prace spawalnicze przy aucie z lpg

[Gość vitara]

Witam mam auto w którym muszę przespawać nadkole tylne migomatem bo rdza zjadła ale nie mogę przezwycieżyć strachu .......iskry + lpg.............= 1 moment

 

Jak to się spawa ? wyjmuje się zbiornik

 

[ArKos]

Normalnie się spawa - bez obaw. Jest to na pewno bezpieczniejsze niż prace przy zbiorniku z benzyną.

Gaz aby eksplodował, musi mieć w powietrzu odpowiednie stężenie - z reguły jest to 8-15%. Kwestia druga: gaz wydostanie się z układu TYLKO I WYŁĄCZNIE w momencie otwarcia elektrozaworów (jeden w zbiorniku, drugi przy parowniku) czyli podczas pracy silnika. Trzecie: jeśli palnikiem nie pojedziesz po przewodzie lpg, to absolutnie nic nie ma prawa się stać. Nie rozkręcasz instalacji czyli nie powodujesz potencjalnych nieszczelności = brak zagrożenia.

Podczas pożaru samochodu z lpg owszem, wybucha, ale po kilkunastu minutach działania otwartego ognia na jakiś element zawierający gaz pod ciśnieniem.

 

Spawaj i nie marudź.

 

[Grzes997]

Do pewności pozakręcaj zawory w butli i po kłopocie

 

[Gość Wasyl]

nie mogę przezwycieżyć strachu .......iskry + lpg.............= 1 moment

Buahaha Dobree

A przy wlewie jak spawasz, to pewnie się nie pierdaczysz

 

Chłopie, zakręć zawór na butli jak już tak trzęsiesz portkami i spawaj. Rozumiem pytać o obawy przy spawaniu nieopodal zbiornika z benzyną, ale lpg?

 

[Gość automux]

i jak zakręcisz zawory na butli to wypal gaz z instalacji..

 

[Gość bogdan.z]

i odepnij akumulator zwłaszcza przy migomacie {jeśli migiem spawać będziesz} ale ogulnie warto odpiąć dla spokojności