Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

wszystko śmiga :jupi: problemem był podwinięty oring na wtryskiwaczu, przez co nie było ciśnienia odpowiedniego do pracy wtryskiwacza, z tego wynika że sterownik wykrywa taką usterkę i blokuje cewke, po poprawnie wtrysku wszystko działa dobrze, jakby ktoś się bawił w takie czyszczonko to polecam ściągnąć dolny oring (ten mniejszy) z wtryskiwacz i wsadzić go dobrze w korpus a dopiero wsuwać wtryskiwacz, powinno się wszystko dobrze ułożyć.

Po wymianie uszczelek zniknął mój problem ze spadającymi obrotami po wciśnięciu sprzęgła przy większej prędkości. Wniosek z tego taki że gdzieś wydmuchało uszczelkę i silnik ciągnął lewe powietrze. Ponieważ uszczelek tych sięraczej nie dostanie w żadnym sklepie kupiłem jakiś materiał na uszczelki (0,8 mm) w sklepie z artykułami do maszyn rolniczych i z niego wyciąłem. Uszczelka z brystolu (zrobiona wg porad) się nie sprawdziła, przeciekło przez nią paliwo z przepustnicy.

Wężyków się nie da pomylić, jakiś magik, poprzedni właściciel samochodu albo mechanior, wymieniał część tych przewodów ale zrobił to tak ekonomicznie że wężyk dopływowu nie sięgnie do króćca odpływu.

Nadal jednak pojawia mi się kontroclka check-a i błedy liczby kroków krokowca i niewłasciwej drogi, za pare dni przyjdzie nowy potencjometr, może to jest przyczyną

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11424
Udostępnij na innych stronach

W tych silnikach i jego sterownikach nie ma takiego zabezpieczenia o jakim piszesz, coś mi tu nie pasuje :-| no ale jak działa to dobrze.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11426
Udostępnij na innych stronach

tego nie wiem, ale tak to wygląda, sprawdzałem stroboskopem na przewodzie cewka-rozdzielacz, po przekręceniu na zapłon pojawił się jeden impuls a później przy rozruchu żadnego, jak poprawiłem oring i na wtryskiwaczu pojawiło się odpowiednie ciśnienie impulsy normalnie zaczęły przechodzić, a nic innego nie robiłem przy samochodzie, więc nie bardzo wiem o co z tym może chodzić skoro niema takowego mechanizmu, raczej nie wygląda na zbieg okoliczności

 

nie wiem o co chodzi z tymi błedami, kod 24 i 35, wynalazłem na forach że to wina impulsator i trzeba wymienić w nim tranzystor (bo on najczęsciej pada, oraz kondensator i stabilizator, zrobiłem to ale nic to nie zmieniło

mam też pewne przypuszczenie, jak kupiłem tego asterixa prędkościomierz strasznie przekłamywał, nawet mnie pały zatrzymały z pytaniem "co pan tak wolno jedziesz?" :crazy: licznik był nieudolnie kręcony, 18letni asterix z 240k przebiegu :lol: od początku były te same błedy wymieniłem licznik na nowy z obrotkiem i to samo :-/ pierwszy licznik był delco a drugi jest vdo, jak je oglądałem to wydaje mi się że ta biało-czarna tarcza z której impulsator odczytuje obroty linki ma inną podziałkę, może impulsator też inaczej to zczytuje i dlatego takie błedy zgłasza? tak naprawde to nawet nie wiem jaki licznik (delco czy vdo) powinien być w tym samochodzie :cry:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11427
Udostępnij na innych stronach

Nieważne czy VDO czy Delco.

Zmieniałem i nic się nie działo.

 

Co do błędów:

Moim zdaniem przy czyszczeniu przepustnicy mogłeś wykręcić/wkręcić śrubkę na korpusie przepustnicy, o którą opiera się zderzak ciągnięty przez linkę. Krokowy może być w stanie zniwelować nadmierne otwarcie lub domknięcie przepustnicy, ale wartości jego pracy są poza zakresem.

 

To mi jako pierwsze na myśl przyszło.

 

A w kwestii wtrysku i braku iskry:

Multec nie ma czujnika ciśnienia paliwa - za stary i za prosty system, Grześ dobrze pisze.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11429
Udostępnij na innych stronach

może poprzedni właściciel coś kręcił ja raczej nie dałbym jej rady jest tak zasyfiała, ale znalazłem coś takiego:

zujnik przebytej drogi (czyli impulsy drogi lub jak kto woli prędkości) w tym autku są generowane w zegarach. Jest tam optoukład je generujący, który czasami lubi padać. Podawane są idą do DID/TID/MIDa (tego wyświetlacza z zegrakiem), radia(niektóre fabryczne radia miały funkcję zmiany głośności zależnie od prędkości) i do sterownika silnika. Do sterownika idą przez immobiliser (o ile występuje). Jeżeli radio nieorginalne to często w przejściówce ten sygnał jest zwarty. Sprawdzić. Dodatkowo do testowania przydaje się taka funkcja TIDa: przytrzymaj dwa przyciski 5 s gdy samochd sie toczy. Zrobi się test wyświetlacza a potem wyświetli się prędkość - o ile impulsator sprawny i połączenie dobre.
czy możliwe że przy zakładaniu radia mógł ktoś coś pomotać?? i jeszcze to
Kod 35 oznacza też prędkość obrotowa biegu jałowego różni się o ponad 170 obr\min od założonej
u mnie stoją obroty ok 950 czyli chyba prawidłowo

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11430
Udostępnij na innych stronach

Wracając do barku iskry i problemie wtrysku za te dwa elementy jest odpowiedzialny czujnik Halla, jeśli on nie otrzyma danych że silnik się kręci ECU nie poda impulsu na wtrysk i moduł zapłonu, więc moim zdaniem zbieg okoliczności że po wymianie uszczelniacza wtryski auto ożyło.

 

Kod 35 oznacza też prędkość obrotowa biegu jałowego różni się o ponad 170 obr\min od założonej

u mnie stoją obroty ok 950 czyli chyba prawidłowo

 

W tym przypadku najwięcej błędów robi się podczas czyszczenia lub wymiany silnika krokowego polegającym na zawinięciu uszczelniacza czyli oringa lub jego brak, obroty nadane to są obroty które ECU ma nadane przez producenta czyli 150 kroków silnika ma odpowiadać 950 ob/min jeśli jest jakaś nieszczelność w układnie silnik krokowy koryguje swoje kroki by ustalone obroty osiągnąć najczęściej zmniejsza ilość kroków np. do 100 by uzyskać 950 ob/min z stąd właśnie wynika ta różnica, może też być jak Arkos wspomniał kręcone na śrubie regulacyjnej przepustnicy, może ktoś próbował na tej śrubie regulować bieg jałowy co za zwyczaj nie wychodzi dobrze dla silnika.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11433
Udostępnij na innych stronach

wymieniłem dziś potencjometr i ustawiłem zapłon, silniczek chodzi malinowo, obroty stoją na ok950 bez żadnych wariacji, ale niestety cały czas te błedy się pojawieją i wydaje mi się że troszke mulasto wchodzi na obroty, troche lepiej niż było ale to jeszcze nie to :-/ z tą iskrą to była wina przewodu od halla, dziś przez pzypadek to zauważyłem. Macie pomysł jak się rozprawić z tymi błędami?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11479
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy nie było kręcone na przepustnicy, czy nie ma śladów na tym gwincie, co do mulenia to za to odpowiedzialny jest Map sensor możesz mieć tam nieszczelność.

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/2155-brak-iskry-po-ma%C5%82ym-remonciku/page/2/#findComment-11480
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania