Krzywe tarcze hamulcowe?

[Gość witek1985]

Witam forumowiczów. Posiadam Golfa 3, 95 rok. Pół roku temu zmieniałem tarcze i klocki hamulcowe, bo przegrzałem tarcze, woda się dostała i się skrzywiły. Podczas hamowania przy większej prędkości trzęsło całym autem a kierownicy nie mogłem utrzymać w rękach, tak drgała. Po wymianie na nowe było dobrze przez ok 2 miesiące, mechanik mówił żebym przez ok. 200km nie hamował gwałtownie itd a potem hulaj dusza. Tak też zrobiłem żeby się wszystko ładnie dotarło itp. Niestety dokładnie ten sam problem wystąpił po raz kolejny. I zastanawiam się, czy wina jest np felerne tarcze, że znowu się same skrzywiły ( ale czemu ), czy jest jakiś inny czynnik. Czytałem na necie że może być przyczyną, że tarcze były dobre a w skutek eksploatacji i zużytego jakiegoś elementu uległa skrzywieniu. Jest to możliwe?

Winna może być np skrzywiona piasta koła lub luz na zawieszeniu i to spowodowało skrzywienie tarcz. Nie będę zmieniał tarcz i klocków co 2 miesiące bo to spory wydatek. Poradźcie coś. Czy na stacji diagnostycznej sprawdzając zawieszenie wyjdzie że piasta jest krzywa? Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi.

 

[ArKos]

Tarcze po założeniu nie biły, więc można wykluczyć piastę. Jeśli to tarcze firmy "chuiwieco" z Chin, to może być tak, że po ostrym hamowaniu mają dość.

Co to za zestaw hamulców kolega kupił?

 

[Gość witek1985]

Nie wiem jakiej firmy były te tarcze bo to mechanik zamawiał, klocki chyba boschowskie. Czyli piastę można wykluczyć? Możliwe jest żeby po kilku niekoniecznie ostrych hamowaniach tarcze się pokrzywiły? Pozdrawiam

 

[ArKos]

po kilku niekoniecznie ostrych hamowaniach tarcze się pokrzywiły?

Jeśli to tarcze firmy "chuiwieco" z Chin, to może być tak

 

Kup SAM tarcze i klocki a potem zleć montaż. Na przykład zestaw Boscha, może być w ostateczności Textar - te ostatnie sporo zakładałem i nie było reklamacji. To raz.

Dwa: skoro mechanik dał swoje tarcze i klocki, a po 2 miesiącach jest problem, to jest coś takiego jak GWARANCJA i jego głowa, żeby auto było sprawne.

 

[Gość witek1985]

Zakładamy że piasta jest dobra, jak pisałeś wcześniej, tarcze są powiedzmy nie chińskie, po założeniu nowych oszczędzałem hamulce żeby klocki i tarcze się dotarły ( zalecenie mechanika żeby przez np.200km nie przeginać z ostrym hamowaniem itd ). Kupie nowe tarcze i klocki np Bosch-a a za dwa miesiące się okaże że problem powrócił czyli oznacza to że wina jest w czym innym nie? A np może być wina uszkodzonego zacisku lub tłoczka? Uszkodzony zacisk powoduje, że klocek nie wraca na swoje miejsce i ociera o tarczę. Tego rodzaju przegrzania powodują deformację tarczy hamulcowej. A tak przy okazji zacisk to jest ten element w którym osadzane są klocki?

 

[ArKos]

Klocki osadzane są w jarzmie. Zacisk pracuje w prowadnicach i suwa się prostopadle do tarczy - dzięki temu klocki nie trą ciągle.

Zasada jest bardzo prosta: mechanik wymieniający tarcze/klocki ma OBOWIĄZEK sprawdzenia stanu zacisku oraz prowadnic, a w razie potrzeby czyszczenie układu hamulcowego i po sprawie. Ma też obowiązek wyczyszczenia piasty na powierzchni styku z tarczą hamulcową.

Powtórzę:

skoro mechanik dał swoje tarcze i klocki, a po 2 miesiącach jest problem, to jest coś takiego jak GWARANCJA i jego głowa, żeby auto było sprawne.

Najwidoczniej coś zaniedbał i teraz jest problem.

Krzywa piasta = bicie hamulców natychmiast po założeniu innych tarcz, a nie po 2-3-4 miesiącach.

 

[Gość iparts]

Bosch to nie najgorszy wybór, Textar również ale ja zawsze polecam swoim klientom komplet ATE (wiadomo, cena sporo wyższa) ewentualnie Zimmermann albo TRW, np. takie http://www.iparts.pl/czesc/tarcza-hamulcowa,vw,golf-iii-1h1-1991-08-1998-07,1-9-td-gtd-75km,121-505-1867-100032-0-161-df1516.html

 

Różnica cenowa pomiędzy TRW a Textarem to kilka złotych a jeśli chodzi o jakość i wytrzymałość to przynajmniej moim zdaniem wygrywa TRW. I tak jak wspomniał kolega ArKos kup sobie części osobiście, znasz wtedy ich pochodzenie. Nie mam zamiaru tutaj nikogo oskarżać ale zdarza się, że te okazyjne ceny "u mechanika" odbijają się na jakości.

 

[Gość witek1985]

Dzięki koledzy za wszystkie wyczerpujące odpowiedzi. Reasumując polecacie klocki i tarcze firmy bosch albo ATE? I przy wymianie dopilnować mechanika aby sprawdził zaciski hamulcowe i prowadnice? Oraz wyczyścił piastę w miejscu styku z tarczą hamulcową? I powinno być dobrze?

 

[ArKos]

Nie mam zamiaru tutaj nikogo oskarżać ale zdarza się, że te okazyjne ceny "u mechanika" odbijają się na jakości.

Znam liczne przypadki, że klient widział pudełko Bosch a zawartość stanowiły tarcze Kagera, natomiast znajomy mechanika dostawał Boscha w opakowaniu Kagera...

 

I przy wymianie dopilnować mechanika aby sprawdził zaciski hamulcowe i prowadnice? Oraz wyczyścił piastę w miejscu styku z tarczą hamulcową? I powinno być dobrze?

Przeczytaj uważnie raz jeszcze moje posty...

 

[Gość witek1985]

O kurcze aż takie przypadki się zdarzają? Zresztą sam wiem po sobie zostawiłem auto u mechanika a na 2 dzień mechanik jechał moim autem na bani rozpierdzielił moje auto i 2 inne moje poszło do kasacji. A co sugerujesz żebym przeczytał jeszcze raz twoje posty? A firme ATE byś polecił bo ktoś inny mi napisał że poleca klientom.