Gość rambo_19D Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Witam, przymierzam się do zamontowania w samochodzie (astra 2 coupe x18xe1) dodatkowego zabezpieczenia w postaci wyłącznika obwodu zasilania ecu. Bazuje na poradniku: http://forum.samnaprawiam.com/zabezpieczamy-samochod-alarm-odciecie-zaplonu-itp-vt2218.htm Chciałbym zapytać, czy ktoś z forumowiczów wykonywał takie zabezpieczenie (ecu lub pompy paliwa) ? W którym miejscu najlepiej przerwać obwód? Czy wystarczy zastosować zwykły wyłącznik o odpowiedniej obciążalności styków, czy konieczny jest przekaźnik? Taki wyłącznik wystarczy? : http://allegro.pl/wlacznik-wylacznik-dioda-led-niebieski-top-gun-i1800151428.html   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Taki wyłącznik wystarczy? W zupełności starczy. dodatkowego zabezpieczenia w postaci wyłącznika obwodu zasilania ecu. Ja bym zrobił prościej, nie ingerując w zasilanie ECU. Do rozruchu silnika potrzeba: - paliwa - iskry - sygnału immo Najprościej wybrać jedną z opcji, która maksymalnie utrudni zlokalizowanie przyczyny złodziejowi. Chodzi o to, aby jak najmniej podpadała ingerencja, nie było widać dodatkowych kabelków itp. Jak ja bym to zrobił: 1. Odcięcie napięcia zasilającego cewkę DIS. Jest to pin nr 1 we wtyczce DIS-a i można go po kolorze wyskubać z instalacji w wiązce głównej, tej grubej. W peszlu przeciąć przewód, wciągnąć do kabiny i zaizolować peszel tak jak było. Odcięcie napięcia DIS-a uniemożliwi pracę silnika bo nie będzie iskry. 2. Odcięcie pompy paliwa. Przekaźnik pompy najczęściej jest różowy. Powinien się znajdować w skrzynce pzekaźników, do której leci gruba wiązka w peszlu. Jak wyżej - rozbebeszyć, i przeciąć przewód biegnący do styku 85 lub 86 przekaźnika. Brak pracy pompy objawi się chęcią zapalenia i stworzy wrażenie, że jest okej, ale nie odpali. Przy tej okazji odcina się również napięcie na wtryskiwacze benzyny. 3. Immobiliser. W wiązce ECU należy odszukać przewód biegnący do pinu A44 w ECU i przerwać obwód. Na ten pin jest dostarczany sygnał z immobilisera pozwalający na uruchomienie silnika. Metoda mało skuteczna, bo podkłądając ECU z wyciętym immo da się bez problemu odpalić.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rambo_19D Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Gdy wybiorę przekaźnik i wyłącznik to na cewkę podać napięcie z rozciętych przewodów? Nie ważne, że te od cewki są cieńsze? Teraz kwestia do jakiej masy podłączyć drugi koniec przewodu od cewki?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Czytaj uważnie jeszcze raz i w razie potrzeby jeszcze raz: przeciąć przewód biegnący do styku 85 lub 86 przekaźnika. W miejsce cięcia wstawiasz przełącznik, czyli tniesz przewód do 86 i w przecięcie pstryczek albo tniesz 85 i w przecięcie pstryczek. Nigdzie przecież nic o napięciu ani masie nie pisałem.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rambo_19D Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 http://img121.imageshack.us/img121/3279/praktykawylprzek.jpg chodzi mi o ten schemat i przewód, który idzie od cewki przez wyłącznik do masy. Moje pytanie brzmi do jakiej masy mogę podłączyć ten przewód?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Jejku, jeszcze raz napiszę: Nie potrzebujesz żadnej masy ani żadnego napięcia. Mając wyłącznik o obciążalności styków 25A nie potrzebujesz przekaźnika. Tniesz kabel (przekaźnika, cewki czy co tam chcesz), w miejsce cięcia przykręcasz bieguny wyłącznika i działa. Teraz kumasz?   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Barton Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 Prościej się już nie da   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 No nie wiem, na razie usilnie się staram i piszę ciągle to samo...   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rambo_19D Opublikowano 29 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2011 teraz pytałem o wersje z wyłącznikiem (nie o dużej obciążalności styków) i przekaźnikiem, którego cewkę załączam tym wyłącznikiem. Pytanie brzmiało do jakiej masy mam zewrzeć obwód cewki przekaźnika. Rozcinanie obwodu i pakowanie tam wyłącznika nie jest najlepszym rozwiązaniem, dlatego lepiej użyć przekaźnik. Pytanie już nieaktualne, a teksty typu "prościej się już nie da" proszę zostawić dla siebie.   Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 30 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2011 teraz pytałem o wersje z wyłącznikiem No to ja bym proponował zdecydować się, i albo W którym miejscu najlepiej przerwać obwód? Czy wystarczy zastosować zwykły wyłącznik o odpowiedniej obciążalności styków albo robisz układ opisany w poradniku. Sam sobie wprowadziłeś chaos, bo ani nie piszesz co masz na myśli ani co chcesz zrobić. Sugerujesz chęć zrobienia układu na wyłączniku a potem się pytasz o przekaźnik... Litości. do jakiej masy mam zewrzeć obwód cewki przekaźnika. Masa na każdym schemacie elektrycznym to masa i jest tylko jedna: wszystko co ma połączenie z klemą ujemną akumulatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się