Oscyloskop samochodowy - co i jak

[Gość vitara]

Witam

 

Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma lub miał do czynienia z oscyloskopem samochodowym. ?

Niestety chcąc nie chcą z roku na rok urządzenie to będzie tak nieodzowne jak miernik z tym że miernikiem już nie wiele zdziałamy. Ceny używanych oscyloskopów , pomijając te pseudozabawki zabawki za 100zł oscylują wokół przedziału 300- 600zł co nie czyni ich aż tak nie osiągalnymi.

Miał ktoś może do czynienia z tymi maszynkami ?

 

[Grzes997]

Używam oscyloskopu w innych celach ale w samochodach jest czasem przydatny podczas kontroli różnego rodzaju czujników, takich jak czujnik ABS, położenia wału czy też wałków rozrządu praktycznie wszędzie tam gdzie występuje napięcia o zmiennej amplitudzie, układ zapłonowy też tym można zmierzyć jak przebiegają impulsy z modułu zapłonowego na cewkę, sondę lambda, czujnik położenia przepustnicy etc.

 

[Gość vitara]

jaki polecasz ?

 

[Grzes997]

hmm ja mam stary ruski z kineskopem już praktycznie na nim nic nie widać ale działa a planuje kupić coś takiego > na alledrogo można takiego wyszarpać za około 300 zł, jest fajny mały zgrabny i ma dobre parametry wystarczające dla zabaw w elektronikę, albo coś z używanych np >

 

[Grzes997]

łot taki mam zabytak kończący się, widać i czuć jego śmierć

 

[Gość Baranek]

albo kolejny nieśmiertelny produkt za wschodniej granicy

 

 

Z drugiej strony tak myślę czy aby na 100% potrzebny Ci oscyloskop?

Może dobry multimetr samochodowy by wystarczył na początku? Na alledrogo jest ich troszkę.

Z drugiej strony mając sam przebieg za dużo się nie dowiesz a multimetrem odczytasz to samo tylko w postaci cyferek.

Generalnie i tak większość potrzebny jest soft do aut + fejs.

 

Takie moje przemyślenie