Gość dominik9393 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Witam. Muszę wymienić w mojej astrze uszczelniacze zaworowe, a żeby to zrobić muszę zdjąć głowicę. Jak wiadomo przy każdym demontażu głowicy należy wymienić uszczelkę. Tu nasuwa się moje pytanie: jak wygląda głowica w asterce z tym silnikiem (jak w temacie)? Sąsiad (mechanik) mówi mi że składa się z dwóch części i że muszę dwie uszczelki kupić i teraz nie wiem czy chodzi mu o pokrywę wałka rozrządu i zaworów, czy jeszcze jedna część głowicy jest? Proszę o wyjaśnienie. Gdyby tak nie było, to pozwoliło by mi to zaoszczędzić troszkę pieniążków, a mam parę części w mojej astrze do wymiany więc każdy grosz jest dla mnie cenny Z góry dziękuję i proszę o szybką odpowiedź   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Sąsiad (mechanik) mówi A trzeźwy był? A Ople zna? Głowica to jedna część i uszczelka jest miedzy głowicą a blokiem. Na głowicę montuje się obudowę wałka rozrządu a jako uszczelnienie stosuje się silikon techniczny lub uszczelkę w tubie. Fabrycznie stosowano silkon techniczny lub paste uszczelniającą więc niech ten "mechanik" nie bredzi o uszczelce.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dominik9393 Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 Też mi się to wydawało niezbyt prawdziwe, więc sprawdziłem głowicę i nie widziałem żeby z dwóch części się składała, ale wolałem też się upewnić na forum, bo jeszcze nie kupiłem. Dzięki za pomoc A pod pokrywę zaworów lepiej dać jakąś pastę uszczelniającą (silikon czy coś) czy można nałożyć na tej co jest? Bo prawdopodobnie jest tam taka gumowa czy silikonowa. btw jestem świeżym użytkownikiem opla więc proszę o wyrozumiałość   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 7 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2012 To co jest, to trzeba zeskrobać lub zmyć nitro. Silikon jest jednorazowego użytku.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dominik9393 Opublikowano 24 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 Troszkę odświeżę temat... Głowica w astrze jest dwuczęściowa... a mianowicie: w pierwszej części znajduje się wałek rozrządu i aparat zapłonowy, a w drugiej dolnej, są zawory i całą reszta. Więc sąsiad wiedział co mówi A skoro już piszę... to podpowie ktoś jak zmienić uszczelniacze? głównie chodzi mi o to jak zdjąć sprężynki z zaworów... Głowice mam zdjętą. Szukałem na forum i google ale znalazłem tylko instrukcje, gdzie głowice są założone... Czy pozostaje mi tylko dorobić jakiś klucz żeby zdjąć sprężynki? Czy jest możliwość w łatwy sposób to zrobić?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 24 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 Głowica w astrze jest dwuczęściowa... D u p a Głowica to jedna część w pierwszej części znajduje się wałek rozrządu i aparat zapłonowy To jest OBUDOWA WAŁKA ROZRZĄDU a nie część głowicy. jak zmienić uszczelniacze? Nacisnąć miseczkę sprężyny na podpartym zaworze ((klocek drewniany) i wyjąć zabezpieczenia czyli zatrzaski zaworu. Zejdzie mizeczka i sprężyna i zobaczysz uszczelniacz. Nacisnąć można np stojakiem wiertarki stołowej z wsadzoną rurą 3/4 cala. Albo zrobić sobie z płaskownika jakąś dźwignię do imadła.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dominik9393 Opublikowano 24 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 To jest OBUDOWA WAŁKA ROZRZĄDU a nie część głowicy. No właśnie o to chodziło... dzięki za sprostowanie Nacisnąć miseczkę sprężyny na podpartym zaworze ((klocek drewniany) i wyjąć zabezpieczenia czyli zatrzaski zaworu. Zejdzie mizeczka i sprężyna i zobaczysz uszczelniacz. Nacisnąć można np stojakiem wiertarki stołowej z wsadzoną rurą 3/4 cala. Albo zrobić sobie z płaskownika jakąś dźwignię do imadła. Dzięki, jutro z rana wezmę się za to mam nadzieję że spalanie oleju w moim przypadku to wina uszczelniaczy... a pobór oleju jest katastrofalny!! co 300 km muszę dolewać 2l oleju... Gdy rozebrałem "górę" silnika to zauważyłem że coś już ktoś robił i szczerze mówiąc ten ktoś odwalił taką fuszerkę że aż żal było patrzeć... mam nadzieję że nie pobiera oleju przez pierścienie bo to już droższa sprawa... a stan tłoków jest taki jak by ktoś nie dawno je wymieniał, ale mogę się mylić.... Może być jeszcze jakaś inna przyczyna poboru oleju?? zaznaczam że auto nie kopciło na siwo!! tylko na biało!! a płyn chłodzący jest koloru brązowego... może to ma jakiś związek? no i mokro było pod pokrywą wałka, tą od góry więc podejrzewam że tamtędy też uciekało... ale miałby ktoś jeszcze jakiś pomysł co do tego oleju?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 24 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2012 auto nie kopciło na siwo!! tylko na biało!! a płyn chłodzący jest koloru brązowego... może to ma jakiś związek? Olej w płynie... Pęknięta głowica lub uszkodzona uszczelka głowicy. Być może ktoś coś na szybko robił żeby pozbyć się auta. 2l oleju na 300km to katastrofa. Same uszczelniacze niemożliwe, aby aż tyle brały.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dominik9393 Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Głowica nie jest pęknięta, mam ściągniętą i sprawdzałem dokładnie. Więc pozostaje tylko uszczelka. Idę się za to zabrać.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymi870 Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Głowica nie jest pęknięta, mam ściągniętą i sprawdzałem dokładnie. jeszcze sporo musisz się nauczyć i trochę Cię to będzie kosztowało , masz zamiar założyc głowicę bez planowania i sprawdzania szczelności ?? powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się