Skocz do zawartości

Luzy na przegubie (krzyżaku) kolumny kierowniczej Corsa C


Rekomendowane odpowiedzi

ArKos

Ostatnio na przeglądzie byłem , gościu na szarpaku sprawdzał - nic mi nie mówił.

A te stuki tak mi z miejsca - krzyżaka jakby pochodzą , popatrzyłem sobie jak to wygląda na fotkach.

I wielce prawdopodobne że gdzieś tam , ale zobaczę wszystko bo te stuki jak ból zęba czuję.

 

Nie mam garażu , więc zostaje czekać na lepszą pogodę .

 

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

ja na twoim miejscu sprawdził bym luzy na maglownicy ;-) mam combo C i stukanie z okolic prawego koła okazało sie luzem z magla (podobno to mankament corsy/combo c) jest na to zestaw naprawczy w aso ja płaciłem około 150zł + robocizna i po problemie

 

Co do tych krzyżaków to potwierdzili mi w ASO że częsty problem i niestety ten typ tak ma - nawet jak wymieni się na nowy to nie ma pewności kiedy znowu zacznie sie odzywać...

O dziwo dowiedzialem się też, że w Insigni taki problem też występuje :shock:

 

luzem z magla (podobno to mankament corsy/combo c) jest na to zestaw naprawczy w aso ja płaciłem około 150zł + robocizna i po problemie

 

Kurtka , krzyżak na oko wygląda oki , tak jakby stuka na maglownicy.

Bez kanału i drugiej osoby nic nie uwidzę dobrze.

Łącznik wygląda dobrze , za to drążek jakby luźno trochę - tyle że nie widzę wiele poza jego końcem.

 

Broda - jakaś linka do tego zestawu naprawczego ? Co tam dokładnie wchodzi ?

 

Irytujące te stuki.

Właściwie raz jedziesz drogą - cisza , inna podobna - wali jakby się chciało urwać coś.

 

jarek65w, bez kanału raczej ciezko bo trzeba złapać za drążek jak najbliżej magla i wtedy można wyczuć luz. odnośnie części to polecam podjechać do ASO bo podobno w zależności od roku modelowego moze się różnić zestaw.

 

Tak , znalazłem już ten zestaw .

 

Maglownicę trzeba by wyciągnąć :cry: , a tu "starsi" piszą że to wujowa robota w CC.

Sprawdzę jeszcze te gumki stabilizatora jak koła będę zmieniał bo coś mi tam lata jakby sporo.

Cholercia fajnie mi sie tym corsiakiem po mieście śmiga , ale za dużo do zrobienia w nim zdaje się będzie.Rozstać się będzie trzeba i zostawić większą siostrę.

 

No sanki trzeba odkręcać , do tego bardziej podnośnik niż kanał potrzebny.

Podeprzeć potem wszystko z silnikiem :-/ .

 

Taka bardziej warsztatowa robota , niż do pogrzebania sobie pomału.

No nic - w przyszłym tygodniu gumki zobaczę , a dalej :-? .

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania