Metaliczne stuki z okolic alternatora

[ArKos]

To, że w serwisowej instrukcji napraw są podawane wszystkie dane: momenty dokręcania śrub, procedury wykonania czynności ich kolejność itp.

Generalnie: zmień mechaników, bo z torbami pójdziesz. Jeżdżąc z takim rozrządem miałbyś niedługo przeskok na pasku, a skutkuje to zazwyczaj koniecznością naprawy głowicy, więc magicy mieliby frajera znowu i znowu mieliby robotę i znowu mieliby kasę.

Sory, oni powinni pralki FRANIA naprawiać a nie samochody. Choć pralek też szkoda.

 

[Gość grom546]

Byłem w warsztacie i rozmawiałem z mechanikiem który mi rozrząd wymieniał. Powiedział ze pasek jest napięty dobrze, bo sprężyna w napinaczu sama go napięła i stwierdził że już nie trzeba potem nic robić bo będzie za bardzo napięty. Pokazywał mi że inaczej jest napięty pasek na biegu a inaczej na luzie. Powiedział też żebym przyjechał za 5 miesięcy jak mi się będzie gwarancja kończyła to przy mnie wszystko rozbierze i mi pokaże bo pasek jako że jest gumowy to z czasem się rozciąga i warto sprawdzić naciąg po tych paru miesiącach.

 

[ArKos]

Ja nadal obstaję przy swoim.

Pokazywał mi że inaczej jest napięty pasek na biegu a inaczej na luzie.

Jakoś mam wrażenie że chłop nie wie o czym mówi. Pasek zawsze jest napięty tak samo niezależnie czy na biegu czy na luzie.

Chyba, że miał na myśli kręcenie silnikiem a nie kręcenie, ale w tym wypadku jak wyżej - odcinek najdłuższy czyli między kołem wałka a kołem wału będzie nieco bardziej napięty przy kręceniu, ponieważ wał ciągnie koło rozrządu poprzez pasek. Ale napinania i pomiaru dokonuje się na postoju silnika czyli w momencie, gdy na pasek nie działają żadne siły. Jest to pewnego rodzaju poduszka bezpieczeństwa, bo zbyt mocnego naciągu nie będzie z uwagi na pozostawienie lekkiego luzu, ale też nie będzie flaka. Silnik podczas gaśnięcia po wyłączeniu robi często wsteczny ruch wałem zależnie od momentu zatrzymania się - akurat w jakimś garze może mieć miejsce końcówka suwu sprężania i tuż przed GMP silnik gasnąc spowoduje cofnięcie się tłoka - w końcu w cylindrze jest spore ciśnienie a zawory zamknięte. Wtedy przy tym wstecznym "kopnięciu" wału może przeskoczyć pasek, bo jest zbyt słabo napięty samą sprężyną.

Powiedział też żebym przyjechał za 5 miesięcy jak mi się będzie gwarancja kończyła

O ile dojeździsz... Ja bym się bał.

 

W oplowskich silnikach też stosuje się napinacze ze sprężyną.

W G4EH sprężyna pcha napinacz w górę a w środku pomiędzy paskiem jest śruba ustalająca położenie napinacza. W oplowskim c20xe jest podobna zasada.

U ciebie nie ma w napinaczu miejsca na klucz tylko jest pazurek z boku, a w oplowskim jest kwadratowy otwór na klucz do napinania paska. Sprężyna pełni tu rolę wstępnego napinania i absolutnie nie wolno pozostawić go napiętego tylko sprężyną - opel zaleca dynamometrm napiąć napinacz siłą 25Nm pomimo obecności sprężyny i dociągnięcie śruby głównej napinacza. To co... w hultaju jest samorobiące się? Nie wierzę.

 

Ja nadal uważam, że pasek jest zbyt luźny skoro skręca się o 180* - to jest po prostu flak. Zrobisz jak uważasz, ale ja bym zasięgnął opinii innego mechanika. Uważam, że koleś nie do końca wie co robi. Chyba, że specyfika hultaja jest taka, a ja o niej nie wiem - po prostu nie grzebię w skośnookich i na pewno luki w wiedzy mam straszne.

Spytaj innego mechanika, najlepiej od skośnookich aut.

 

[Gość grom546]

Serwis który to robił to Japan Service robią koreańskie i japońskie samochody. Może mnie źle zrozumiałeś z tymi 180stopniami. Tak mi mówił kolega że powienien skręcać się 180 ale ja nie byłem w stanie sprawdzić tego na swoim pasku ponieważ aby zdjąć dolną osłonę rozrządu muszę odkręcić koło pasowe pompy wody i całą łapę boczną bo tak to jakoś skośno zamontowane (o tym dowiedziałem się dzisiaj od tego mechanika - wczesniej nie wiedzialem jak sie za to zabrac). Teraz gdy juz wiem jak do tego dojsc rozbiorę to i sprawdze w wolnej chwili. Sugerowałem się jedynie naciskaniem paska w tym miejscu co na filmie (wiem ze nie tu sie sprawdza ale dojscia innego nie bylo) narazie samochod stoi i czeka. Dzieki za pomoc jak tylko coś się rozjaśni to napiszę. Pozdrawiam

 

[ArKos]

Mogę nie wiedzieć, nie mam do czynienia za często z koreańcami. Myślę, że zamiast rozbierać to to wystarczy podjechać do innego mechanika i niech oceni, czy jest dobrze czy nie.

Może koreany mają inaczej niż ople. Ale nie jestem przekonany.

 

[Gość grom546]

I się zaczęło. Dzisiaj odpalam samochód a on wyje. Nie wiem czy to jest związane z rozrządem ale co innego jak do tej pory wszystko było ok? Umieściłem filmik, nie jest długi bo bałem się zostawić na dłużej tak odpalony samochód:

dźwięk raczej słabo uchwycony coś w stylu ŁŁŁŁuuuu jak dynamo w rowerze tylko głośniej

Komentarze mile widziane

 

co może wyć nowa pompa wody?? nowy napinacz bo wadliwy?? czytałem coś o układaniu się paska ale to jest głośne wycie :<?

 

p.s. teraz mogę holować samochód na lince czy trzeba lawetę?

 

[ArKos]

Moim skromnym zdaniem rozrząd się ułożył, lekko zluzował, a pasek ślizga się po rolce napinającej na skutek zbyt słabego naciągu.

Podjedź do jakiegoś innego mechanika... Piszę to pierdylion siedemsetny raz. No chyba, że nie zależy ci na silniku - ja wolałbym się upewnić.

 

[Gość grom546]

Ok tak zrobię. Dodam że im wyższe obroty tym bardziej wyje. Jak coś ustalę to napiszę. Może to potrwać parę dni. Dzięki i pozdrawiam

 

[ Dodano: 2011-09-13, 19:23 ]

Z rozrządem wszystko było ok, po zdjęciu dolnej obudowy sprawdziłem, napięty był tak że dało się obrócić z trudem o 90stopni tak łatwiej i 85. Okazało się że wyła pompa oleju.