C5 odpowietrzanie hamulców

[Gość 993cm3]

Witam. Tydzień temu zabrałem się za wymianę wszystkich klocków hamulcowych w citroenie c5. Byłem święcie przekonany, że pójdzie jak po maśle, bo to przecież banalna czynność i autko 7 letnie więc niespodzianek nie powinno być. A jednak. Wymiana klocków trwała 2 dni (2 osoby).

Zaczęło się banalnie. ( przód) Zdjęcie felgi, ściągnięcie cięgna od ręcznego z zacisku( bo to cholerstwo ma ręczny na przednią oś ) odkręcenie zacisku, wyjęcie klocuszków, staranne oczyszczenie jarzma z syfu, zamontowanie nowych klocków i BAMMM! Nie da się wcisnąć tłoka spowrotem Po całym popołudniu wypruwania żył we dwójkę i pokrzywionych hartowanych śrubach, pozrywanych gwintach we "wciskaczach" udało się wcisnąć tłoczek od lewego zacisku. Po zabójczej rozgrzewce przy lewym zacisku poległem już pod prawym nadkolem Nastepnego dnia trzeba było wyciągnąć zacisk i ruszyć z jeszcze cięższą artylerią. Po paru godzinach udało się wcisnąć tłoczek w prawym zacisku. Ale już wiadomo, że układ zapowietrzony. Z tyłu wciskanie tłoczków poszlo bez najmniejszego oporu jak i wymiana klocków poza małym szczegółem - utleniona część aluminiowego zacisku -otwór od szpilek na które "nawleczone" są klocki. Przy niektórych otworach utleniona część mimo ostrożności ukruszyła się i z otworu jest C i nie sposób to naprawić.

Odpowietrzałem już kilkakrotnie, ale raczej niepoprawnie. pedał miękki i hamulce słabe ( przed wymianą klocków hamulce były ostre )

Jutro jeszcze raz będę odpowietrzał tym razem z włączonym zapłonem ( co pomijałem wcześniej).

Pytanie:

1.Czy robi jakąś różnicę zaciągnięty lub nie hamulec ręczny, bo jak wiadomo ten francuz ma ręczny 'zintegrowany" z przednimi zaciskami.

2.Co z "Korektorem siły hamowania" gdzie to jest i jak to się wyłącza/ odpina jeśli jest to niezbędne przy odpowietrzaniu w tym aucie.

3. Następny mały problemik który pojawił się po jakiś 400 kilometrach - piszczące hamulce podczas jazdy. Może klocki nie odbijają i trą o tarczę ( pomoże przesmarowanie prowadnic ? )

Jakieś dane zapodam:

Cytryna C5 kombi rok '03 2,0 16V 136 francuskich kucyków

klocki TRW

 

[Gość fifek]

Nie wiem czy mam racje, mam nadzieje że sie mylę, skoro napisałeś że z przodu jest ręczny to masz do wymany zaciski.

Mechanizm ręcznego jest na tzw ślimaku i tłoczek wciska się poprzez jego wkręcanie, każde auto z tarczami tak ma, odpowietrzanie nie da ci nic, pozrywałeś ślimaki i chyba musisz wymieni zaciski.

Ślimaka się wkręca, nie wciska, wciskają uszkodziłeś zacisk i dlatego masz tępe hamulce bo tylko tył ci łapie, z przodu tłoczek nie pracuje, nie chowa się i nie wypycha bo jest zwalony ślimak.

To se chłopie narobiłeś ambarasu.

 

[Gość 993cm3]

Masz jakieś dane / zdjęcia dotyczące budowy takiego zacisku? Człowiek się uczy na błędach. Szkoda, że tym razem na własnych. Cały czas się zastanawiałem nad tym ręcznym, ale szukać info o citroenie to jak szukać igły w stogu siana

 

[Grzes997]

Praktycznie każdy zacisk hamulcowy z ręcznym hamulcem jest zbudowany bardzo podobnie i opiera się na systemach hamulca Lukas, tłoczek w czasie normalniej pracy jest wypychany przez płyn hamulcowy lub przez cięgno hamulca ręcznego, jeśli chcemy go wepchnąć powrotem to po prostu wkręcamy tłoczek i on sam się chowa w cylinderku. Teraz nie pozostaje nic innego ja wyjęcie zacisku wypchanie tłoczka i sprawdzenia co się tam porobiło może być tak że oś na którym jest tłoczek wkręcany po prostu się skrzywił lub mocowanie się osi urwało ale tak jak pisałem trzeba to rozebrać i ocenić straty a przy okazji poznasz budowę i zasadę działania zacisku, co do obrazków to ciężko będzie ale możesz poszukać na googlach każdego zacisku z ręcznym na tarczach hamulcowych.

 

[Gość 993cm3]

Dzięki Grześ. problemem było to, że nigdy nie miałem auta z wkręcanym tłoczkiem - zawsze wcisk. Do głowy mi to nie wpadło znaczy wpadło, ale i tak już za późno. Wiedziałem, że coś musi być nie tak. Teraz mam się jeszcze gorzej, bo robić będe z tym co mam w skrzynce i tam gdzie znajdę miejsce ( jakiś placyk czy coś). Generalnie nie jest źle, bo w najgorszym wypadku wyjdę na 0. Czyli nauka na własnych błędach zamiast wymiana w serwisie.

Kurde, a byłem święcie przekonany, że mam wystarczającą wiedzę do wymiany klocków ( bo już to robiłem wielokrotnie)

 

[Grzes997]

Dokładnie kolejna lekcja z mechaniki, musisz pamiętać że jak nie można wcisnąć to trzeba wkręcić a w szczególności jak na jednym zacisku są dwa systemy hamulec hydrauliczny i ręczny, co do demontażu to nie musisz zacisku wyjmować z samochodu odkręcić parę razy pociągnąć hamulec ręczny lub nacisnąć na pedał i tłoczek wychodzi i będziesz miał zobrazowane co zrobiłeś nie tak, a żeby Ci cały płyn nie uciekał ja zawsze daje jakieś kleszcze zaciskowe na gumowy przewód i nie wycieknie całość choć i tak trzeba po takiej naprawie przeprowadzić proces odpowietrzania ale to na pewno wiesz jak się robi.

 

[Gość 993cm3]

Dzieki wielkie wam za wszystko. Może dzisiaj jeszcze się za to wezmę.

 

[Gość poranek]

Pozwólcie że i ja coś dodam - miałem C5 4 lata i przejechałem nią 80 tys. Jeden z tłoczków się wkręca w lewo - chyba przy prawym kole ale juz dokładnie nie pamiętam. Na forum cytrynki znajdziesz nawet oryginalne schematy ze strony serwisowej citroena.

Jak przeczytałem że auto ma 7 lat to pomyślałem, że niedługo będzie problem z linkami do ręcznego albo ścisłej z prowadnicami linek.

Pozdrawiam

Ps. utlenione "uszy" także można naprawić ( poszukaj) a klocki powinno się kupować jakieś dobrej firmy podobno wtedy nie piszczą. Ja miałem Lukasa i nie piszczały

 

[Gość 993cm3]

a klocki powinno się kupować jakieś dobrej firmy podobno wtedy nie piszczą. Ja miałem Lukasa i nie piszczały

To są właśnie lukas.

 

Dzięki za porady. Z grzebaniem poczekam jeszcze do soboty