Dymiąca tigra

[Gość Corsina]

Witam-od tygodnia jestem zaniepokojona o swoje autko-zauważyam sporą chmurkę białego dymku podczas odpalania i jazdy.Może niepotrzebnie sie martwię-autko stało miesiąc-może to skropliny z układu wydechowego albo zatankowane felerne paliwko po trasie.Obczytałam wszystkie fora i poradniki.Podejrzenie dostawania się płynu chłodniczego do komory silnika i wymiana uszczelki wykluczone-zastosowaliśmy urządzenie z płynem(niebieskim) nie przebarwia się na żółto-ZBIORNIK WYRÓWNAWCZY NIE "BĄBELKUJE"płynu nie ubyło ani grama -oleju też.Sprawdzę jeszcze świece jak radzi Arkos może dostaje za bogate papu???jest możliwość korekty komputerowo zbyt bogatej mieszanki???czy interfejs który chcę zakupić na alllllledrogo to wyłapie czy zostawić kasę u pseudofachowca??? Gdyby były uszkodzone wtryski autko raczej nie pracowałoby idealnie.Proszę chłopcy podpowiedzcie coś.Bardzo boję się o swoje wozidełko..... pozdrawiam.

 

[Grzes997]

Stawiam na uszczelniacze zaworów dlatego tak dymi biało przy odpaleniu, a w czasie jazdy jak hamujesz silnikiem a potem naciśniesz na gaz to tez jest chmura dymu.

 

[Gość Corsina]

Witam, no właśnie nie-trudno ocenić patrząc w lusterka-poproszę aby ktoś pojechał za mną kawałek i ocenił..... wydaje mi się że to na postoju jest najbardziej widoczne ale nie przesadzajmy nie jest to taka wielka chmura jak na filmikach you tube.... najgorzej jest rano jak jadę do pracy-zawsze jej daję minutkę na rozgrzewkę-po południu jest w miare ok ale i tak mnie to denerwuje...Grześ zabawa z uszczelniaczami to droga sprawa-mozna to zrobić samemu??pewnie odstawię do kumpla który sam robił rozrząd w swojej astrze-kiedyś o tym wspominałam-poprawił naciąg jak podpowiedziłeś i było git...w astrze jest łatwiej tigra ma strasznie zły dostęp do wszystkiego -mechanik musiał demontować mase klamotów najgorzej było z wieloklinowym i napinaczem .dlatego marudził że sporo roboty-skasował 200zł ale usługa wykonana solidnie.za 60 tys.zrobimmy sami w tigrze....

 

[ Dodano: 2015-03-07, 18:21 ]

Trochę mnie martwie że to pojawiło sie tak niespodziewanie-spróbuje jeszcze zalac dobrego paliwka i przegonić po trasie może wyparuje to całe dziadostwo z tłumnika końcowego-wydaje mi się że jest tam sporo wody-zaraz po odpaleniu pluje wodą..... ktoś poradził aby zrobić mały otworek u dołu tłumnika woda będzie miała ujscie.

 

[Grzes997]

Nie wiem jaki tam masz silnik ale jaki by to nie był to wymiana uszczelniaczy wiąże się ze zdjęciem głowicy więc roboty dużo i koszta spore, zdjętą głowice trzeba oddać do planowania a przy okazji sprawdzić szczelność zaworów, mogą też być uszkodzone a raczej zapchane pierścienie zgarniające, sama widzisz ile może być przyczyn dymienia ja to przerabiałem z Arkiem rok temu głównie patrzyłem na koszty nie licząc robocizny którą sami wkładaliśmy ale na skrótu kupiłem zregenerowaną głowicę z wymienionymi uszczelniaczami, po wymianie dym nadal został myślałem że źle zrobili, więc moja zdemontowana głowica poszła do gruntownej regeneracji, uszczelniacze prowadnice zaworów planowanie docieranie zaworów no ful komplet i nadszedł czas pracy i wymiany głowicy koniec pracy odpalenie dalej dymi i to dwa razy mocniej,, kontrola ciśnienia w cylindrach nic nie wskazała ale nie zostało już nic jak tylko pierścienie, więc kolejna niedziela głowica na bok miska olejowa na bok tłoki na stół i jazda całość w kosztach ponad niecałe 2000 zł masakra a reszta możesz tu poczytać

http://forum.samnaprawiam.com/kapitalka-silnika-na-wesolo-czyli-dwoch-macherow-w-akcji-vt6870.htm?highlight=g%B3owica+zafira

 

[Gość Corsina]

Wow.nie czytałam tego akurat... Jestem w szoku 1l oliwy na 100 km???masakra opel podaje normy spalania ale to chyba ok 100ml na tys .tigra nie bierze na razie oleju.sprawdzam co 100 km taki głupi nawyk.Grzesiu nic się nie stanie jesli przez jakiś czas będę tak jezdzić?? trzeba jeszcze poobserwować i zdecydować co dalej. 2 tys to spory wydatek najgorsze będzie to jak dymienie nie ustanie........

 

[ArKos]

Wyjeździć to co jest w baku, zatankować 98 verva + do tego uszlachetniacz wiążący wodę.

Potem się martwić, skoro oleju nie ubywa.

 

[Gość Corsina]

Czy zafirka miała jakieś niedomagania podczas tego kopcenia??ludziska piszą że problemy z odpaleniem brak mocy i wiele innych dolegliwości - u mnie na razie wszystko ok PRAWIE OK -zjarała sie dziś prawa żarówka kierunku tył-jutro zawijam rekawy i wymiana. :->

 

[ Dodano: 2015-03-07, 19:20 ]

kurcze-nie wiedziałam że jest taki specyfik..... zawsze tankuje na orlenie zrobię jak mówisz w poniedziałek po pracy orlen 98 i specyfik... zobaczyny... napewno się odezwe wielkie dzięki za info...pozdrawiam :->

 

[Grzes997]

Czy zafirka miała jakieś niedomagania

 

Zafira jeździła normalnie jedyne nie domaganie to częste dolewki oleju i zasłona dymna, dodam że ten dym ma specyficzny zapach spalonego oleju i dodatkowo można to wyczaić na stacji diagnostycznej podczas badania analizatorem spalania.

 

[Gość Corsina]

Cześć. u mnie naprawdę nie widać ubytków oleju- może dlatego że nie tłukę dużo kilometrów jak inni.ja już dokładnie przygłądałam się tym wyziewom z tłumnika początkowo były z rdzą(pewnie korozja wewn.tłumnika) teraz jest to czyściutka woda nie czuć oleju tylko spaliny-ale gdyby tigra brała nawet te katalogowe limity lub więcej oliwki to chyba nie ma co panikować skoro u Ciebie pochłaniała 1.5l na setkę ? teraz jestem tak przewrażliwiona że obserwuje wszystkie"hople" czy nie dymią.... "no bo trzeba mieć hopla żeby sobie kupić opla"....nawet gdyby czekał mnie remont generalny kiedyś to pewnie tak będzie-- cięzko kupić nie zarżnięty silnik do tigry-dodatkowo włożylam w nia wiele pracy własnej i kasy żeby teraz ja pozegnać........-póki co silnik pracuje idealnie tak cichutko że jakoś nie mogę sie przestawić po corsie... dziś było 14 C- DYMIENIE prawie ustało--jutro przegonię ja do wawy-tankowanie 98 + specyfik do wiązania wody-trochę o tym poczytałam-fachowcy to zalecają-dodatkowo zamówię nowy filtr paliwa- pozdrawiam.

 

[ Dodano: 2015-03-10, 16:01 ]

Witam-paliwko zatankowane specyfik zalany-wydaje mi się zę troszke ustało w tej temp jest juz prawie ok-nie widzoałam w lusterkach chmurki... :-> nie wywala juz wody z końcowego jak do tej pory-przegoniłam maleństwo ok300 km w trasie dzis rano rzut oka na bagnet-chyba "ciutkę "ubyło muszę dokładnie zaznaczyc na podziałce by mieć pewnośc bo to milimetrowe sprawy-z ciekawośći wykręciłam swiece-sa troszke okopcone natomiast na gwincie niewiwlkie ilości czystego oleju... mam się martwić

 

[Grzes997]

Dodano: 2015-03-10, 16:01 ]

Witam-paliwko zatankowane specyfik zalany-wydaje mi się zę troszke ustało w tej temp jest juz prawie ok-nie widziałam w lusterkach chmurki... nie wywala juz wody z końcowego jak do tej pory-przegoniłam maleństwo ok300 km w trasie dzis rano rzut oka na bagnet-chyba "ciutkę "ubyło muszę dokładnie zaznaczyc na podziałce by mieć pewnośc bo to milimetrowe sprawy-z ciekawośći wykręciłam swiece-sa troszke okopcone natomiast na gwincie niewiwlkie ilości czystego oleju... mam się martwić

Poczytałam jeszcze na nacie można sprawdzić odmę i sonde lamda +EGR te silniki ecotec sa specyficzne-dopalanie spalin-może coś zle funkcjonuje stąd te problemy-dziwne bo komputer powinien to sygnalizować błędem-kontrolki wszystkie gasna po odpaleniu silnika-nic sie nie dzieje...może poprostu przestać sie martwić i jezdzić do momentu widocznego zużycia oleju-wtedy remont...jak myslicie panowie GRZEŚ ARKOS...??

 

Dlaczego zakładasz nowy temat skoro jest już jeden jest o dymiącej Corsinie

 

Zrób tak jak piszesz puki niema widocznych objawów to nie ma się czym martwić.