Gość bandyta Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Witam. Dzisiaj wroci mi alternator z naprawy (delco remy), zamontowałem go cyk odpalam silnik wszystko gra pasek nie wystrzelił, wiec myślę jest spoko. Ale dla pewności zmierzylem napiecie na akumulatorze, na wolnych obrotach wskazało 14,6 , zgasiłem silnik zmierzyłem napięcie i wynosiło ono 13.1 wydaje mi sie ze o kapeńkę za duże, ale nie wiem nie znam sie w ksiażce od Opla pisze ze napięcie znamionowe dla delco wynościc winno 13,6. Nie znam sie za bardzo wiec chciałbym zaczerpnąć waszej rady.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 http://forum.samnaprawiam.com/elektryka-tajemnice-jakie-skrywa-akumulator-vt14.htm   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2011 Napięcie 14,6 V jest prawidłowe a prawidłowy pomiar robi się przy pełnym obciążeniu czyli włącz co tam masz w tym samochodzie czyli światła, ogrzewanie szyby, dmuchawa na 4 bieg i potem dokonaj pomiaru będzie w okolicach 13,5 V   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bogdan.z Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 jak ci padnie regulator to będziesz miał nawet 17V i wygotuje ci wodę z akumulatora niszcząc go tak miałem .Tylko światła jakieś strasznie mocne od razu powinieneś zauważyć. u mnie w autkach średnio 13,5 v   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość automux Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Ładowanie powinno być do 14,4V jeżeli masz wyższe może być to przyczyna niedoładowanego akumulatora.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 automux, ale żartujesz sobie, prawda?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość automux Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 automux, ale żartujesz sobie, prawda? Nie żartuję mam tester regulatorów i jeżeli regulator ma temperaturę pokojową rozłącza przy 14,6V po podgrzaniu go spada do 14,3V a przy zmrożeniu wzrasta do 15V. Badanie na akumulatorze w warunkach warsztatowych. I często spotykam się że ładowanie jest podwyższone (oczywiście chwilowo)na akumulatorze np. rozładowanym. Nie musisz w to wierzyć jak nie chcesz.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Nie musisz w to wierzyć jak nie chcesz I nie wierzę. Nie mam pojęcia jakie pomiary i jak robiłeś, jednak praktyka pokazuje, że zawyżone napięcie ładowania bierze się z 2 rzeczy: - uszkodzenie regulatora napięcia alternatora - praca alternatora bez obciążenia lub z bardzo małym obciążeniem Rozładowany akumulator to ogromne obciążenie dla alternatora. Przy dużym obciążeniu zgodnie z prawem ohma następuje spadek napięcia, ponieważ wzrasta pobór prądu. Skoro ekperymentujesz laboratoryjnie, to weź jakiś stary ledwo żywy i rozładowany akumulator, odpal silnik w swoim aucie, a potem podłącz równolegle do akumulatora samochodu ten rozładowany aku. Nie dość że zawahluje na obrotach i to zdrowo, to i napięcie ładowania poleci w dół - podłącz sobie miernik to zobaczysz.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość automux Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 spoko poeksperymentuje na aucie. A to jedna z instrukcji testera akumulatora Opowiednie diody świecące sygnalizują różne stany naładowania akumulatora i układu elektrycznego samochodu: ŻÓŁTA - akumulator rozładowany i grozi zasiarczeniem,kilkutygodniowy okres występowania takiego stanu powoduje trwałe uszkodzenie akumulatora. W przypadku akumulatora żelowego może doprowadzić do skrócenia żywotności. DWIE ŻÓŁTE - stan poniżej normy,za niskie napięcie wyjściowe alternatora,luźny pasek klinowy alternatora,uszkodzony regulator napięcia. ZIELONA - stan normalny jeżeli występuje przy zimnym silniku,dłużej nie eksploatowanym samochodzie. DWIE ZIELONE - stan normalny,występuje po wyłączeniu silnika,a także podczas dłuższej jazdy,oznacza prawidłowe naładowanie akumulatora. TRZY ZIELONE - akumulator jest ładowany,regulator napięcia pracuje prawidłowo,pasek alternatora jest w dobrym stanie i właściwie naciągnięty,alternator pracuje normalnie. CZTERY ZIELONE - stan ten występuje po załączeniu silnika w dłużej nie eksploatowanym samochodzie,regulator napięcia i alternator pracują właściwie,akumulator jest ładowany wyższym prądem. CZERWONA - akumulator przeładowany,źle ustawiony regulator napięcia. DWIE CZERWONE, - niesprawny regulator napięcia,wygotowuje się elektrolit i może dojść do jego wypłynięcia,niebezpieczeństwo uszkodzeń urządzeń elektronicznych w samochodzie i.t.p. Również przydatny podczas ładowania za pomocą prostownika.Umożliwia kontrolę całego procesu ładowania co pozwala na uniknięcie efektu przeładowania akumulatora skracającego jego żywotność.Należy jednak pamiętać żeby tester nie był bezpośrednio podłączony do prostownika lecz zawsze do ładowanego akumulatora. Napięcia dla poszczególnych diod: 1 żółta-10,7V;2 żółte-11,5V;1 zielona-12V;2 zielone-12,5V;3 zielone-13,6V;4 zielone-14,3V;1 czerwona-14,8V;2 czerwone-15,3V Pozdrawiam   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Nie znam urządzenia, które opisujesz, więc nie ma sensu abym polemizował. Jedyne co wiem, to to, że akumulator ma mieć następujące warunki : * siłę elektromotoryczną = 12,6 V * Minimalne napięcie (wskazujące na stan głębokiego rozładowania) - 11,8 V * Prawidłowe napięcie ładowania - minimalne: 13,9 V - maksymalne 14,5 V * Napięcie przeładowania - występujące w trakcie wydzielania wodoru > 14,7 V Poniżej 11.8V na akumulatorze rozpoczyna się proces zasiarczania, co doprowadzić może do nieodwracalnego uszkodzenia akumulatora. Prawidłowe napięcie ładowania zależne jest od obciążenia alternatora i jego wydajności prądowej, skutkiem czego nie powinno być niższe niż 13,9V. Praktyka pokazuje że akumulator żyje w miarę dobrze przy minimalnym 13,5V ale poniżej już jest praktycznie niedoładowywany. Włączone światła całą dobę, w deszcz wycieraczki, dmuchawa i ogrzewanie tylnej szyby obciążają mocno alternator i jeśli jest w kiepskim stanie (wytarte szczotki lub zmęczony komutator) lub zbyt słaby prądowo, to wychodzi kicha. Ludzie teraz namiętnie kupują po 150-200zł światła do jazdy dziennej... Po co? Ja mam normalne mijania (2x55W + postoje 2x5W + 2x10W) i mój akumulator mający 8 lat palił ostatniej zimy od dotknięcia przy -25*C. Bo mam sprawny alternator 100A. I nie potrzebuję świateł do jazdy dziennej - mierzone na pełnym obciążeniu (dmuchawa + światła + ogrzewanie tylnej szyby + podgrzewanie foteli + elektrowentylator chłodnicy) i napięcie ładowania wisi na 13,8V. Na jałowo jest 14,2-14,3V. Masz tu kolejny dowód na to, że mocno obciążony alternator daje niższe napięcie. Ja myślę, że przyrząd jest zagranicznej produkcji i po prostu jakiś paprok zrobił "dobre" tłumaczenie... Tak jak na tym filmiku: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się