Skocz do zawartości

Silnik dziwna sprawa


Gość pgstrzelec

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość pgstrzelec

admin nie jestem bogaty żeby wydawać 160zł na dwa termostaty, gdzie za chwilę okażę się że to jednak nie to.

Niestety tektura nie pomogła.

Jadąc dziś z pracy nie włączałem w ogóle ogrzewania po 5 km czujnik cieczy zaczął pokazywać temp. na desce 82/85 czyli git zajeżdżam na parking załączam dmuchawę na 4 i wskaźnik opada do zera a wraz z nim z nawiewów leci coraz z chłodniejsze powietrze.

Gadałem mechanikowi że może to ten termostat on że nie że jest ok.

za chwilę przyjedzie kuzynka ma identyczne auto jak ja corsa 1,0 benzyna idę zobaczyć jak jest u niej. jutro znowu jadę do ekipy usterka jak co muszę wywalczyć ten termostat bo szkoda kasy.

 

[ Dodano: 2013-12-20, 19:24 ]

znalazłem coś takiego jak w 100% u mnie

http://forum.omegaklub.eu/showthread.php?t=29100

to chyba zamyka temat do mojej wymiany termostatu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykręć termostat, przelej go zimną wodą, jak coś poleci to znaczy, że uwalony i zaciety w pozycji otwartej i podlega wymianie... niestety termostaty przed założeniem trzeba testować, bo nowy z pudełka bywa od razu uwalony :-(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pgstrzelec

Witam

Dziś byłem u moich mechaników.

przejazd autem założony termostat Wahler, temp, ruszyła po dłuższej jeździe ale nie włączaliśmy nawiewu, dodatkowo podłączony do kompa podczas jazdy odczyt temp doszedł do 87 dmuchawa i spadek do 72, wniosek mechanika padnięty termostat.

zajechaliśmy założyliśmy mój stary GM wyjeżdżamy, jedziemy 1km od razu temp zaczęła rosnąć jednak dmuchawa i znowu to samo, mechanior stwierdził że ten stary już lepszy niż nowy wahler ale decyzja że oba walnięte, mam zamówić oryginalny GM. sprawdziliśmy na postoju temp roboczą silnika na kompie 65 stopni mówił że nagrzewa się ok a dalej kapa.

Dodam że jak nawiew puszczę na maxa ale na niebieskie pole i 4 to wskaźnik zaczyna pokazywać 85/88 bo nagrzewnica oddaje całe ciepło silnikowi jak tylko przekręcę na max czerwone pole i 4 spada z powrotem. Admin wytrzymaj jeszcze ze mną trochę:) bo rodzina ma mnie dość bo ciągle gderam o tym.....ale dzięki za wpisy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat termostatem... ale wymieniacie sam wkład czy całość z obudową? ...

Podam Ci mój przykład - kiedyś jak miałem Vectrę z silnikiem 2.0 ecotec - padł mi termostat - cały czas był otwarty... przy zakupie nowego miałem do wyboru kupno wkładu (i tu też były dobre firmy typu vernet, wahler) - za 36zł lub kupno całości z obudową od tych samych producentów za ponad 110zł.

 

Kupiłem sam wkład, i o dziwo skubana nie grzała... po wyjęciu i wrzuceniu termostatu do garnka okazało się że działa prawidłowo także myślę sobie co jest grane ALE po wsadzeniu go z powrotem do obudowy i nalaniu wody okazało się że woda przelatywała między termostatem a obudową - dawało to efekt podobny to tego jakby cały czas był otwarty. Po zakupie całości z obudową problem ustąpił i to tylko dlatego że termostat był dopasowany do swojej obudowy... nie pamiętam tylko czy w Corsie 1.0 jest dostępne takie rozwiązanie :niepewny:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałem ostatnio termostat w Corsie C 1.0 i kupowałem cały z obudową i czujnikiem. W Irlandii nie ma wkładów, tutaj dostępne są tylko całe moduły :idea:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pgstrzelec

Te akcje co miałem teraz to stary miałem założony GM a nowy kupiłem razem z obudową WAHLERA, jednak teraz kupuję oryginał http://www.opel-e-sklep.pl/termostat-obudowa-benzyna-10-12-14-p-194.html, póki co jeżdżę obecnie na starym GM mimo że walnięty lepiej chodzi od nowego Wahlera który też jest walnięty

 

[ Dodano: 2014-01-07, 17:06 ]

Witam

Więc panowie wymieniłem termostat na oryginalny, można powiedzieć że objawy te same ale wiem że jest sprawny.

