auto z mniejszym przebiegiem... ale najczęściej spotyka się z wiekszym

 

chrzestna mojej córki mieszkająca na stałe w niemcowni ma męża niemca rodowitego - mechanika

informacje mam wiarygodne

w ramach ciekawostki:

jej scenic służący jej na dojazdy do pracy pokonuje CODZIENNIE ok.200km

jego mondeo w dieslu lata codziennie prawie 300km

i nie narzekają że mają daleko, bo dojazd zajmuje raptem godzinę, ale rocznie każde ich auto wystuka jakieś 50 tyś km, a znają ludzi, którzy w jedną stronę dojeżdżają ponad 200km do pracy

 

dokładnie da się to sprawdzić - pytałem się jej

jeśli jest książka serwisowa i jakakolwiek pieczątka serwisu, to wystarczy zadzwonić do jakiegokolwiek serwisu bmw i powołać ssię na numer vin tego x5

uzyskasz na telefon nastepujące informacje:

- stan licznika przy ostatnim przeglądzie w aso

- czynności obsługowe wykonane w aucie

- informacje o wypadkowości auta w sensie: rypnał na tyle mocno, że nie nadawał sie do naprawy i go spuścili na żyletki

czyli dowiesz sie czy polaczek przywlókł złom do polski, wyklepał i pcha jako bezwypadek

 

jedynie język znać trzeba i wszystko ustalisz

 

 

[Gość Baranek]

do Chryslera widać pan od korekty jeszcze nie przyjechał

takie coś już powinno być ścigane z urzędu jako oszustwo

 

co do Buni

220 tyś to nawet nie połowa jego żywota o silnik bym się nie martwił bardziej o osprzęt. Bardziej o turbinę i pompę to jest na granicy magicznych 200 - 250 kkm gdzie lubi coś kwęknąć. Skoro sprzedający twierdzi że do końca serwisowane to bez problemu w serwisie BMW powinieneś to potwierdzić - mogą się troszkę stawiać ale po marudzeniu powinni odpuścić.

Jak na swoje lata i czarny lakier jest on wyjątkowo piękny - albo polerka albo nowy. Te skrzynie chodzą pięknie jeszcze w 3 l dieslu - poezja do pozazdroszczenia.

Wnętrze piękne i zadbane. Brak typowych eksploatacyjnych używek. Auto przygotowywane do sprzedaży w sposób profesjonalny.

Uszkodzone pixele na wyświetlaczu - typowa przypadłość do zrobienia ale nie w ASO bo albo wymienia cały licznik albo stwierdzą że nie da razy.

 

Jeśli tak to konieczna wizyta w ASO na pomiar powłoki i sprawdzenia historii serwisu. I obowiązkowo oczywiście komplet papierów i kluczyków.

 

[Gość kola]

220 jak na ten rok wydaje mi sie wrecz... sporo. Sam mam citroena z tego roku '02 i przebieg to 89tys , i tez go nei uzywam tylko na niedzielne wypady, a wrecz codziennie nim latam, czasem tata w firmie uzywa do transportu. O przebieg bym sie raczej nie bal ze krecony, a bardziej o zuzycie silnika czy skrzyni zwazywszy ze takim autem raczej wolno sie nie jezdzi (zalezy jeszcze kim byl wlasciciel) tym bardziej ze sport pakiet.

 

[Gość GrzECHO]

Co do przebiegu to jest ot temat rzeka. Autko fajne i wybajerzone, ale przy zakupie tak drogiego samochodu przeprowadzony wcześniej wywiad może oszczędzić kosztownego rozczarowania.

 

A co do licznika podam odczyt w Vectry C 2005r. -> licznik 158tys. - dane z ECU 382tys... Z oględzin autko wyglądało ślicznie, nawet filtr DPF nie robił problemów.