Skocz do zawartości

astra h nie kreci rozrusznik


Gość komp165

Rekomendowane odpowiedzi

witam od 2 tyg mam problem z moja astra odalem ja do mechanika a ten nie wie co jej jest.Moze zaczne od poczatku opowiem co zaczelo sie z nia dziac moze to nie bedzie miec wzwiazku z usterka ale opowiem moze cos pomoze. A wiedz moja astra jest z 2005r z silnikiem 1.7 isuzu od paru dni dzialy sie z nia dziwne rzeczy a mianowicie od czasu do czasu lubial mi sie zaciac gaz,lubil sie tez od czasu do czasu wlaczyc tempomat na chwile i wylaczyc sam. raz zdazylo mi sie ze zaswiecila sie kontrolka z kluczykiem i zaczela mrygac wyjelem kluczyk wsadzzilem i samochod odpalil blad zniknol, ale z samochodem zaczelo sie dziac coraz gorzej mianowicie kiedys jechalem i w czasie jazdy wyskoczyla mi kontrolka z kluczykiem tylko nie mrygala tylko swiecila oraz kontrolka ladowania myslalem sobie ze moze pasek klinowy mi pekl szybko zgasilem auto poszlem zobaczyc pod maske ale wszystko ok wiedz odpalilem i blad zniknol,zajechalem do domu zgasilem auto rano przychodze a tu auto nie chce odpalic mianowicie przekrecam kluczyk kontrolki sie swieca ale rozrusznik nie kreci, postanowilem cos pomyslec samemu posprawdzalem masy bezpieczniki popukalem rozrusznik wyjelem i wkladalem kluczyk kilka razy i nic to nie dalo, wiedz sprobowalem pociagnac auto na lince tez nic nie odpalilo, wiedz wzielem sprawdzilem rozrusznik wyjelem i sprawdzilem go na krotko zaczol krecic , wiedz stracilem juz checi na naprawe samochodu i zaczelem zastanawiac sie co to moze byc, nie majac kompa i mozliwosci zczytania bledow odztawilem auto do mechanika, ten sprawdzil go za pomoca kompa i powiedzial ze stacyjka jest do wymiany kupilem mu uzywke stacyjke z kluczykiem, dzwonie do niego pytam i jak tam a on mowi ze stacyjka okazala sie byc dobra jeszcze raz zczytal bledy i mowi ze puszka bezpiecznikow w komorze silnika do wymiany dodm tylko ze czasem bylo slychac takie cykanie z bezpiecznikow przy odpalaniu, nie stety do dnia dzisiejszego samochod stoi u mechanika a ten nie wi co mu jest puszki od bezpiecznikow nie wymienil. CZY ktos ma z was jakies pomysly co nalezalo by jeszcze sprawdzic,??

Mam jeszcze pytanie czy jak zakupie takiego OPCOMA za 150zl z olx dam rade za jego pomoca odczytac bledy? CHcę zabrac samochod od mechanika i zaczac robic go na wlasna reke co o tym myslicie pomoze mi ktos .Dzięki wielkie za wysluchanie i pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OpComem odczytasz błędy oraz będziesz miał podgląd na żywo parametrów silnika. Resztę trzeba przemierzyć a nie wymieniać w ciemno, sam rozrusznik można sprawdzić bez wyjmowania są tam dwie śruby jedna z grubym kablem gdzie jest stałe napięcie 12 V i drugi sterowanie ze stacyjki i na tym napięcie musi się pokazać po przekręceniu kluczyka do rozruchu jak wszystkie te napięcia są to rozrusznik do naprawy, jeśli któregoś kol wiek brakuje to trzeba szukać gdzie się traci napięcie, wszystko mierzysz względem masy silnika nie akumulatora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeszcze główna masę z akumulatora na karoserię i na silnik bo zbyt dużo usterek jak na jeden raz, może jest luźna może jest jej brak, jeśli masz kable rozruchowe możesz je do tego celu wykorzystać, jeden koniec na minus akumulatora druki na silnik i próba odpału ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie pROBOWALEM ROZNYCH SPOSOBOW. PROBLEM POLEGA NA TYM ZE SAMOCHOD JAK DLUZEJ POSTOI TO TAK JAK BY SIE ROZPROGRAMOWUJE I NIE MOZNA OIDPALIC

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza sprawa, popraw swojego posta bo wywalę go do kosza, na forum piszemy bez CapsLocka

Druga sprawa w pierwszym poście piszesz że nie kręci rozrusznik a z ostatniego wnioskuje że kręci ale nie che zapalić.

 

Odnosząc się do ostatniego posta z podejrzeniem kasowania ECU to proponował bym sprawdzić układ paliwowy, jest szansa że paliwo wraca do zbiornika i zanim dojdzie do cylindra to trzeba troszkę pokręcić, proponował bym zainwestować w profesjonalną diagnostykę silnika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania