Skocz do zawartości

Przekładnia Kierownicza Opel Meriva


Gość Grzecho84

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Grzecho84

Witam . Chciałym się dowiedzieć czy wymontowanie i zamontowanie typowej maglownicy w Oplu Meriva jest prostą rzeczą czy jest coś tak skomplikowane że trzeba jechać z tym do mechaniora i zapłacić full szmalu??

 

Zaznaczam że mam kanał, planuje pojechać i podnieść jeszcze auto do góry.

 

Prosił bym może macie jakieś schematy zdjęcia jak to zrobić najłatwiej w przydomowym warsztacie. A no i jeszcze zakładanie drążków do maglownicy i gumowych mieszków.

 

Przeczepałem całe google i nic niema ciekawego wiele jest firm co regenerują i zakładaja ale to są koszta. No chyba że to naprawde nie jest warte świeczki to oddam to do fachowców.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że nie wiadomo jaki masz poziom wiedzy, umiejętności i doświadczenia. Dobre chęci to trochę za mało.

Przekładnia jest zamocowana do trawersu pod silnikiem. Żeby ją wyjąć to nie dość, że trzeba ją odkręcić ale też wydobyć. Sam magiel ma 2 śruby do trawersu, trawers 4 śruby do nadwozia. Miejsca jest bardzo mało - przeszkadza silnik, przeszkadza wydech, przeszkadza wszystko. Tylne śruby trawersu trzeba bedzie odkręcic i opuścić to trochę w dół, bo kiepsko się jest tam wogóle obrócić z kluczami.

Końcówki drążków i gumy to pół problemu, ale i tak i tak trzeba jechać na zbieżność po wymianie.

Moje osobiste zdanie:

Roboty jest na tyle dużo, że chyba lepiej jest wydać te 300zł za usługę mechaniolowi, niż babrać się samemu i mieć ciekawe niespodzianki.

Niespodzianki - na przykład śruba trawersu nie daje się odkręcić, bo wewnętrzna nakrętka obraca się w środku. I co?

I takich niespodzianek możesz mieć kilka. To auto nie jest nowe, śruby mogą być podkorodowane lub zapieczone. Nie wiem czy warto taką grubą robotę samemu dłubać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam trawers trzeba opuścić a to juz na kanale jest bardzo nie ciekawe raz to robiłem na samym kanale i powiem jedno pierwszy i ostatni raz co innego jak masz dostęp do podnośnika to już jest dużo łatwiej i prościej

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzecho84

dzieki chopaki za wypowiedź. wiem że kupa roboty mnie czeka. z tego co wiem to kiedyś no w tamtym roku gościu ją odkręcał i regulował i skręcał mocno aby nie stukało ale to itak po czasie sie wy*** ojejciujejciu! ***... jestem ciekaw takiej naprawy samemu wiem jestem gotów na tego typu zadanie wiem tez że zbiezność jest konieczna to nie ma wyjscia.

 

a co to takiego trawers?? sanie?? a czy wybita dość mocno przekładnia kierownicza może doprowadzić do ścinanie opon od wewnątrz. Całe zawieszenie było kompletne robione. nowe amory droążki końcówki drążki stabilizaorów jedynie zostało mi ta zasrana "magi"

 

A jak bym teraz posmarował wszystkie śruby WD-40 i za jakieś 3 4 dni próbował odkręcać najgorzej ją wyciągnąć bo potem to tylko wszystko od końca. Chyba że macie jakiegoś mechanika z Sląska Żory najlepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co to takiego trawers?? sanie??

 

Tak.

 

czy wybita dość mocno przekładnia kierownicza może doprowadzić do ścinanie opon od wewnątrz

 

Bardziej zbieżność lub geometria. Luzy na przekładni z reguły rąbią zewnetrzne części bieżnika ale z obu stron.

Jednostronne darcie to też może być wina wypadkowej przeszłości auta.

 

A jak bym teraz posmarował wszystkie śruby WD-40 i za jakieś 3 4 dni próbował odkręcać najgorzej ją wyciągnąć bo potem to tylko wszystko od końca.

Pół sukcesu.

Co jeszcze jest ciekawego?

1. kolektor wydechowy/portki... trzeba rozłączyć wydech żeby opuścić trawers

2. przewody wspomagania z magla... najczęściej mosiężne i bardzo podatne na objechanie kluczem

3. nie wiem jak z przewodami do nagrzewnicy - jak są krótkie to trzeba rozpiąć i spuścic płyn

4. krzyżak kolumny kierowniczej - dostęp jest bardzo kiepski

 

Nastaw się na kilka niespodzianek i sporo nerwów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek może mu starczy jak popuści trawers z tyłu na tyle by można było wyjechać z maglownicą, dobrą rade mogę dać taka że przód samochodu dźwigasz podkładasz koziołki pod sam trawers, rozbierasz cały układ kierowniczy najlepiej zdemontować drążki kierownicze tak by została sama maglownica, popuszczasz trawers z przodu na tyle ze by można popuścić z tyłu w taki sposób że jak będziesz dźwigał osobno sama karoserie to tył trawersa zostanie na koziołkach, robisz sobie tyle miejsca by wyjąć maglownicę a żeby Ci trawers nie przesuną zbyt mocno ja zastosowałem długie śruby które wkręciłem w miejsce oryginalnych i na nich wisiał trawers a wszystkie te operacje były w moim przypadku w celu wyjęcia skrzyni i powiem przewalona robota na kanale, ostatnio tak dyskutowałem z Arkiem czy nie prościej szybciej jest wszystko porozpinać i trawers z zawieszeniem odkręcić i dźwignąć sama karoserie w górę a napęd zostaje nam na ziemi, i w takim wypadku robota jak malina wszystko na wierzchu :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzecho84

ok. przeglądałem to gołym okiem od spodu jest troszke robutki

zawsze można sprubować.

 

1. Pisałeś że drążki można z magla wykręcić i sama maglownice wyciągnąć. czy po wkręceniu te drążki trzeba do max wkręcić?? i kontre zrobić Jakieś zdjęcie.

 

2. A co do śrub pod kolumną kierowniczą ja nie widzę problemu żeby je odkręcić rewelacyjny dostęp do śruby tam jest tylko 1 SZT.

 

3. Przewody z magla właściwie to ich tam niema bo to jest elektryczna. :roll:

 

4.przewody z nagrzewnicy wydaję mi się że też nie będą robić problemu

 

Jedynie zastanawiam sie nad Trawersem na forum Opel 24 czytałem że można magiel wyciągnąć bez odkręcania trawersa.

 

Co do opon to postaram sie zrobić fotkę.

Na pewno nie był bity ani nic z tych rzeczy bo jak go kupiłem 3 lata temu było wszystko ok przejechałem nim 100tyś. P i L opona zbiera po jednej stronie wewnętrznej. Geometria była robiona komputerowo merivka znosi na prawą stronę. Na zimówkach jest wszystko ok niby nie zbiera opon chyba że są nowe i nie widać tej rużnicy. :-D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś że drążki można z magla wykręcić i sama maglownice wyciągnąć. czy po wkręceniu te drążki trzeba do max wkręcić?? i kontre zrobić Jakieś zdjęcie.

 

tak można wykręcić a potem dokręcić na max i w niektórych jest miejsce do zabezpieczenia młotkiem kawałek materiału do zgniecenia tam jest, drążki i tak będziesz wyciągał do regeneracji maglownicy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grzecho84

ale ja mam maglownice kupioną więc chcę tylko przełożyć wyjąćstary nowo kupiony urzywany wsadzić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AAAA no widzisz jestem w domu - zapomniało mi się że

Przewody z magla właściwie to ich tam niema bo to jest elektryczna

bo Meriva na Corsie C zrobiona i mają elektrykę. :oops:

 

Co do trawersu - moim prywatnym zdaniem na podstawie Astry G i Vectry B powim, że bez opuszczania trawersu kiepsko to widzę.

Meriva jest wysoka, ma wyższą komorę silnika. Może i jest jakiś sposób bez opuszczania sań, ale niestety nie znam go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania