[silnik benzyna] Wymiana rozrządu Mitsubishi 4g63 SOHC

[ArKos]

Opis wymiany w 4g63 SOHC, bardzo podobnie jest w 4d65 i 4g37, 4G15 (łatwiej, ponieważ nie ma wałków balansowych)

Potrzebne narzędzia:

Klucze nasadowe 10,12,14,17,22 + Ampulowy klucz 10 mm

Klucz płasko-oczkowy 10

Klucz dynamometryczny (przydatny ale nie wymagany)

Klucz udarowy (elektryczny lub pneumatyczny) min. 400 Nm (najwygodniejsze rozwiązanie) lub ok. 0.5 mb grubego płaskownika z otworem fi 8 na końcu w celu zablokowania wału korbowego podczas odkręcania dolnych kół zębatych na wale korbowym. Mozna też zablokować wał przez wrzucenie wstecznego biegu i zaparcie się o hamulec - metoda skuteczna w autach z manualną skrzynią, ale skutecznie niszcząca całe przeniesienie napędu - NIE POLECAM tej metody.

Ok. 1 l benzyny ekstrakcyjnej + najlepiej kompresor do przedmuchiwania

Oto pacjent z objawami ucieczki oleju przez rozrząd:

 

 

 

Z dolu wygladalo to tak:

 

 

 

Został nabyty drogą kupna zestawik naprawczy:

Paski Mitsuboshi, rolki GMB i uszczelniacze Takoma

 

 

 

Po zdjęciu poduszki, pasków od alternatora i wspomagania, osłon:

 

 

 

Zwracam uwagę na odwrotnie założoną rolkę napinającą pasek balansowy, który dzięki tej operacji zrobil się o połowę cieńszy....

Przed dalszą rozbiórką poluzowałem wszystkie sruby mocujące koła pasowe na wałku rozrządu, wałku balansowym, pompie oleju i wale głównym. Dobrym zwyczajem jest ustawienie rozrządu na znaczniki.

Pompa wody:

 

 

 

Po zdjeciu koła z wałka rozrządu widać pierwszego winowajcę:

 

 

 

A na dole trzech pozostałych:

Wał główny:

 

 

 

Wałek balansowy:

 

 

 

I pompa oleju:

 

 

 

Więc pranie 5 litrów benzyny extrakcyjnej, pędzel i sprężone powietrze:

Dół:

 

 

 

Góra:

 

 

 

Dla porównania pompa wody (uważny obserwator zaoserwuje drobną niechronologię):

 

 

 

Osłona rozrządu po praniu:

 

 

 

Potem wymiana uszczelniaczy (jak słusznie Krzyżak zauważył, zapomniałem napisać, ze uszczelniacze pokrywamy olejem, żeby ich nie uszkodzić przy montażu), DOKŁADNE mycie rąk i składamy:

Pasek Balansowy ustawiamy na marki,

 

 

 

Zakladamy pasek, prawidlowo zakładamy rolkę i napinamy pasek tak, żeby uginał się 5-7 mm:

 

 

 

Następnie marki głównego paska:

 

 

Osławiony wałek balansowy od strony pompy oleju:

 

 

Śrubokręt wchodzi na ponad 5 cm (w tle widać kawałek rozrusznika):

 

 

 

Niech ktoś jeszcze raz zapyta "jak ustawić wałek balansowy" - obiecuję, że uduszę - fotka wyjętego silnika z zatkniętym śrubokrętem w otworze inspekcyjnym. Otwór w czasie eksploatacji jest zaślepiony śrubą z łebkiem na klucz 14.

 

 

 

Zakładamy pasek w kolejności na koło rozrządu, pompa oleju, wał, napinacz). Ze wzgledu na gabaryty aparatu (Nikon D70 + SB800) nie mam zdjec napinacza, ale opiszę dokładnie - ustawiamy napinacz w pozycji full "odpięty", przykręcamy delikatnie dolną śrubę, wtedy zakładamy pasek.

 

 

 

Po nałozeniu paska zwalniamy śruby napinacza - pozwalamy zadziałać sprężynie. Wykonujemy kilka energicznych ruchów wałem zgodie z ruchem wskazówek zegara w celu ułożenia paska. Dokręcamy napinacz i sprawdzamy napężenie:

 

 

 

Obrazek chyba nie wymaga komentarza

Jeżeli nasza sprężyna ma 14 lat (tak jak moja) napręzenie moze byc niewystarczające, wtedy luzujemy śruby i działajac siłą w stronę pokazaną na obrazku:

 

 

 

Poprawiamy naturę..... Pamiętajmy, że zbyt mocne naprężenie skraca życie paska.....

Paski na miejscu wyglądają tak:

 

 

 

Osłony:

 

 

 

I inne pierdoły doprowadzając do stanu sprzed rozbiórki:

 

 

 

i odjazd.....

Zostało mi parę części, a mówią, że ruskie budziki działają lepiej bez paru elementów:

 

 

 

Dla porządku podaję obrazek z momentami dokręcania poszczególnych składowych:

 

 

Autor: Bartek

Źródło: http://forum.mitsumaniaki.pl