Skocz do zawartości

Naprawa progów żywicą z włóknem szklanym


Gość prezesik25

Rekomendowane odpowiedzi

Gość prezesik25

Witajcie!

 

Postanowiłem naprawić progi w moim wozie zastępczym vw polo 86c2f.

 

b2f85eb8b9544f25m.jpg

 

Koszty związane z wymianą progów wahałyby się w granicach ok. 800zł ( progi 200zł + robocizna po 300 zł za próg ), wiec postanowiłem sam wziąć sprawy w swoje ręce.

 

Dzień 1

Pierwsza rzecz to oczyszczenie progów z zardzewiałej skorodowanej blachy.

 

c1fa5be65184f6f5m.jpg

 

2430f03ecb0e5e4bm.jpg

 

Następnie lekko zardzewiałe trudno dostępne miejsca zamalowałem Brunoxem, potem resztę farbą Nobiles "bezpośrednio na rdzę". Jak widać wcześniej podłoga już była połatana i zabezpieczona przed dostawaniem się wody do środka

 

907474bbba6e469fm.jpg

 

2222c30084f152bfm.jpg

 

e9c7f8b77aa3bef6m.jpg

 

Dzień 2

Nakładanie żywicy poliestrowej z włóknem szklanym

 

dce69970618eab56m.jpg

 

a8fd4a0401336cedm.jpg

 

Dzień 3

Odcięcie resztek maty szklanej, wyrównanie papierem ściernym, odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjną i pomalowanie Blachogumem.

 

4f55b3030bdac8a2m.jpg

 

3d8f73e8923f3c1cm.jpg

 

 

Czy tak zabezpieczone progi wytrzymają ok. 3 lat?

 

ps. można dodać jako fotoporadę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie taki patent w astrze wytrzymał ponad dwa lata. Ale potem jak zaczęło odłazić w jednym miejscu to dostała sie tam woda i szybko zaczęło odpadać po całości. Ale dłuższa chwilę powinno być.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można dodać jako fotoporadę

No bez urazzy, ale nie będziemy umieszczać poradników typu "jak zdrutować auto aby było".

Kwestia zasadnicza wynikająca z inżynierii samochodowej mówi jasno i wprost, że bezpieczeństwo jest zależne od sztywności szkieletu nadwozia. W jego skład wchodzą też progi. Jak cię ktoś z boku lekko tyrpnie, to straty w aucie i na zdrowiu będziesz miał takie, jakbyś zdrowiutkim autem owinął się wokoło cienkiego drzewa. niestety, ale nie jest to ni bezpieczne ni trwałe. Odwleka tylko w czasie konieczność napraw blacharskich, a przez te żywiczne maskowanie rdza jeszcze trochę spustoszenia zrobi za ten rok-dwa. Potem może już nie być co zbierać.

Ja wiem i rozumiem, że stare auto, o znikomej wartości itp. No ale ja osobiście wyspawałbym je i pomalował pędzlem - byleby to była zdrowa blacha. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość prezesik25
Ja wiem i rozumiem, że stare auto, o znikomej wartości itp. No ale ja osobiście wyspawałbym je i pomalował pędzlem - byleby to była zdrowa blacha. ;)

Ostatecznie za rok-dwa pomyślę nad zakupem progów, moze wtedy dorobie się spawarki :) lub wytnę stare progi, podszykuję do wspawania i spróbuję wspawać ( lub podjadę do jakiegoś blacharza niech je wspawa, resztę bym obrobił sam ). Ale dzięki za opinie, na pewno się przydadzą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość prezesik25

Muszę tak trochę pojeździć, bo teraz wydałem 200 zł na nowy zbiornik paliwa, bo tamten skorodował przy rurce wlewowej, tłumik zaraz się chyba urwie, bo łącznik elastyczny cały w rdzy. Poprostu trzymam to autko z uwagi na silnik, który ma mało nalatane ( 215 tys.km - diesel ) a muszę do pracy dojeżdżać, golf odpoczywa w garażu :)

Mam jeszcze taką starą działającą spawarkę transformatorową na kółkach z wykręcanym zrdzeniem. Chyba da się tym blaszki pospawać?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba da się tym blaszki pospawać?

No niestety nie. Poprzepala nawet na najcieńszych elektrodach. Tylko migomat lub gazowo, ale gazowo jest do dupy, bo rozhartowuje blachę i potem rdzy się nie daje opanować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość szymon 1587cm3
Chyba da się tym blaszki pospawać?

 

Da sie, elektrody 1.5-2mm, bez otuliny i da sie przykleic łatke. Oczywiscie na niskim pradzie. Jak masz reke do spawania to sobie poradzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania