Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Michał94

Witam.

W mojej almerze n15 1.4 87 km miałem taki problem, że szarpała się na benzynie, a na gazie był spokój. Wymieniłem kable rozruchowe, kopułkę i palec, ale nic aż oddałem go do mechanika. On nic nie zrobił nie wziął kasy a problem zniknął. Znaczy czuć małe szarpanie na benzynie, ale to nie zawsze i naprawdę delikatne. Mechanik powiedział że tylko sprawdzał czy wszystko jest ok, czyli pompka itd. że nie widzi żadnej usterki. No ale jak by nie było to zostały 2 usterki jeszcze. Falujące obroty, czasami jest coś takiego że w rytmicznym odstępie czasu spadają lekko obroty i czuć przy tym wibracje, druga to ta którą mam od początku, szarpanie się samochodu przy odejmowaniu gazu, nie zależnie czy to na gazie czy na benzynie. Ostatnio usłyszałem że to problemy z rozrządem mogą być, czy to prawda (rozrząd na łańcuchu)

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.samnaprawiam.com/topic/5159-faluj%C4%85ce-obroty-samo-naprawiaj%C4%85ca-si%C4%99-usterka/
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio usłyszałem że to problemy z rozrządem mogą być, czy to prawda (rozrząd na łańcuchu)

 

Raczej nie możliwe musiał by mieć ogromny luz by zmieniać fazy otwarcia zaworów i falowanie obrotów a tu wiedzę i czuje złą regulacje LPG i sterownik silnika próbuje to poprawić do takiego stopnia że na benzynie szaleje było to poruszane nie raz na forum warto poczytać na ten temat

 

Gość Michał94

Miałem przebicie na kablu i kopułce, no i fachowiec ustawiam mi to jak to przebicie jeszcze było, potem wymieniłem uszkodzone części itd. ale problem nie znikał, dopóki do mechanika nie zaprowadziłem, tam postał i się naprawiło.

Kolejnym tropem może być to że jak przełączam na benzynę to obroty mocno spadają prawie do 200-300 , aż zapala się lampka ładowania, czy jakoś tak i dźwiga się z tego stanu już normalnie 900

 

Kolejnym tropem może być to że jak przełączam na benzynę to obroty mocno spadają prawie do 200-300 , aż zapala się lampka ładowania, czy jakoś tak i dźwiga się z tego stanu już normalnie 900

 

Za bogato na gazie sterownik silnika chce to skorygować i zmniejsza dawkę paliwa i efektem końcowym tego stanu jest to co masz, falowanie obrotów, jałowy za niski, oczywiście po czasie się wszystko stabilizuje bo sterownik ma nadane np 900obr/min i tak to reguluje

 

Gość Michał94

A szarpanie przy odejmowaniu gazu? Gdzie jeszcze może być problem?

Wymieniłem do tej pory:

kable zapłonowe

kopułkę

palec rozdzielacza

filtry paliwa i gazu

A dodatkowo czyściłem przepustnicę z krokowcem, oraz uszczelniałem dokładnie obudowę filtra powietrza. No i okablowanie to u mnie fuszerka jest. Niektóre kabelki od listwy paliwowej są poskręcane i nie zaizolowane. Dodatkowo zauważyłem że jeden kabel przy wtyczce (od krokowca) jest przyjarany, mają te rzeczy znaczny wpływ na całą sytuację?

 

[ Dodano: 2013-07-09, 09:58 ]

Szukam trochę na forum o tym sterowniku, ale ludzie mają w ogóle inne problemy.

 

[ Dodano: 2013-07-09, 14:48 ]

I jeszcze jedno pytanie. Czyli muszę wyregulować to teraz tak aby mieszanka byłe mniej bogata

, a sterownik sam się potem dostosuje ?

 

I jeszcze jedno pytanie. Czyli muszę wyregulować to teraz tak aby mieszanka byłe mniej bogata

, a sterownik sam się potem dostosuje

 

dokładnie jak piszesz choć jest nie pisana zasada by silnik na gazie dobrze jeździł musi dobrze jeździć na benzynie w przeciwnym wypadku nie ma sensu regulować.

 

Gość Michał94

Pojeździłem dziś więcej i zauważyłem że raz na jakiś ( na gazie) czas szarpnie coś przy przyspieszaniu i czuję że to ruszanie nie jest takie jakie być powinno, czy to wina złej regulacji, czy to już może być inna usterka?

Drugie pytanie jakie mam to poczytałem o czyszczeniu wtrysku metodą, tankuję, dolewam dodatek i pojeździć długo na benzynie, czy to jest skuteczne ( problem z szarpaniem przy odejmowaniu gazu)

 

[ Dodano: 2013-07-12, 12:50 ]

Coraz mocniej zaczyna mi szarpać na gazie, nie wiem o co tu chodzi już.

 

  • 1 miesiąc temu...

Duże prawdopodobieństwo uszkodzenia czujnika przepływu powietrza.

Zużyty czujnik (zużywa się układ pomiarowy, który do celów pomiaru jest podgrzewany) daje błędne pomiary a sterownik zapłonu ("komputer") błędnie dobiera parametry kąta wyprzedzenia zapłonu. Warto pożyczyć (o ile to możliwe) inny, sprawny czujnik i zobaczyć jak zachowa się silnik. Trzeba pamiętać, że komputer "uczy' się - więc zmiany mogą pojawić się dopiero po kilkudziesięciu kilometrach.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania