Hamulce tarczowe przód, tłoczek

[Gość slawek7]

Cześć.

Czy po zdjęciu zacisku hamulcowego tłoczek w tym zacisku powinien poruszać się dość lekko, mam na myśli czy można go wcisnąć do środka palcami, czy wymaga on większej siły i jakiejś dźwigni?

 

Pytam bo chciałem porównać np z cylinderkami z tyłu które jak się naciśnie palcami da radę wcisnąć. Czy tak samo jest z zaciskiem?

 

Jak podważyłem gumę osłonową przy tłoczku w zacisku o jest czysto, nie widać rdzy ani innych niepokojących objawów więc wydaje się ze powinny dość luźno chodzić, a jednak mam jakiś opór w tym.

 

[ArKos]

czy można go wcisnąć do środka palcami

Ja mam potwornie silne łapy, ale nie daję rady palcami. W zacisku jest płyn hamulcowy, który stawia ogromny opór - jest z zacisku przepychany przewodami do zbiorniczka przy pompie.

Tak wygląda narzędzie do wpychania tłoczków:

 

 

Jak mnie leń dopada i nie chce mi się iść do szafy po ten zestaw, to wkładam gruby śrubokręt między tłoczek a klocek i robiąc dźwignię wciskam go.

 

chciałem porównać np z cylinderkami z tyłu które jak się naciśnie palcami da radę wcisnąć. Czy tak samo jest z zaciskiem?

Absolutnie nie można tego porównywać. Powierzchnia przylegania tłoczka inna, ilość płynu wewnątrz inna, konstrukcja inna.

 

Jak podważyłem gumę osłonową przy tłoczku w zacisku o jest czysto, nie widać rdzy ani innych niepokojących objawów więc wydaje się ze powinny dość luźno chodzić, a jednak mam jakiś opór w tym.

To dobrze że jest czysto, bo tak ma być. Reszta jak wyżej.

 

[Gość slawek7]

Tak się właśnie naczytałem w sieci opinii że pomiędzy tarczę a piastę należy nałożyć np odrobinę pasty miedzianej lub spry ceramiczny.

Jak Ty robisz? Dajesz coś czy na sucho? Podobno jak się nie zabezpieczy tych powierzchni to woda jak się dostanie pomiędzy te powierzchnie może spowodować korozję i wżery na piaście?

 

Czy ma to jakieś uzasadnienie?

 

[ArKos]

Dajesz coś czy na sucho?

Tak, daję - używam pasty ceramicznej w spraju, takiej białej.

 

jak się nie zabezpieczy tych powierzchni to woda jak się dostanie pomiędzy te powierzchnie może spowodować korozję i wżery na piaście?

Tak, może tak być, jednak większość przypadków to konieczność naparzania 3kg młotkiem, żeby zbić starą tarczę, a niejednokrotnie schodzi w kawałkach. Jeśli zajdzie konieczność wymiany samej piasty, to dochodzą dodatkowe koszty w postaci tarcz - taka tarcza po młotkowaniu wygląda jak po wojnie.

 

Czy ma to jakieś uzasadnienie

Oczywiście. Woda/wilgoć + radykalnie różne temperatury (np. -25*C a potem ostre hamowanie i tarcza wchodzi na +300*C) powodują, że korozja skleja te dwa elementy. Stąd zalecane jest użycie jakiegoś smaru - może być pasta miedziana, ceramiczna, lub wysokotemperaturowy smar silikonowy (taki przezroczysty).

 

[Gość zygus87]

Jak masz dość POWERA w sobie to próbuj