Skocz do zawartości

[Ford Escort mk7 1.6]Hamulce przód,tłok sie nie chce schować


Rekomendowane odpowiedzi

Gość profil84

Jakiś czas temu jak silnik zaczął się bardziej grzać po około 15min jazdy, zjechałem na bok i zobaczyłem że przednie lewe koło jest bardzo gorące, pomyślałem że klocki już są skończone i trze o metal. Kupiłem zestaw klocków na przód, wiozłem się do wymiany od prawego koła, klocki były tam tylko trochę zużyte ale zmieniłem na nowe, ledwo wcisnąłem tłok o kilka potrzebnych mm które mi brakowały do wciśnięcia na klocki układu z tłokiem.

Zabrałem się za lewe "chore" koło, 1 klocek był zużyty do 0 na 2 były jeszcze troszkę okładziny.

Włożyłem klocki i próbowałem wcisnąć tłok i nic, ani drgnie, użyłem zacisku do drewna, taki na prowadnicy, mocny ale nic nie pomogło, zjechałem aż rączkę na zacisku przez kombinerki, tłok ani drgnie.

Sprawdziłem blaszkę która jest przy amortyzatorze i która trzyma przewód, wszystko z nim w porządku, płyn hamulcowy do hamulca dochodzi, nie wiem co to może być, proszę o info osoby które miały podobny przypadek i jak sobie z nim poradziły.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2177-ford-escort-mk7-16hamulce-prz%C3%B3dt%C5%82ok-sie-nie-chce-schowa%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Według mnie rdza albo brud zrobiły swoje. Guma osłaniająca tłoczek mogła gdzieś pęknąć. Najlepiej byłoby kupić zestaw naprawczy zacisku - około 50-60zł i wymienić. Jak wyjmiesz stary tłoczek to pewnie na jego powierzchni będą zdrowe wżery. Można ewentyalnie odkręcić zacisk, wymoczyć go w nitro i spróbować rozruszać. Jeśli jednak nabawił się wżerów, to niestety wymiana - może zacząc przeciekać.

 

Gość profil84

No i będę się musiał zaopatrzyć w ten zestaw naprawczy i spróbować bo:

Pęknięcie jest na gumce otaczającej tłok, z kolei mój tłok jest gładki w dotyku na całym obwodzie oprócz górnego upapranego paska i wygląda tak:

 

57649288.png

 

Uploaded with ImageShack.us

 

34670917.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

80789248.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Proszę o jego ocenę gdyż ja jestem żółtodziobem w naprawie samochodu i ciągle się uczę.

 

Tak się zastanawiam czy to że płyn nie cofa się z pod tłoka to nie wina jakiejś pompy?? Czy to może powodować rzeczywiście to pęknięcie na gumie??

No i co do tego pęknięcia to nie jestem pewien czy nie zrobiłem go sam jak wyciągnąłem tłok bo w nie ukrywam że próbowałem po wyciągnięciu go wcisnąć tylko że zauważyłem że jak się go wciska to gumka ładnie się składa ale jak już wspomniałem jestem żółtodziób i mogłem coś przeoczyć w związku z tą gumką.

No i jak wcześniej było przerwane to płyn by nie wyciekał?? bo przejechałem prawie 1000 km z tą usterką (konieczna podróż) a płynu hamulcowego nie ubyło.

 

Z góry dziękuję za odpowiedź.

 

Moim zdaniem tłoczek jest ok, kup tylko nowe gumy czyli ta co jest w zacisku i osłonka, wszystko dobrze wyczyść pozakładaj nowe gumy a tłok wciskaj na smar, jest do tego celu specjalny smar ale doskonale radzi sobie i często stosuje smar o nazwie Nivea kosmetyczna :lol: poskładaj wszystko odpowietrz a potem proponował bym zdjęcie zacisku z jarzma i dokonaniu próby kolega musiał by Ci delikatnie naciskać na pedał hamulca a Ty obserwujesz czy wychodzi potem spróbować go wcisnąć jak nie będzie zbyt dużych oporów to poskładaj wszystko i jazda w drogę.

 

Gość profil84

Ok, jutro się zastosuje do wskazówek bo dziś już nigdzie gum nie kupie w swojej okolicy :/ szkoda.

W związku z tym mam jeszcze "żółte" :-D pytania jeśli można:

1. Czy gumkę która otacza tłok mogę wsadzić po jego wciśnięciu?? Bo boję się że mogę zniszczyć nową gdy przez nią będę wciskał tłok.

2. Jak się odpowietrza?? :cry:

 

Czy gumkę która otacza tłok mogę wsadzić po jego wciśnięciu??

Tak. Tłok wsuń w gumę do 1/3 długości, osadź gumę w zacisku a potem delikatnie wsuwaj tłok. Na końcu gumkę osadzisz na zewnętrznym rowku tłoka.

 

Jak się odpowietrza??

Czytaj forum...

http://forum.samnaprawiam.com/podwozie-odpowietrzanie-hamulcow-vt45.htm

 

Gość profil84

Dziś wyczyściłem zacisk, założyłem nowe gumy, wsadziłem zacisk i wcisnąłem, jednak musiałem odkręcić całkowicie zacisk i na ziemi wcisnąć tłok zaciskiem do Drewna (zastosowałem smar Nivea :)).

Dodam że jak poprzednio wyciągnąłem tłok to wylałem cały płyn hamulcowy jaki wylewał się z zacisku aż przestało lecieć z niego. Teraz jak wcisnąłem tłok to dolałem 200 ml płynu, jednak w zbiorniczku jeszcze było, no i po dolaniu spadło do poziomu przed dolaniem czyli mało.

Później wykonałem próbę:

-zacisk ściągnięty z jarzma

-odpalony silnik

-wciskałem kilkakrotnie pedał hamulca a TŁOK nie wychodzi :( jak tak wciskałem to silnik tracił obroty aż się zdziwiłem :(

-pedał hamulca był o wiele miększy

 

Nie wiem co dalej bo nie jestem pewien czy to nie świadczy o jakiejś innej usterce albo po prostu czy nie muszę dolać więcej płynu???? bo skoro odkręciłem zacisk od wężyka to na pewno mam zapowietrzony cały układ

 

Musisz odpowietrzyć układ hamulcowy nie starczy dolać płynu, w wężach jest powietrze w zacisku pewnie też, na naszym forum jest manual jak się to robi.

 

Gość profil84

Przepraszam ale ogólnie mam od nie dawna auto i nie wiem czy mam abs :/

na tablicy mam kontrolkę od świateł długich i hamulca ręcznego (teraz też się pali bo płynu mało) no i jest jeszcze 3 kontrolka przy nich ale jest pusta.

Te trzy kontrolki to te po prawej od zegara, w kupie.

 

nie wiem czy mam abs

To weź na jakiejś drodze gruntowej kawałek się rozpędź i wbij na chama pedał hamulca. Jak poleci z zablokowanymi kołami to nie ma, jak będzie "kopanie" na pedale hamulca to jest. Proste.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania