Skocz do zawartości

Corsa B dla matki ;)


Gość KubaK

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam dla matki malego samochodu do miasta i najbardziej pasowała by mi Corsa B ze względu na prostotę i to że już w oplach siedzę dłuższy czas i wydaje mi się, że te starsze są dużo prostsze w budowie niż np francuzy :D

Co byście powiedzieli o takim autku z aukcji poniżej - szczególnie o silniku bo nie chciał bym mieć z nim później za dużo klopotów w obsłudze i eksploatacji:

http://tablica.pl/oferta/sprzedam-corsa-b-1-0-12v-1997rok-CID5-ID2EmXl.html#72e2fc1f55;r:11;s:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat silnika 1.0 12v mam takie zdanie:

największa wpadka Opla w historii motoryzacyjnej tego koncerny. Nie wymyślili żadnego większego gówna.

Osobiście 2 takie silniki wymieniałem, w tym jeden w aucie szwagierki Wojasa z KTK. Zapytaj jeśli nie wierzysz.

W obu przypadkach 2-gi cylinder... u Wojasa wyglądał ja po wojnie - tłok zdziobany jakby punktakiem, ponadtapiany, rysy na gładzi, czyli spalanie stukowe.

Drugi który rozebrałem to też 2-gi cylinder tyle, że tłok niby super ale gładź wyglądała jakby ktoś papierem 100 po niej jeździł.

Daj se spokój z tym silnikiem i szukaj 1.2 lub 1.4 8v. One są nie do zabicia i bezproblemowe, a 1.0 12v spowoduje, że twoja matka zejdzie z nerwów na zawał albo osiwieje... Długo w nim się nic złego nie dzieje, ale jak się zacznie, to karuzela. Zrywający się łańcuch rozrządu, hałasujący jak sieczkarnia, urywające się same z siebie króćce pompy wodnej, wypadanie zapłonów na 2-gim cylindrze i czkawka silnika, jest tego sporo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie myślałem... W takim razie będę szukal jakiegoś 1.2 8v bo chyba nic prostszego już nie znajde w obsłudze ;)

 

[ Dodano: 2013-04-15, 15:45 ]

A co o takim pierdziawku myślicie?

http://tablica.pl/oferta/fiat-seicento-1999-CID5-ID2GDZp.html#78873f14c4;r:11;s:98

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seja 900 ma moja narzeczona... i co mogę o nim powiedzieć... jeździ i ... i to by było na tyle :P ...

Jest tani fakt... ale gdybym miał wybierać drugi raz to za kija bym nie wziął :P ...

Miało to być "pierwsze" auto, którego w razie "W" nie będzie żal rozwalić :lol:

 

Tak czy inaczej również byłbym za corsą :) ... 1,2/8V... trochu słabawe ale powinno wystarczyć... jest tanie i id*oto odporne :D także nie ma się co zastanawiać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj tego fiata oglądnąć i tragedia - malowany chyba wałkiem na nadkolach więc nawet mi się nie chciało robić jazdy próbnej :P

Poluję więc jednak na tą corsę b ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wdzięcznym autkiem jest suzuki swift, tylko blachy słabe jak w oplu, ale za 3000 można wyrwać zdecydowanie młodszy rocznik niż corsa, a samochodzik bezawaryjny.

Rozważałem taki dla żony, ale zdecydowałem nie kupować malucha w trasę ze względów bezpieczeństwa (no i poważna awaria vectry ograniczyła mi budżet). W takim swifcie 1,0 to nawet gaz niekonieczny, bo spalanie jest bardzo niskie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania