Skocz do zawartości

Astra G nie zapala, nie kręci silnikiem, spadek napięcia


Rekomendowane odpowiedzi

Opel Astra Classic II (G), LPG, rocznik 2009, silnik Twinport.

Nie miałem żadnych problemów z zapalaniem aż do rana dzisiejszego dnia.

Po przekręceniu kluczyka do pozycji II wszystko gaśnie, ani razu nie obróci silnikiem. Na początku myślałem że gdzieś nie ma styku, zacząłem od przeczyszczenia styków w okolicy klem ale to nic nie dało a po podłączeniu woltomierza do klem i włączeniu rozruchu widoczny jest gwałtowny spadek napięcia do dosłownie paru woltów więc przypuszczam że to raczej jakieś zwarcie/przebicie.

Akumulator bezobsługowy, do tej pory nie sprawiał żadnych problemów. Ładownie go nic nie zmienia a przy próbie startu z włączoną ładowarką przepala się bezpiecznik ładowarki (co tylko potwierdza podejrzenie zwarcia).

Wczoraj było trochę deszczu i wilgoci ale wróciłem do domu bez problemu a teraz auto stoi uziemione. Może ktoś miał podobny problem albo wie co to może być?

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/6958-astra-g-nie-zapala-nie-kr%C4%99ci-silnikiem-spadek-napi%C4%99cia/
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na akumulator, żadne zwarcie nie zbija napięcia do paru volt na sprawnym akumulatorze, prędzej kable zrobią się gorące.

 

Sprawa się odrobinę komplikuje...

Podpinam kabel na jedną klemę i mierzę natężenie prądu między drugą klemą i drugim kablem a tu jakieś 13A (ok. 150W) i to chyba bardziej przez oporność miernika bo przy zwarciu między klemami pokazuje ok. 19A(~230W)

Wszystko nawet bez włożenia kluczyków do stacyjki.

Następnie odpinam kabel od rozrusznika, podłączam jak wcześniej a tu pobór prądu 0.4A na początku a po chwili spada do 0.04A (ok. 0.5W, co wydaje się OK)

Generalnie przy odłączonym rozruszniku problem jakby nie istnieje poza tym drobnym szczegółem że nie da się uruchomić samochodu.

Pierwsze co pomyślałem to że wina rozrusznika no ale... rozrusznik wygląda OK, również w środku a poza tym skąd by się brało napięcie na rozruszniku... A może jakiś przekaźnik się zepsuł i niepotrzebnie podaje prąd na cewkę??

Najgorsze że elektryk który się znajdował w miarę niedaleko na jest urlopie jeszcze przez 2 tygodnie...

Może ktoś zna elektryka w Krakowie albo Wieliczce który mógłby się tym zająć albo ma jakiś pomysł, jak to naprawić?

 

[ Dodano: 2016-08-16, 12:43 ]

Nie wchodząc w szczegóły wygląda na to że akumulator padł nagle w sierpniu i to w taki sposób że ciągle ma znaczną pojemność ale nie daje rady przy nagłym poborze prądu (start samochodu). Wymiana akumulatora pomogła, temat uważam za zamknięty.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania