ArKos Opublikowano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 Szukam auta. Na wiosnę chciałbym zmienić, jeśli trafiłoby się już, to też źle by nie było. Po wielu przemyśleniach zdecydowałem się na klasę premium... Konkretnie Audi A6 w kombi, koniecznie benzyna V6. No to naprzód, szukamy. Jest ładne, czyste, schludne, świeże, idealne. Jak widać numer rejestracyjny ze Szwecji jest... SGH389 No to w dobie internetu korzystamy z jego dobrodziejstw i klikamy tu: https://www21.vv.se/fordonsfraga/FragaPaAnnatFordon.aspx Podajemy numer rejestracyjny ze zdjęcia czyli SGH389... Co się okazuje? Fordonsidentifikation Registreringsnummer: SGH389 Fabrikat: AUDI A6 AVANT 2,4 Färg: GRÅ Fordonsslag: PB Fordonsår: 2001 Fordonsslagsklass: I Chassinummer: WAUZZZ4BZ1N098106 Typgodkännandenummer: e1*98/14*0051*15 Typgodkännandedatum: 2000-07-26 Senaste EU-regbevis del 1: 2011-08-25 Senaste EU-regbevis del 2: 2011-08-25 Handelsbeteckning: Upplysningar: Fordonsdata Fordonsstatus: Avställd (2011-08-29) Tillfällig registrering: Nej Privatimport: Nej Antal ägare: 2 Yrkesmässig trafik: Nej Fordonet tillverkat: 2001-01 Producentansvarig: 556084-0968 I trafik första gången i Sverige: 2001-02-21 I trafik första gången i utlandet: Ägarbunden dispens: Nej Ägarbunden dispens upphör: Nej Besiktningsuppgifter Besiktningstermin: 2011-09-01 - 2012-01-31 Senast godkända besiktning: 2010-09-23 Vägmätarställning, km: 300032 Skatteuppgifter Fordonsskattepliktigt: Ja Årsskatt, kr: 2620 Debitering vid påställning(inkl. avgifter), kr: 705 Återbetalning vid avställning, kr: 0 Betalningsmånad/er: februari Vägtrafikregisteravgift: 65 kr ska betalas samtidigt med årsskatten. Tekniska data Motornummer: Kaross: Kombi (03) Karosserikod särskilda ändamål: Slagvolym, cm3: Växellåda: AUTOMAT Antal passagerare, max: 4 Antal sittande passagerare, max: Antal bältade passagerare, max: Antal passagerare i rullstol, max: Antal stående passagerare, max: Fordonet är enligt uppgift försett med krockkudde främre passagerarplats. Skattevikt, kg: 1670 Tjänstevikt, kg: 1670 Totalvikt, kg: 2120 Sänkt totaltvikt, kg: Max släpvagnsvikt, kg: 1700 Max släpvagnsvikt kg, obromsad: 750 Släpvagns maximala totalvikt vid B-behörighet, kg: 1380 Max sammanlagd bruttovikt, kg: 3860 Max lastvikt, kg: 450 Kopplingsanordning : KULA Kopplingsavstånd, mm: Kopplingsavstånd EU, mm: Effektiv bromsanordning: Nej Lastutrymmets längd, mm: Främre överhäng, mm: Bakre överhäng, mm: Utrustning: Drivande axlar fram: Drivande axlar bak: Antal hjul: Däckdimension axel 1: 205/55 R16 91V Fälgdimension axel 1: 7JX16 H2, ET45 Däckdimension axel 2: 205/55 R16 91V Fälgdimension axel 2: 7JX16 H2, ET45 Bandbredd, mm: Längd, mm: 4900 Bredd, mm: 1810 Höjd, mm: Drivmedel 1: BENSIN Motoreffekt, kw: 121,0 Effektnorm: EG Ljudnivå dB, vid körning: 73 Ljudnivå dB, stillastående: 77 Bränsleförbrukning, blandad körning: 9,7 L/100KM Koldioxidutsläpp, CO2 blandad körning: 233,0 g/km Bränsleförbrukning, landsvägskörning: 7,1 L/100KM Bränsleförbrukning, stadskörning: 14,3 L/100KM Kolmonoxid, CO: 0,2740 G/KM Kväveoxider, NOX: 0,0350 G/KM Kolväten och totala kolväten, HC/THC: 0,0500 G/KM Miljöklass: MK1 Skyltformat fram: ENRADIG Skyltformat bak: ENRADIG Mamy WSZYSTKIE informacje o aucie. Czyli: Przegląd zrobiony 2010-09-23: Senast godkända besiktning: 2010-09-23 I stan licznika przy tym przeglądzie 300 032: Vägmätarställning, km: 300032 A w ogłoszeniu? Typ: Kombi Wersja: C5 Rok produkcji: 2001 Przebieg w km: 170 000 km Skrzynia biegów: automatyczna Pojemność skokowa: 2400 cm³ Rodzaj paliwa: benzyna Kolor: grafitowy-metallic Status pojazdu sprowadzonego: sprowadzony / nieopłacony Kraj pochodzenia: Szwecja Opis pojazdu: WITAM MAM DO SPRZEDANIA AUDI A6 2,4 BENZYNA ROK PRODUKCJI 2001 STAN TECHNICZNY BDB KONTAKT 888-420-988 Opis pojazdu: ***** TYDZIEŃ W KRAJU ***** ****** SPROWADZONY ZE SZWECJI ******* ----------- (NA KOŁACH 750KM) ------------- ****** AUTO JEST W 100% BEZWYPADKOWE ****** JEDEN WŁASCICIEL KSIAZKA SERWISOWA WSZYSTKIE SZYBY ORYGINALNE - CO ŚWIADCZY O BEZWPAKOWEJ PRZESZŁOŚCI AUTA - SILNIK CHODZI CICHO I RÓWNO - ZAWIESZENIE, HAMULCE, AMORTYZATORY W STANIE BARDZO DOBRYM -(możliwość sprawdzenia na stacji diagnostycznej - środek bardzo zadbany AUDI A6 2,4 6V 170 KM ROK PRODUKCJI : 2001 przebieg: 178 tys. kolor : metalik ****SKORZANA TAPICERKA***** KLIMATRONIC - SPRAWNY EL. SZYBY EL. + PODGRZEWANE LUSTERK ABS centralny zamek 8 x airbag immobilizer Halogeny Relingi Roleta Podgrzewane fotele NA PROŚBĘ I KOSZT KUPUJĄCEGO MOŻLIWOŚĆ SPRAWDZENIA AUTA W OKRĘGOWEJ STACJI KONTROLI POJAZDÓW oraz MOŻLIWOŚĆ SPRAWDZENIA AUTA W REJESTRZE POLICYJNYM !! AUTO OBECNIE GARAŻOWANE ZAPRASZAM NA JAZDĘ PRÓBNĄ KONTAKT 888-420-988 Cud! Cud! 178 tys km... Dzwonię więc do pacjenta. A co mi tam, mam darmowe minutki, niechaj będzie ubaw. W robocie siedzę i mi się nudzi, więc pośmieję się troszkę... Dosłowny przebieg 3-minutowej rozmowy: - dzień dobry, ja w sprawie audika ze Szwecji - dzień dobry, co pan chce wiedzieć? - wie pan, mam ponad 300km drogi i chciałbym maksymalnie rzetelne i prawdziwe informacje uzyskać, żeby nie robić sobie 1 dniowej wycieczki 600km w cel oglądnięcia szrota na kołach - no co pan, auto jest naprawdę super. - okej, proszę mi powiedzieć, jak wygląda stan blacharski? - bezwypadek, nigdzie nie bite, wszystkie szyby orginał - czyli mogę zabrać miernik grubości lakieru? (chwila ciszy) - halo... to mogę zabrać miernik? bo widzę brak emblematów na tylnej klapie, więc chyba jednak coś było robione? - no wie pan, drobne poprawki były robione, trochę korozji było - trochę to znaczy? - no tylna klapa malowana, drzwi na dołach łapało znaczy ranty i takie tam - no to we pan... audi to nie jest opel i nie rdzewieje po 10 latach, więc albo ktoś totalnie nie dbał o auto, albo ma 2 razy większy przebieg - panie, no ale coś pan. przecież to auto ze szwecji, tu non stop śnieg, to nie włochy - ale wie pan, miałem 2 auta z szwecji i po 10 latach nie było rdzy - no wie pan, tu akurat to chyba od kamyków była (mój przypis: ranty drzwi są chronione plastikowymi listwami i NIE MA MOŻLIWOŚCI, aby kamienie obijały dolne ranty, bo zasłaniają je w całości listwy plastikowe) - no dobrze, wiemy że było podmalowywane... a proszę mi powiedzieć, jaki to ma przeieg? - 170 tysięcy jakoś - ale zara... pan mi chce powiedzieć, że samochód klasy premium robił 17 tysięcy rocznie? - no 170 tysięcy ma - ale panie, to u nas takie przebiegi się robi rocznie, a za granicą auta tej klasy pukają 30-40 tysięcy rocznie, to nie polska... ręczy pan za ten przebieg? - no tak, przecież mówię pan, że ma 170 tysięcy - dobrze, proszę pana... jestem w stanie panu udowodnić, że to auto we wrześniu ubiegłego roku miało 300 000 przebiegu, a pzegląd był robiony ostatnio w dniu 23 września 2010 (baaaaaaaaardzo długa chwila ciszy) - no to jak pan wszystko wie o tym aucie, to po co pan dzwoni do mnie? - bo nie znam stanu auta, nie widzę go i dlatego dzwonię i pytam pana, aby udzielił mi pan prawdziwych informacji na temat jego stanu i jak widzę to chyba nie za bardzo się pan stara (dłuższa chwila ciszy) - no to ja dziękuję panu i w razie czego zadzwonię jeszcze raz, jak nie znajdę nic lepszego, do widzenia, miłej niedzieli - do widzenia I co... Ideał. 170 tysięcy. Przejedzie człowiek ponad 300km w jedną mańkę i zobaczy picowane góówno? A prosiłem o UCZCIWE informacje. I co dalej? Dalej pajacyk co sprzedaje tego szrota doznaje olśnienia, że był głupi i zostawił numery rejestracyjne. 10 minut później już nie ma szwedzkich numerów na audiku. Zamazane: Czli mamy w duupie że kogoś wsadzamy na minę, trza jelenia szukać dalej... Kup tu normalne auto... Mnie te 300 tysięcy nie przeraża nic a nic, nawet 400 tysi niech będzie, bo taki v6 jest bardzo trudny do zabicia i zniesie spokojnie 500-600 tysi. Ale CHCĘ WIEDZIEĆ w jakim stanie auto naprawdę jest i ile ma przebiegu. Takich palantów wsadzałbym do pudła bo to zwykli oszuści. Zwykli przestępcy. Poszukiwacz jelenia: http://otomoto.pl/audi-a6-C20898931.html Uważajcie, jeśli znajomi szukają, to ostrzeżcie ich.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawid Opublikowano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2012 Dobre Ja od czasu do czasu przeglądam astry "jedynki" i widzę same 200tys km, obojetnie czy to 99r czy 92r   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Endru Opublikowano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2012 Ale są też oferty, gdzie samochody oferują jako okazje bez podawania przebiegu tak jak przy tym fordzie bo przecież nie wszyscy kupują według licznika Oferty juz nie ma, chyba sprzedane bez podawania przebiegu   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 31 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 bo przecież nie wszyscy kupują według licznika Ja jeszcze nie kupiłem auta najpierw patrząc na przebieg. Zazwyczaj robię to jak już wracam autem do domu. A jaka była cena tego mondeo? edit: już widzę, 3800? To okazja?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Endru Opublikowano 5 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 Bezczelni handlarze potrafią na pytanie jaki ma przebieg to auto odpowiedzieć... a ile pan chce, żeby miał... albo ...przebieg do ustalenia...   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 5 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 Bo Polacy to debile motoryzacyjni. 1. łudzą się, że 15-letni diesel klasy premium ma 150 tyś przebiegu 2. jeżdżą nie autami tylko rocznikami i stanami liczników 3. muszą zaszpanować sąsiadowi, że kupili młodsze i z mniejszym przebiegiem 4. mają komfort psychiczny widząc przebieg poniżej 200 tyś km 5. uwielbiają być oszukiwani 6. sami są oszustami przy sprzedaży   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 5 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 Bezczelni handlarze potrafią na pytanie jaki ma przebieg to auto odpowiedzieć... a ile pan chce, żeby miał... albo ...przebieg do ustalenia... Bezczelni? Ja nie raz spławiałem tak buraków, którzy pytali o przebieg w 15 letnim KREMOWYM passacie b4 z dermą na siedzeniach... No czujecie to? Auto kupiłem na handel, licznik był już skręcony (albo bił już któryś obrót ) na 175 tysięcy! Pasek B4 kość słoniowa, no taksi niemieckie jak uj, a typ mnie pyta, czy to oryginalny przebieg   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 5 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 Cza było powiedzieć: "Jasne że oryginalny, nie kręcone 1.175.000km"   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krhid Opublikowano 5 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 Niestety ArKos ma rację ... dla przeciętnego "Kowalskiego" nie liczy się stan samochodu tylko byle był młodszy i miał mniejszy przebieg niż auto sąsiada... coś na zasadzie "a niech widzi" ... W niektórych starszych samochodach... np. w starszych fordach problem dużego przebiegu da się łatwo ominąć gdyż licznik nie jest wyskalowany do "setek tysięcy" Ja zanim kupiłem Vectrę pojechałem obejrzeć jedną calibrę... 2400 gościu chciał. Na zdjęciach całkiem, całkiem, czarna w opisie napisane stan dobry. Myślę sobie 40km w jedną stronę... a bujnę się Na miejscu okazało się że: - tył mocno siedzi -> pęknięte sprężyny, amory puste oraz na 14" felgi naciągnięte oponki o bardzo niskim profilu - wyglądało to jak kółka od fortepianu - na całym samochodzie były "placki" (większe od dłoni), schodzącego lakieru gdzieniegdzie nawet do gołej blachy (nie było wzmanki o tym w ogłoszeniu) - progów brak -> widziałem już różne rzeczy ale jak byk było widać że progi zrobione z gazety i szpachli (oczywiście zero inf) - trochę rudej tu i tam plus dziury w podłodze - przerdzewiały dziurawy wydech (gościu upierał się że jest celowo przerobiony bo tak jest bardziej sportowo) - szyba przednia pęknięta (zero inf w ogłoszeniu) Podpadające było też że gościu kupił samochód potrzymał go 2 miesiące, nie przerejestrował na siebie i nagle mu się kombi zachciało... Oczywiście gościu przyznał że autko jest bardzo "nie idealne" ale mimo to twierdził że silnik żyleta, że jak to określił wydarcie ma dobre ale chodzi tylko na gazie bo pompa siadła... (oczywiście zero inf w ogłoszeniu o tym) ... i faktycznie, po otwarciu maski ukazało się bardzo dokładnie umyte, upiększone srebrzanką c20ne (oczywiście wcześniej nagrzane do 90*), gumy i plastiki ładnie plakiem maznięte... niestety stan wizualny nie pokrył się z technicznym... Wrażenia z jazdy ? ... Kółka 175/65R14 ... droga taka wiejska, można powiedzieć że lekko piaszczysta... 2000obr/min -> 1 bieg ... but w podłogę a ona ledwo, ledwo miała siłę się zebrać... ba mało tego, przestawała palić na jednym garze... Powiedziałem Panu że ją wezmę ale nie za 2400... Gościu pyta "To ile Pan da" ... Powiedziałem że maks 900zł ale to i tak nie opłacalne... Powiedział że to przemyśli... Możecie wierzyć lub nie... ale tydzień po tym jak kupiłem Vectrę, gościu zadzwonił czy te 900zł jest jeszcze aktualne Aczkolwiek dla zrównoważenia -> byłem z kumplem na giełdzie (jego ojciec uparł się na merca W210) ... Znaleźliśmy srebrnego z chyba najsłabszym montowanym tam dieslem... kolor srebrny rok 96, 250tyś przebiegu (wedle licznika) i powiem że stan wnętrza wyglądał na duuużo mniej... kiera, fotele, mieszki biegów, dywany, wszystko jak nówka. Gościu jeszcze lepszy... normalny uczciwy człowiek, pokazał wszystko. Paragony, książki serwisowe, rachunki za odnowienie wnętrza. Powiedział wprost że kupił byłą taksówkę. Pytamy czy przebieg oryginalny. Gościu powiedział że licznik nie jest od tego samochodu gdyż stary się zepsuł (Pokazał nam że posiada stary licznik), który zepsuł się przy 340tyś. Pan zrobił (a przynajmniej twierdził że zrobił ok 50tyś więc aktualny przebieg wynosi ok 390tys. Normalny uczciwy gościu, nic do ukrycia. Jak widać można aczkolwiek bardzo rzadko   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 5 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2012 Normalny uczciwy gościu, nic do ukrycia. Jak widać można aczkolwiek bardzo rzadko I on tego auta tam nie sprzedał niestety Ja mam sprawdzoną metodę na kupowanie aut: przebieg sprawdzam jak już wracam autem do domu, czasem jak mi się o nim przypomni, to celowo się nie patrze, żeby nie zaburzać sobie oceny auta. No i jak do tej pory miałem tylko jedno (jedno na 12 już posiadanych przeze mnie aut!) z prawdziwym przebiegiem. Senator, ach to była bryka! 280 tysięcy oryginalnego przebiegu. Oryginalna pompa wody, pasek wielorowkowy na maksa sparciały oryginał GM, rdzy jak na lekarstwo, wnętrze po prostu igła, żadnych przetarć, nie wypierdziane... No jak z salonu. Kochałem to auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się