Nasze zabawki warsztatowe

[Gość automux]

zaczepiając tę machnę bokiem to można i auto troszkę ponaciągać.

 

[ Dodano: 2011-09-01, 22:09 ]

nawiercana ? jakoś bo wygląda jak profesjonalan tablica narzędziowa ?

 

chyba chodzi o to czarne z dziurkami na płycie wiórowej na narzędzia.

 

[ArKos]

Oj chyba nie. Za słaba. Ja bym miał obawy.

No chyba, żeby zblocze zastosować to wtedy uciąg x2 daje, czyli jakieś 900kg.

 

Kupiłem jeszcze (czekam na paczkę) balancer i stojak do silnika:

 

 

 

 

[Gość automux]

no super wypas robisz.

 

[Gość szymi870]

Kupiłem jeszcze (czekam na paczkę) balancer i stojak do silnika:

a dlaczego nie zrobiłeś własnoręcznie ??

 

[ArKos]

Jak podsumowałem koszty, to po prostu się NIE OPŁACA.

Zobacz... stojak. Materiał na złomie jakieś 30-40 zeta. Kółka: obrotowe wytrzymujące 150kg to jakieś 25-30 zeta. Stałe ok. 15 zeta. Same kółka 80 zeta co najmniej. Do tego materiał powiedzmy 35. Razem już masz 115. A tulejki gwintowane do pazurków? Tokarz tez za darmo nie zrobi. Gaz i drut z migomatu - niby mało ale też trza doliczyc. Skalkulowałem i stwierdziłem ,że jak mam wydać 150 zeta i mieć homemade, to wydam 170 zeta i mam fabryczne.

Balancer - wykonanie jakieś 50-60 zeta. za 80 mam fabryczny.

 

No i pomijam, że ślęczeć trzeba przy tym, a nie będzie to godzinka-dwie.

 

[Grzes997]

No i pomijam, że ślęczeć trzeba przy tym, a nie będzie to godzinka-dwie.

 

ale jaka przyjemność i satysfakcja

 

[Gość elmer]

Tez mam taki stojak pod silnik i sprawuje sie OK. Super sprawa do przeprowadzenia remontów silnika. Do tego można z tym silnikiem po całym garażu zasuwać .

Warto doposażyć się jeszcze w wyciągarkę lub żuraw i juz można samemu wyciągnąć, wyremontować i zamontować silnik do auta.

 

[ArKos]

Mam już kołowrotek i bedzie do niego balancer. Więc starczy

 

[ArKos]

Ha... kurier zawitał. Zaraz poleciałem do garażu zweryfikować zawartość i ukompletowanie opakowań. Wszystko gra:

 

 

 

 

[Grzes997]