Cinkuś 700 nie chce odpalić.

[Gość grigorji]

Od 2 dni męczymy się z kolegą z jego fiatem cinquceunto 700 cm .Podjechał na st.benz,zatankował ,przejechał z 500m samochód osłabł że ledwie dojechał do domu i tak zdechl że nie chce juz odpalić.Co zostało zrobione:

Wymiana świec na nowe-iskra jest.

Czyszczenie gaźnika FOS i wymiana uszczelek.

Pompka paliwa sprawna,paliwo dochodzi.

Sprawdzenie czyszczenie czujnika wału.

Kontrola i czyszczenie połączeń masowych.

Kontrola kabli elektrycznych.

Wszystkie trzy ząbki na kole pasowym są.

Rozrusznik kreci ,po podaniu preparatu samostart zero reakcji.

Ja już wiecej pomysłów nie mam ,może ktoś coś podpowie?

 

[ArKos]

po podaniu preparatu samostart zero reakcji.

Czyli mamy chyba problem elektryczny, konkretnie albo "zdmu*** ojejciujejciu! ***e" iskrę w cylindrach (niewłaściwe/wadliwe świece) albo brak kompresji. Co do drugiego - powinien przynajmniej strzelić od czasu do czasu.

 

[Gość grigorji]

Przy kręceniu rozrusznikiem bije z gażnika powietrze i wypluwa paliwo,myślę że to te niespalone.Ale nie powinien on zassać a nie wypluwać?

 

[ArKos]

A wydech nie jest zatkany przypadkiem?

 

[Gość grigorji]

Z rury dmucha powietrze podczas kręcenia rozrusznikiem, to chyba jest drożna.Zacznę od wymiany modułu zapłonowego może tu leży problem.

 

[Grzes997]

Jak iskra jest to moduł powinien być sprawny, nie podoba mi sie że paliwo jest wydmuchiwane z gaźnika, myśle że pomiar kompresji poda przyczynę usterki, bo wygląda to tak jak by pasek rozrządy przeskoczył lub jakaś żaba tam siedzi

 

[Gość bobekas85]

miałem taki sam przypadek. po zatankowaniu auto zdechło po jakiś 50 km a im dłuzej sie jechało tym było słabsze. Objawy tak jak u Ciebie tzn. wydmuchiwało paliwo gaźnikiem, efekt przestawionego rozrzadu itp. Okazało sie ze wydech był zapchany. proponujee odkrecic rure kolektorową 4 sruby i jak to jest to to zacznie gadac