Po przejechaniu 4,5km temp 85, 88.

Panowie po odpowietrzeniu go dmuchawę załączyłem na 4 i max czerwone pole objaw temp. zaczęła spadać ale podkreślam łapię za węże od nagrzewnicy po prawej od strony silnika gorący a po lewej robi się letni zacząłem naciskać tego węża korek odkręcony w zbiorniczku solidnie parę razy i zaczął robić się gorący wchodzę do kabiny i temperatura podniosła się na 85,88.(chodzi o węża od nagrzewnicy do pompy to on robi się letni za nimi jest termostat więc jak w małym obiegu coś się dzieje to termostat też będzie wariował?? Moim zdaniem albo pompa nie podaje bo jest połączona po tej stronie z termostatem i nagrzewnicą, albo mam zamuloną nagrzewnicę??? Termostat na bank sprawny nie ma przedmuchów sprawdzony według książki sam naprawiam. Ręce mi opadają chcę zabrać się za tą nagrzewnicę chociaż zobaczyć jaka jest w środku będę spokojny że tam też jest ok. Znalazłem opis demontażu ale po niemiecku macie do mojego modelu po polsku?? jestem przekonany że to nie termostat pompy nie dam rady sam wymienić ale nagrzewnicę ogarnę. Napiszcie co myślicie .....

 

[ Dodano: 2014-01-11, 22:41 ]

witam

chłopaki zdemontowałem nagrzewnicę.

Jednak w moim modelu nie jest o stronie kierowcy tylko w środkowym panelu przed drążkiem skrzyni biegów od strony pasażera po lewej stronie.

Łatwo nie było bo link na forum jest też od corsy 1,0 a nagrzewnica po stronie kierowcy.

Rozkręciłem od strony kierowcy a tu niespodzianka nie ma jej.

Pierwsze wrażenie wyciągam ją auto włączyłem wcześniej chodziło z 10min. Po wyjęciu było tylko troszeczkę płynu w niej bo nie spuszczałem płynu z obiegu, zdziwiłem się.

Przyniosłem do domu zalałem przegotowaną wodą z octem sodą i kwaskiem. Chłopaki była tak zamulona że leciały z niej jakieś farfocle nie wielki brud tylko grudy. Zalałem wrzątkiem góra gorąca dół z jednej strony letni. Kilka razy tak robiłem pod ciśnieniem węża z niej leciały grudy i leciały. W końcu wziąłem trochę środka coś w stylu kreta zalałem.....i się zaczęło syf, brud z takiego małego gów...a nie wierzyłem własnym oczom, u mnie jest mała nagrzewnica. Potem kilkanaście płukanek do momentu aż przestał lecieć jakikolwiek syf. Zalałem zwykłym wrzątkiem zrobiła się cała gorąca, wrząca wcześniej tylko fragment. Piszę bo może komuś się przyda. Jutro spróbuję ją założyć.

Dla wszystkich którzy mają corsę podobną do mnie, żeby wyciągnąć nagrzewnicę trzeba zdjąć kawałek plastikowej rurki od ogrzewania nie jest na śrubach ma plastikowe klik klaki trzeba po prostu delikatnie i jednocześnie użyć trochę siły, zdjąć rurkę i nagrzewnica wychodzi. Swoją drogą myślę że pompa też siada bo skąd te grudy tak jakby łożysko siadało i przedostawał się smar do cieczy. Choć corsa się nie przegrzewa. Dam znać o wynikach

 

[ Dodano: 2014-01-13, 17:45 ]

Witam

 

A więc panowie po wyczyszczeniu nagrzewnicy kapa.....

Niestety do tego wszystkiego założyłem nagrzewnicę pojeździłem trochę.

Wstałem rano wczoraj idę do mojej corsy a tam malutka kałuża właśnie pod pompą wody.

Odpalam zaczęło coś trzeć......

 

Admin wiem że masz dość mnie, ale czy w moim modelu auta dam radę sam wymienić pompę pod chmurką czy to jakaś duża filozofia poza odkręceniem 9 śrub i ściągnięciem paska???? węży, zacisków, spuszczeniem płynu?? czy coś trzeba zaznaczać przy rozrządzie.

Czy odkręcam starą i zakładam nową ??? według opisu książki sam naprawiam

Rozrządu nie chcę ruszać olej wymieniony.

 

[ Dodano: 2014-01-16, 17:50 ]

Prośba - kolego admin usuń moje konto z wpisami, bo nie otrzymałem pomocy tu na forum a przyczyna znaleziona i to nie termostat. Usuń

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania