Skocz do zawartości

Słaby ręczny - hamulec tarczowy


Rekomendowane odpowiedzi

Samochód AR 146. Klocki nowe- 3 tys km. Jakim waszym zdaniem możliwa jest przyczyna bardzo słabego ręcznego... generalnie jego siła jest taka że podczas zaciągnięcia go w czasie jazdy, auto powoli traci na prędkości... wywiera tylko dodatkowy opór toczenia... żadnej szczególnej siły...

Wyciągnięte linki do mnie nie przemawiają bo długość wspólną można podciągnąć przy ręcznym. Jedynie krótsze dochodzące od wspólnej do zacisku mogą być wyciągnięte, ale to ewentualnie powodowałoby różnicę w sile hamowania...

ramię w zacisku podczas zaciągnięcia ręcznego, wychylone jest maksymalnie do granicznego położenia (opiera się o śrubę- bardziej się nie da.

 

Spotkałem się z opinią, że po wkręceniu tłoczka, wymianie klocków pierwszą kolejnością jest wyciśnięcie tłoczków hamulcem nożnym, bo inaczej samoregulatory się nie ułożą.

A dokładny proces wymiany powinien wyglądać następująco: (PONOĆ!)

-poluzowanie linki przy ręcznym.

-zdjęcie linek z zacisku

- demontaż zacisku z jarzma

-wkręcenie tłoczków

- montaż co tam mamy nowego

- przykręcenie zacisku

- montaż linki na ramię w zacisku

- podciągnięcie linki przy ręcznym

....

 

Ściąganie i zakładanie linki w procesie wymiany klocków ponoć jest najważniejsze, tak jak pisałem w 1 kolejności luz trzeba skasować hamulcem nożnym, bo inaczej samoregulatory się nie ułożą i ręczny będzie słaby...

Dla mnie samo ściągnie linek jest TOTALNIE bez sensu ponieważ dźwignia w zacisku i tak nie jest w żadnym procesie poruszana i JEJ WISI czy jest linka założona czy nie.

A z drugiej strony nie rozumiem co się w samoregulatorze ma "układać" przecież to działa jak "sprzęgło dociskowe" podczas wywarcia nacisku śruba w tłoczku dostaje oporu i "łączy" się z tłoczkiem, gdy nie ma nacisku obraca się luźno w swoim łożysku... Co niby się tam ma "układać"???

Od tego jest chyba samoregulator by sam kasował luz i nie musimy się nim przejmować ani go ustawiać.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/3846-s%C5%82aby-r%C4%99czny-hamulec-tarczowy/
Udostępnij na innych stronach

Może same klocki są za miękkie, kurde ale proces wymiany bardzo skomplikowany zresztą jak cała Alfa :lol: ja bym tam nie zdejmował linek i ich nie popuszczał czy tez regulował, tylko normalnie wkręcił tłoczek nowe klocki kontrola prowadnic i jazda do środka reszta się sama powinna ułożyć i dopasować jak slipki w kroku :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/3846-s%C5%82aby-r%C4%99czny-hamulec-tarczowy/#findComment-22067
Udostępnij na innych stronach

Dziwne to dla mnie jest trochę.

Ja w Audiku wymieniając tylne tarcze i klocki po prostu max wkręciłem tłoczki w zaciski, posmarowałem prowadnice i poskładałem. Nie pompowałem nic nożnym tylko kilkanaście razy zaciągnąłem i zrzuciłem ręczny wajchą. Sam się ułożył, obecnie łapie z maksymalną siłą na 4-5 ząbek, a jak na maxa złapie, to matko i córko. Mając 60km/h zaciągam na max i jest pisk i dymi się z tylnych kół. Masakra jak trzyma.

A czy nie ma czegoś nie halo w samych zaciskach? Jak przed robotą wyglądał ten ręczny?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/3846-s%C5%82aby-r%C4%99czny-hamulec-tarczowy/#findComment-22071
Udostępnij na innych stronach

Jak przed robotą wyglądał ten ręczny?

Kupiłem auto z z wymienionymi klockami, nawet jeszcze nie dotarte do tarcz były bo ledwo hamowały...

Tłoczki raczej niezapieczone, prowadnice też.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/3846-s%C5%82aby-r%C4%99czny-hamulec-tarczowy/#findComment-22075
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie dotarte do tarcz były bo ledwo hamowały

 

to też może być przyczyna jak tarcza będzie mocno porysowana to zanim się tylne klocki dotrą to troszkę trzeba się na hamować a wiadomo hamulec tył nie łapie jak przód.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/3846-s%C5%82aby-r%C4%99czny-hamulec-tarczowy/#findComment-22078
Udostępnij na innych stronach

tak zgadzam się. Dopiero po jakiś 500km po mieście odczułem wyraźną podprawę. Ale tył no cóż... tarcza tak trochę dziwnie brała, ale widać że na klockach fazowane brzegi już znikły (czyli klocek się dotarł i teraz bierze całą swoją powierzchnią). Mam jeszcze pytanko w sprawie tyłu, ale to w innym temacie, bo o inne auto chodzi.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/3846-s%C5%82aby-r%C4%99czny-hamulec-tarczowy/#findComment-22081
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania