Osiągi samochodu - poprawa, modyfikacje, sposoby, praktyka..

[Gość pietrek_g]

EDIT:

Wydzieliłem posty z tematu: http://forum.samnaprawiam.com/sportowe-swiece-do-felicii-vt862.htm jako moim zdaniem dobry pomysł na dyskusję o poprawie osiągów auta, czyli zmianom powodującym polepszenie osiągów.

Dyskusja na temat: co zrobić, jak zrobić, co to da, a co jest bajką.

/ArKos/

 

 

Iskry są badziewiaste. U mnie NGK wytrzymały jak narazie rok i zrobiłem na nich jak do tej pory ponad 20 tys.km. A w polonezie ojciec stosował świece iskry i co 10 tys.km. były do wyrzucenia. A świece briska które proponuje podobno zwiększają moment obrotowy i moc i mają wyższą moc iskry na elektrodach. Kolega kiedyś stosował Briska w maluchu i mowił że była duzą różnica.

 

[ArKos]

Iskry są badziewiaste.

NGK wytrzymały jak narazie rok i zrobiłem na nich jak do tej pory ponad 20 tys.km

 

widzisz, moim zdaniem zbytnie uogólnianie

to, że w polonezie były do wyrzucenia nie oznacza jeszcze, że są badziewiaste

podam ci swój przykład z życia:

omega B, 2,0 16v, LPG sekwencja

Grzes997 akurat nie miał żadnych innych świec pasujących do mojego silnika, więc dał mi Iskry na wymianę

przejechałem na nich 40.000km a wymieniłem tylko i wyłącznie dlatego, że przy LPG powinno wymieniać się co 10.000 - auto jeździło idealnie przez półtora roku

przykład drugi:

mój kadett ten kolorowy

NOWE NGK , dedykowane do tego silnika, brak LPG

auto jechało bo jechało, ale żeby miażdżyć sutki, to niestety

wymieniłem na zwykłe GM-owskie, takie najtańsze

cud po prostu, bo zaczęło zapie**** a nie jechać

 

nie ma reguły

nie warto uogólniać

 

świece briska które proponuje podobno zwiększają moment obrotowy i moc i mają wyższą moc iskry na elektrodach

reklama dźwignią handlu

filtry stożkowe dają 10kM, specjalizowane świece do LPG dają lepsze osiągi na gazie, magnetyzery powodują zmniejszenie spalania, a chipy z allegro są najlepszym tuningiem silnika - za 9,99 masz dodatkowe 29kM

 

świece są zbudowane tak samo - każde z nich, nie ma czegoś takiego jak większa moc iskry czy mniejsza moc iskry... iskra jest owocem i efektem pracy cewki zapłonowej a nie "mocy" świecy czy cos

nie ma specjalizowanych świec do LPG, są to takie same świece jak do PB

ewentualna różnica tkwi w szerokosci szczeliny - dla benzyny nieco większa, dla LPG nieco mniejsza

magnetyzery gówno dają

chipy z allegro za 9,99 to oszustwo, bo powodują wzbogacanie mieszanki (zwykły rezystor zamiast czujnika temperatury)

filtry stożkowe też dają G ponieważ w bardzo wielu wypadkach powodują pogorszenie parametrów silnika a nie poprawę... to musi być OBLICZONE do silnika (pojemność układu dolotowego, średnica, długość rur itp)

 

przyjmijmy zasadę:

 

nie wierzymy we wszystko co mówią, nie wierzymy we wszystko co piszą, a opieramy się tylko i wyłącznie na faktach

i to nie na takich faktach, że kolegi szwagra brata kuzyn coś ta coś tam...

 

potem powstają jakies chore obiegowe opinie a ludzie łykają bzdury jak młode pelikany rybki...

 

[Gość pietrek_g]

Arkos według mnie jesteś w lekkim błędzie aczkolwiek nie ze wszystkim. Filtr stożkowy, który kupiłem kiedyś na allegro poprawił osiągi mimo iż nie był dedykowany do felki. Dolot spod zderzaka zostawiłem seryjny, a dolot od filtra do silnika kupiłem w Norauto (rurka jest podobnej średnicy co seryjny wąż). Jak jechałem ze znajomym drugą felką o podobnym przebiegu z tymi samymi świecami i olejem ale on miał seryjny filtr powietrza to moja szła lepiej i zostawiłem go o długość samochodu. Dlatego nikt mi nie powie że stożek nic nie daje. Naprawde osiągi się poprawiły. Dlatego planuje dalsze zmiany. Magnetyzery odpowiednio dobrane do silnika wpływają na zmniejszenie zużycia paliwa. Zgodzę się z Tobą co do chipów o których piszesz. Dobry chip kosztuje i zmienia parametry i ustawienia komputera.

 

[ArKos]

jesteś w lekkim błędzie

Filtr stożkowy, który kupiłem kiedyś na allegro poprawił osiągi mimo iż nie był dedykowany do felki.

jak potwierdzisz to na hamowni zgodnie z regułami, to będziesz wiedział czy się mylę czy nie

najpierw hamowanie bez stożka na serii potem ze stożkiem

to raz

 

dwa:

Jak jechałem ze znajomym drugą felką o podobnym przebiegu z tymi samymi świecami i olejem ale on miał seryjny filtr powietrza to moja szła lepiej i zostawiłem go o długość samochodu.

zapewne znasz powiedzenie:

"auto gwizda, tylko kierownik pi**a"

wszystko w temacie - to nie jest argument, bo zależy nie dość że od umiejętności kierownika, to i od stanu silnika, paliwa, opon, masy auta (pełny/pusty bak) itp

nie argumentuj czymś, co można w prosty sposób obalić

 

Naprawde osiągi się poprawiły.

nie pisz osiągi

osiągi się mierzy

twoje subiektywne odczucie było takie, że się poprawiło - krzywa momentu mogła się przenieść wyżej/niżej i czułeś że jest inaczej, i to inaczej ci akurat odpowiadało

nie świadczy to jednak o osiągach w sensie lepsze, bo to można stwierdzić na hamowni

jak wyżej...

 

Magnetyzery odpowiednio dobrane do silnika wpływają na zmniejszenie zużycia paliwa.

 

 

no tu cos nowego

gdybyś mógł przybliżyć temat, to byłbym wdzięczny

jakie kryteria należy brać pod uwagę jeśli chodzi o dane silnika, na jakie dane magnetyzerów patrzeć?

 

magnetyzery to taki sam mit jak strumienice... nic nie dają po prostu poza efektem "placebo" właściciela auta

 

Dobry chip kosztuje i zmienia parametry i ustawienia komputera.

no tu akurat też muszę wskazać lekki odchył od realiów

chip to nic innego jak eprom zawierający przestrzenne mapy zapłonu

chiptuning polega tak naprawdę na zmianie map w sensie : kąt wyprzedzenia zapłonu, dawka paliwa, dawka powietrza, co przekłada się w prostej linii na przebieg krzywej momentu obrotowego i krzywej mocy

kazdy silnik jest budowany z zapasem moce rzędu 30-40% - dla bezpieczeństwa twojej kieszeni

da się odzyskać ładnych parę procent poprzez zmiany w mapach

wolnossaki to trudny temat, zyski są małe, rzedu 10%, silniki turbodoładowane zdecydowanie lepiej

strojenie to też pewnego rodzaju chiptuning bo robi się dokładnie to samo z mapami zapłonu

teraz masz jasność

chip nie musi duzo kosztować

ecumaster lub smt-6, do tego sonda szerokopasmowa, laptop, i sam jesteś w stanie stroić

mając podgląd na EGT wiesz czy dać więcej paliwa czy powietrza, aby silnik miał bezpieczne warunki pracy, a nie bo tłoki spłyną z uwagi na np EGT będąc na poziomie 950-1000*C

ecumastera czy smt mozesz uzywkę za 350-400zł kupić, nówki po 500-600 chodzą i to chyba najtańsze dodatkowe konie mechaniczne

 

pamiętaj ziom, że twoje odczucia mogą się nijak nie pokrywać ze stanem faktycznym - to że wydaje ci się iż lepiej jedzie nie będzie się przekładać na wyższą moc

 

wszystko zależy od tego co kto lubi i czego oczekuje - jedni lubią turbodiesle, bo mają duży moment i lezy nisko, a inni lubią benzyniaki, bo się kręcą wysoko...

 

wskażmy może jakieś fakty poparte doświadczeniem własnym, które pozwolą na jakieś konkretne wskazanie co warto a co nie warto - teoria to jedno, fizyki nie da się oszukać, praktyka to drugie, ale też kieruję się swoimi prawami, których zmienić się nie da

 

[Gość Makus]

Ja prostym sposobem urwałem ok 2 s do setki a przez co po prostu wszystko wyciągnąłem z samochodu został tylko fotel kierowcy . Czas z pełnym wnętrzem ~15 sek. po wybebeszeniu ~13. Jestem bardzo zadowolony, różnice odczuwa sie kolosalnie

 

[Gość rafi195]

Ja posiadam chipa w mojej ciężarówce(omega)..wymiana kości w sterowniku ECU..seryjnie 11,5- 12 sekund do setki a teraz 9,5 sekund i seteczka..naprawdę fajna rzecz..176KM teraz a było 131

 

[Gość Bartas]

rafi195, ale oczywiście byłeś z tym na hamowni, a nie chip z allegro?

W turbo dieslach ogólnie sprawa wzrostu mocy przy pomocy chipa jest łatwiejsza, można uzyskać większy przyrost KM i Nm, jeśli to jest zrobione z głową to nie wpływa specjalnie na żywotność silnika.

 

A pro po stożka. Przerabiałem na swoim przykładzie, co prawda na dupohamowni ale różnica odczuwalna. Mam seryjne c20ne - 115 KM, po założeniu stożka, doprowadzeniu zimnego powietrza wydawało mi się,że jest super, jakby dostał koni... ale któregoś dnia postanowiłem wrócić do oryginalnej puszki i zostawić dolot. Ku mojemu zdziwieniu na takim zestawieniu jest lepiej, tzn. na oryginalnym układzie dolne obroty są "mocniejsze", szybciej dostaje kopa, stożek ok jak latasz na wysokich obrotach i masz już jakieś modyfikacje w silniku zwiększające jego moc. Do małolitrażowych silników stożek to w ogóle nieporozumienie

 

[Gość rafi195]

rafi195, ale oczywiście byłeś z tym na hamowni, a nie chip z allegro?

W turbo dieslach ogólnie sprawa wzrostu mocy przy pomocy chipa jest łatwiejsza, można uzyskać większy przyrost KM i Nm, jeśli to jest zrobione z głową to nie wpływa specjalnie na żywotność silnika.

jasne nie z allegro..i hamownie były dwie..nawet..i jest to przyrost mocy bezpieczny..a można było więcej ale mi wystarczy..

 

[Gość Bartas]

rafi195, to tylko pogratulować dobrego podejścia do tematu

 

[ArKos]

a ja troche odgrzeje kotleta, bo nic w temacie sie nie dzieje

 

ja z kolei postanowiłem olać chipy i inne wynalazki i doładować silnik

 

jako tańszy środek, jako prostszy środek (nie trzeba dbać aż tak bardzo) wybrałem kompresor root

konkretnie to eaton, albo m62 albo m65

mają go mercedesy 200 i 230 z oznaczeniem kompresor

 

doładowanie rzędu 0,5 bara pozwala na wystarczający przyrost mocy

 

porównując do turbo kompresor nie jest aż tak efektywny 9w sensie przyrostu mocy) ale za to w przeciwienstwie do turbo ma kilka niezaprzeczalnych zalet:

1. nie trzeba smarowania ani chłodzenia

2. nie trzeba się starać dbać jak o turbinę, czyli po pałowaniu odczekać aż się wystudzi

3. nie ma turbodziury i pompuje od samego dołu

4. ma liniową charakterystykę doładowania

5. w większości przypadków nie trzeba odprężać silnika

 

co jeszcze:

moim zdaniem tak czysto teoretycznie (ale tu temat muszę dokłądnie rozpoznac i zgłębić) skoro charakterystyka doładowania jest liniowa, to obejdzie się bez świnki typu ecumaster, smt6 i inne wynalazki, bo:

jeśli hipotetycznie zwiększymy ilość powietrza doładowując silnik ciśnieniem 0,5 bara czyli 50% więcej niż normalnie dostaje, to żeby silnik miał dobrze, to potrzeba 50% więcej paliwa

skoro potrzeba 50% więcej paliwa, to wystarczy podnieść ciśnienie na listwie lub dać 50% wydajniejsze wtryskiwacze

w pierwszym wypadku wystarczy regulowany regulator cisnienia - na alledrogo po 150zł są, i zamiast seryjnego 2,5 bara ustawiam 3,75 bara i powinno teoretycznie być dobrze

pompa?

sie robi, na alledrogo walbro 255l/h z ciśnieniem 5,75 bara do osiagnięcia jest dostępna za całe 300-330zł nowa

 

teoretycznie mozna przyjąć (bodajże grabowski te dywagacje i obliczenia prowadził) że z 1000ccm pojemności na kompresorze standardowo osiąga się 100kM

 

jesli więc planuję do calibry wepchać seryjny 211kM x30xe z omegi, czyli 3,0v6 to od strzału powinno być 300kM a to by mi się podobało bardzo bardzo

fajowo hula calibra mająca 300kM - naprawdę nieźle jedzie

no i seryjne flaki v6 zniosą te 300kM, może jedynie dla świętego spokoju śruby na korby trza będzie zapodać jakieś ARP2000 jak w kolorowym miałem

 

plan poważnie rozważam, bo swap będzie na pewno

postaram się potem ogarnąć temat kompresora i go wepchać do tego silnika