Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Witam. Chciałoby sie rzec zaczeło sie... Zrobilem ponad 10tys na gazie nie dotykajac sie do instalacji i silnika, w sumie bardzo zadowolony byłem. Pojechalem do gazownika na mały przegląd. Wymienil filtr - nie byl jakos mega utytrany, spuscil syf z parownika - troche tego bylo. Jako ze juz u niego bylem to wspomnialem ze po przelaczeniu na benzyne swiruje przez kilometr, dwa. Szarpie i sie ujechac nie da, pozniej juz normalnie. Podłaczył miernik i zaczal regulowac (I gen) krecil wszystkim we wszystkie strony stwierdzajac ze słabo reaguje (caly czas ubogo) bez róznicy czy na wolnych czy na srednich obrotach. Po dluzszym kreceniu i porzadnym rozgrzaniu silnika zaczał ładnie falowac(sonda) i tak zostawił. Wracajac do domu wszystko ok, ladnie idzie (1,6 8v ) elastyczniejszy - mowie sobie jest ok. Drugi dzien rano odpalam, przełaczam na gaz podczas jazdy na 1-2 biegu (zawsze tak robilem) a tu mul, prawie stop i o malo co zebów sobie nie wybiłem o kierownice . Zamulil, zamulil i pociagnał, niby jedzie. Ale szarpie. 90* na wskazniku i jak reka odjął... Pomyslalem sobie ze musi sie ulozyc do nowych ustawien. Po 2 tygodniach cos tam sie poprawilo i byloby akceptowalne gdyby nie spalanie ponad 10l (wczesniej przy takiej samej jezdzie 7l). Dzisiaj pojechalem do niego znow i powiedzial ze faktycznie ustawil go na sonde i ze dodal wiecej zeby trzymał odpowiednią mieszanke. Zdjął puche z mono i stwierdzil ze trzeba zalozyc mniejszy mixer (teraz jest niby 32mm). Mowil ze chce wlozyc 28mm. Wczesniej pytalem jeszcze o przepustnice i mixer od 1,8 ktore posiadam to mowil ze nie warto bo moze wiecej palic. Denerwujące jest to ze teraz (przedtem tez) silnik ciagnie do okolo 3,5 tys. I lepiej dac mu czwórke i depnac niz ciagnac na trójce ponad 3,5tys bo i tak nie pociagnie Zauważyłem jeszcze ze zaczyna lekko sapac na kolektorze wydechowym, ale to wielkiego wplywu nie ma. Jaki mixer jest optymalny do x16sz i jak wpłynie ten ktory chce zalozyc na silnik (28mm)? Na koniec morał: Jak cos chodzi dobrze to nie ruszac.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Po co wymieniać mikser skoro przed regulacją było wszystko dobrze może gazownik pogrzebał coś przy dolocie i się zepsuło wymieni mikser na mniejszy i będzie ok, sprawdź czy masz dolot przytkany bo z tego co pamiętam praktycznie zawsze musiał być przetkany w pierwszej generacji by silnik dobrze zasysał gaz i tak jak pisałem można przydusić przepływ powietrza na dolocie lub zmniejszyć średnicę miksera na jedno wychodzi.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29154 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Wszystko robil przy mnie i nie grzebał przy dolocie. Kręcił tylko srubami przy parowniku i registerem. Dolot tez kiedys sprawdzalem i jest tylko inaczej zrobiony, tzn zatkany bezposredni wlot i wywiercone otwory fi 30 od gory rury ssącej wiec zasysa sobie powietrze bez oporów i jednoczesnie nie jest wtłaczane podczas jazdy   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29155 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 8 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Jak piszesz że dobrze kręci do 3500 obr to ewidentnie ma za mało gazu to abo jest to źle wyregulowane albo reduktor się już kończy, odkręć o pół obrotu na registrze i zobacz co się będzie działo powinien sie lepiej wkręcać i zapewniam mniej palić tego gazu.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29166 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 9 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2013 Mam kompletny monowtrysk od c18nz i tam jest mixer 32mm(taki jak ja mam przy 1,6), wiec moze faktycznie ten ktory mam jest za duzy. źle wyregulowane albo reduktor się już kończy wczesniej bylo ubogo caly czas, dlatego dobrze chodzil, gazownik mowil ze moze ustawic tak jak bylo i bedzie jak bylo - ale bedzie ubogo i benzyna bedzie glupiala. Jak reguluje parownikiem to silnik glupieje i nie trzeba krecic od min do max, wiec watpie zeby sie konczył. Podmienie ten mixer na mniejszy, w koncu gosc siedzi w gazie wiec cos wie na ten temat. Jest gdzies jakas rozpiska jakiej wielkosci mixer jest dedykowany do danego silnika?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29193 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 16 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2013 Dla potomnych... Rozmiar mixera wq katalogu BRC dla silników c14nz, c16nz, c18nz (i pochodnych) powinien byc miedzy 32-34mm. Dostepne są 28,30,32,34,36mm. U siebie w x16sz mam 32mm i taki zostaje. Zrezygnowałem z wymiany na mniejszy, dzisiejsze tankowanie i zdziwko 13l/100km (przed cudowna regulacja 6,5). Jazda na gazie na zimnym silniku jest niemozliwa. --------------------------------------------------------------------------------------------------- Byłem u dwóch "dobrych gazowników" z mojej okolicy, jeden stwierdzil ze sonda jest do dupy (odpiął ją od instalacji) - mimo ze jest ok, drugi jw wyregulował tak ze jechac sie nie da i pali 2x tyle co wczesniej. Postanowiłem sam się wziąć za gaz. Reduktor blue star 100HP - popularny. Na parowniku są 3 sruby. Jedna przy filterku (bypass), jedna mniej wiecej po srodku parownika (wrażliwość membrany) i register. Z tego co wyczytałem regulacja powinna przebiegac w nastepujący sposób; 1 Zakrecac register az silnik zdechnie, po czym odkręcic o 1,5-1,75 obrotu. 2 Odpalic, zakrecic bypass całkiem i sruba od czułości ustawic parownik tak by mieszanka powodowała oscylowanie sondy na jałowych Albo na ucho wyczuc skrajne połozenia kiedy silnik próbuje gasnąc i ustawic srube "w srodku" tego zakresu (wybrac najwyzsze obroty). 3 Wkrecic silnik na polowe obrotów (3000) i regulowac registrem tak aby sonda falowała 4 Wrócic do wolnych obr i ewentualnie powtórzyc cala regulacje. 5 Przejechac sie i w razie przygasania czy swirowania na jałowych odkrecic bypass (przy filterku gazu) Co Wy na to? Właściwy tok? Druga sprawa jest taka ze z papierów wynika ze ten reduktor ma 80tys km, nie wiem ile wytrzymuje taki reduktor ale wydaje mi sie ze sporo. Nie wiem tez czy ktos w tym czasie zmienial membrany czy wymienial na taki sam. Ale skoro bez problemu krecac srubkami da sie uzyskac spalanie 6,5l i po chwili 13l to reduktor bedzie chyba jeszcze ok.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29306 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 17 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2013 Myślę że proces regulacji jest poprawny ciekawe tyko jaki z tego efekt będzie, membrana po tylu kilometrach może już nie mieć swoich własności i tu tez może być problem z regulacją ale to wszystko wyjdzie podczas regulacji i efektów w czasie jazdy.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29307 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 Jestem po wstepnej regulacji. Patrzac po spalaniu i zachowaniu silnika mozna sie domyśleć ze dostaje za duzo. Podłaczyłem miernik i na jałowych zmiejszyłem dawke gazu. O dziwo sonda faluje normalnie. Wczoraj rano odpalony zimny silnik, po odpaleniu odrazu przełaczyłem na gaz i pracuje , jechac sie da, zadnego swirowania z obrotami nie ma. Zaraz po przelaczeniu chodzil przez moment jakby na 3 garki ale po chwili mu przeszlo. Mocno rozgrzany silnik stojąc na swiatłach troszke sie przydusza (~200obr/min) i po chwili obroty same sie stabilizują - ale to pewnie przez wykrecony bypass ktorym gazownik sie bawił. Czyżby to bylo az tak proste? W sumie to tylko 3 sruby z ktorych tylko jedna jest bardzo wazna. Zobaczymy jak spalanie wyjdzie. Aha, mixer został ten ktory mialem. Jeszcze pytanie. Widzialem nie raz jak ludzie pisza ze parownik musi byc ustawiony powierzchnią membran wzdłuz osi samochodu. Ja mam prostopadle. Ogolnie nic zlego sie nie dzieje, jedyne co zauwazyłem to to ze jak samochod stoi na duzej pochyłości to obroty spadują nawet na 300obr/min. Zmieniac to czy zostawic jak jest?   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29341 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 19 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2013 Zmień. Chodzi o bezwładność membrany. W wypadku ostrego hamowania może zgasnąć, bo membrana na skutek przeciążenia ciśnie w przód i po zawodach. Zgodnie ze sztuką powinien być montowany być wzdłuż osi samochodu a nie poprzecznie.   Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29342 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymon 1587cm3 Opublikowano 23 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Ostatnie spalanie 12,5l/100km (90% trasy) więc miernik i regulacja. Zagrzałem 90st i otwieram maske. Przygazówka z wolnych a tu lekki strzał i syczenie (swiece ngk france 2000km, przewody janmor 3000km) Okazalo sie ze krokowym zaciagal lewe powietrze, co dziwne nie uszczelka tylko srodkiem. Wymienilem na inny, na benzynie lekko faluje na gazie idealne obroty i lepiej sie wkreca - zadnych strzałów. No to regulacja. Register zakrecam, wkrecilem dobre 2,5 obrotu i probowal zdechnac, dokrecilem jeszcze ciut i zdechl. Odkrecilem o 2 obroty i tak zostawilem. Odpalilem i wzialem srube od membrany. Skrecilem lekko w prawo i zaczal swirowac, wiec odkrecilem o pol obrotu w lewo (nie wiem czy zwiekszylem czy zmniejszylem napiecie membrany) Bypass zakrecony calkiem i tak zostawilem Silnik pracuje super, ma kopa, nie swiruje, obroty super - zobaczymy spalanie... Leciutko poszarpuje przy hamowaniu silnikiem ale tak bylo wczesniej wiec moze ide w dobrym kierunku Mixer mam 32mm bo zmierzylem dzisiaj. Kolejne pytania: Sruba od napiecia membrany, kręcąc w lewo zwiekszam czy zmniejszam "dawke"? Zdjecie parownika nizej, mowa o nr 2 EDIT: Juz wiem, wkrecam w prawo napinam sprezynką na łapke i membrana ma ciezej. Wykrecam luzuje membrane. Wychodzi na to ze silnik byl na max skrecony (lekko w prawo i chcial zdychac) i moze stad takie spalanie. Odnośnik do komentarza https://forum.samnaprawiam.com/topic/5157-rozmiar-mixera-a-zachowanie-silnika-reg-redukt-blue-star/#findComment-29392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się