ArKos Opublikowano 7 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2011 Diesle mają całkowicie inną charakterystykę. Mija się z celem porównywanie ich, ponieważ diesel doładowany zachowuje się całkiem inaczej, niż wolnossąca benzyna. W dieslu moment jest dostępny DUŻO niżej, i diesel nie lubi wysokich obrotów. Tam, gdzie w dieslu pompa odcina paliwo, to benzyna dopiero się rozkręca.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1693-teoria-o-max-momencie-obrotowym-swoje-a-praktyka-swoje/page/2/#findComment-8597 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyly Opublikowano 8 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Tak, tak, wiem że biorą dużo niżej niż obecna benzyna, ale zakładając kręcenie diesela do 3000 obr/min to ten już od ok 2000 a nawet niżej może mieć maksymalny moment ponad 100 Nm więcej niż benzyna wspomniana powyżej i teraz, jeżeli włożyć by w niego skrzynie z benzyny, to powinien go rozpędzić dużo szybciej. Ale domniemywam, ze może chodzić o to, aby mały zakres obrotów wykorzystać maksymalnie na każdym biegu, ale z drugiej strony jakby pierwsze 3 biegi wziąć od benzyny, a tylko 4 i 5 no i ew. 6 dać odpowiednio długie przełożenia to wg mojej gdybologii tez by jechało. A może chodzi tez o normy emisji spalin i diesel ze skrzynią z 3 biegami z benzyny kopciłby za dużo?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1693-teoria-o-max-momencie-obrotowym-swoje-a-praktyka-swoje/page/2/#findComment-8615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Z tą skrzynią to nie jest tak do końca, jak się wydaje. Postaram się to jakoś prosto wytłumaczyć. Diesel pracuje w wąskim zakresie obrotów - zauważysz to już nawet po samej skali obrotomierza - do 6000 są wyskalowane większości przypadków. Te 5000obr/min to jego max powiedzmy. użyteczny zakres dla diesla zaczyna się od ok. 1500obr/min - mamy więc 1500-5000obr/min czyli 3500obr/min wykorzystujemy ( w praktyce korzysta się do 4000obr/min mniej więcej). Diesle z tego właśnie powodu mają długie skrzynie - raz, że moment obrotowy pozwala na korzystanie z takiej skrzyni, dwa - wąski zakres obrotów roboczych poniekąd wymusza długą skrzynię. Wyobraź sobie jazdę w mieście na krótkiej sportowej skrzyni... co kilka sekund waj*** ojejciujejciu! ***esz zmieniając biegi. rozpędzić może i trochę szybciej by rozpędził, ale stracisz zaoszczędzony czas na zmiane biegów i wychodzisz na zero o ile nie do tyłu. Kopcenie w sumie nie ma za wiele wspólnego z tematem skrzyni bo to zależy od stanu silnika. Co do hybrydy z biegami, to ludzie robią bardzo często. Mając krótką skrzynię, typowo nadającą się do sprintu, masz jedną niedogodność: w trasie to katorga, bo silnik wyje a auto jedzie powoli. Oczywiście to pojęcie ogólne - szczegółowo porównując oplowskie skrzynie F-16: na najkrótszej CR pojedziesz max 195km/h a na najdłuższej ciut ponad 230km/h. Zapewne łapiesz co mam na myśli. Robienie hybrydy polega na tym, że biegi wykorzystywane do sprintu czyli 1-3 a czasami 1-4 są krótkie, a 5 bieg jest dany ze skrzyni długiej, takiej która pozwoli spokojnie jechać w trasie nie słuchając ryczenia silnika czyli tryby wyjęte ze skrzyni długiej. Tu masz konkretny przykład: http://forum.samnaprawiam.com/silnik-benzyna-dlugi-v-bieg-w-krotkiej-skrzyni-opel-vt156.htm?highlight=d%B3ugi Działa i to dobrze. Generalnie: krótka skrzynia do diesla to nieporozumienie niestety. Mało tego, ludzie mający mocny power pod maską (jakieś uturbione silnik tudzież v6 pomodzone) pakują skrzynie od diesli. Chodzi o możliwie jak najmniejszą stratę czasu na zmianę biegów podczas wyścigu na 1/4 a i łatwiej jest przyczepność złapac mając 200-300kM na ośce.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1693-teoria-o-max-momencie-obrotowym-swoje-a-praktyka-swoje/page/2/#findComment-8616 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyly Opublikowano 8 Lutego 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 Dzięki Jak zwykle zapiąłeś temat na ostatni guzik Z tym kopceniem to chodziło mi o zbyt dużą emisję odpowiednich związków, a nie o fizyczne kopcenie, ale to już nieistotne. Mi w moim aucie brakuje dłuższego piątego biegu, bo przy 3000 obr mam 100 km/h, a 3000 u mnie już zaczyna warczeć i jazda autostradą to mordęga.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1693-teoria-o-max-momencie-obrotowym-swoje-a-praktyka-swoje/page/2/#findComment-8618 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 8 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2011 wszystko zależy od stosunku momentu i mocy do masy pojazdu . Psu na budę powolne rozpędzanie maluchem czy cinqsiem 700, jeśli różnica w zużyciu paliwa prawie żadna, a auto nie jedzie WCALE Myślałem, myślałem i chyba masz rację, w sumie nie stosowałem "eko jazdy" pojemnościami mniejszymi niż 2.0...   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/1693-teoria-o-max-momencie-obrotowym-swoje-a-praktyka-swoje/page/2/#findComment-8620 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się