Skocz do zawartości

[silnik benzyna] Misa olejowa Punto II - zabezpieczenie


ArKos

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiadomo miski olejowe w naszych kropkach lubią rdzewieć, w konsekwencji robią się dziury i jest problem. Jak robiłem inne rzeczy w kropku zauważyłem, że na mojej misce jest dużo ognisk korozji (4,5 roku od kupna i 76600km na budziku) Ekhm...

Jest sposób na przedłużenie życia miski

 

Będzie potrzebny:

 

* Kanał (no chyba, że ktoś lubi leżeć pod kropkiem )

* Papier ścierny (jakiś średnioziarnisty)

* Pędzel szerokość ~2cm z zakrzywioną końcówką

* Najmniejsza puszka Hammerite - 250ml

 

1. Papierem ściernym ładnie zdrapujemy luźną rdzę (najlepiej całą miskę przejechać papierem)

2. Myjemy miskę - szmata + np płyn do szyb

3. Odtłuszczamy rozpuszczalnikiem

4. Owijamy gazetą sondę lambda - żeby jej nie zafajdać.

5. Malujemy dokładnie miskę, nie żałujemy farby ale też uważamy na korek spustowy, żeby go nie zamalować.

6. Szmatą nasączoną rozpuszczalnikiem czyścimy rurę wydechową jeśli nakapało.

7. 1-2h przerwy (Ja w międzyczasie wymieniłem olej przekładniowy i zlikwidowałem skrzypienie pedału sprzęgła)

8. Malujemy drugi raz, też nie żałujemy farby

9. Czyścimy rurę wydechową.

10. Odstawiamy kropkę na 1h i w sumie można jechać jeśli nie pada desz, a jak pada to niech przeschnie z 4-5h.

 

Tak miska wyglądała przed :

 

puntomiska%20(1).jpg

 

puntomiska%20(2).jpg

 

A tak po malowaniu:

 

puntomiska%20(3).jpg

 

Zostało pół puszki farby.

 

 

Autor: ipIV

Źródło: http://fiatpunto.com.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania