Gość rottmi Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Witam serdecznie w nowym roku! W skrócie: buczało strasznie łożysko - lewy przód. Podjechałem wymienić (oczywiście oba na przodzie - przebieg 165 tys.) do najbliższego warsztatu bo pomyślałem, że to banał. Wymienili (po tel. konsultacji ze mną): - łożyska - końcówki drążków kierowniczego - poduszki amortyzatorów (łożyska poduszki) Koszt: ponad 1 tys. Efekt: łożyska - OK buczenie ustało, ale na nierównościach, po których przedtem jeździłem nawet 40 - 50 km/godz. teraz muszę zwalniać do kilku km. bo inaczej czuję i słyszę jakby walnięcie 5 kilowym młotem w podwozie na przedniej osi. Auto stało 2 dni w raczej nieznanym mi warsztacie - czy oni mogli coś pokombinować? Ale niby co? Wymienić moje stare amortyzatory na jeszcze starsze, czy jak? A może tak już musi być, że po naprawie jest 3x gorzej niż przed? Mam paranoję? Proszę o sugestie Pozdrowienia z Krakowa!   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes997 Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Proponował bym podjechać na stację diagnostyczną i sprawdzić stan zawieszenia może coś zapomnieli przykręcić lub dokręcić np. łącznik stabilizatora i teraz będzie walił na małych nierównościach, można tez podjechać na warsztat który dokonywał naprawy z reklamacją.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Malutki Opublikowano 2 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2013 Wymienili (po tel. konsultacji ze mną):- łożyska - końcówki drążków kierowniczego - poduszki amortyzatorów (łożyska poduszki) Koszt: ponad 1 tys. A geometrię kół ustawili po takich wymianach? (nie ma to związku ze stukaniem) Oddali stare części? Nie zdziwiłbym się, gdyby te dodatkowe naprawy wynikły z tego, że sami coś zepsuli przy demontażu. Jedź na stację, niech ci przetrzepią zawieszenie, a jak coś wyjdzie to reklamacja.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się