Za duży czas wtrysku benzyny c16se

[Gość szymi870]

Istnieją sondy 0-3 V z podgrzewaniem ?? To byłoby lepsze rozwiązanie...

 

[Gość szymon 1587cm3]

Wstawiłem łącznik między portki, sonda została tak jak była w jednej rurce. Przejechałem się kawałek i czuje ze jest poprawa. Dam mu kilka dni na przestawienie się. Gaz chodzi jeszcze gorzej więc poprawiło się (nic nie resetowałem i nie kalibrowałem).

 

sonda 0-3V?

 

Miałem kiedyś w c16nz rurowy i sonde podgrzewaną na końcu, i nie jest to lepsze rozwiązanie moim zdaniem.

 

Jeszcze spróbuje poszukać lewego, tak żeby map spadł chociaz o 0,1bara

 

[Gość MarcinZDW]

Jak już to 0-5 V o 0-3 nie słyszałem a czy istnieją ciężko powiedzieć

 

[Gość szymon 1587cm3]

Wymieniłem sondę, jest lepiej.

Wymieniłem 95% uszczelek w dolocie i doszczelniłem co się dało - efektu niby brak bo MAP wskazuje to samo. Czas wtrysku lekko spadł i silnik ogólnie ciut lepiej pracuje.

 

Na pewno regulator ciśnienia paliwa mam do wymiany. Co prawda ciśnienie było ok, ale po zgaszeniu po 5-10s leci z 3barów na 1,5bara - widocznie nie trzyma jak powinien. Odpalanie też jest utrudnione bo musi zakręcić kilka razy. Wymusiłem pompę programem i po kilkukrotnym podpompowaniu odpalił z półobrotu.

 

Pozostaje jeszcze jeden problem, największy. W parametrach utrzymuje bardzo niski poziom O2S BLM partial load - i tu jest własnie powód niedomagań. Powinno być 106-145. U mnie ledwo 18.

Z tego co wiem to korekta długoterminowa częściowych obciążeń.

Wcześniej silnik pracował z gazem I lub II gen i pewnie stąd całe zamieszanie.

Jak to skasować? (nie mam takiej opcji w opelscannerze)

Odłączanie aku nic nie daje. Jeżdzę juz z miesiąc i to niestety się nie zmienia. Pozostałe parametry są w normie.

 

[ArKos]

Trzeba by na samej benzynie pojeździć - ze 20-30km i powinien się nauczyć poprawnej mapy benzynowej.

 

[Gość szymon 1587cm3]

Niestety to nie działa, zrobiłem 500km tylko na benzynie. Zrobiłem reset i jest tak samo.

 

[Gość szymon 1587cm3]

Komputer dziś podmieniony. Silnik pracuje dużo lepiej, nie szarpie juz wcale. Co dziwne O2S BLM partial load spadł z 18 do 4 i chwilami do 0, ale silnik pracuje normalnie. Na PB wkręca się bardzo żwawo. Widocznie opel scanner tez oszukuje z odczytami.

Zostało minimalne falowanie na PB i LPG, ale to juz kwestia krokowego, lub jego adaptacji. Pryszcz w porównaniu do wcześniejszego falowania.