Spray czy chiński pistolet

[Gość maniek765]

Mam do pomalowania bok zderzaka po klejeniu. Ma być budżetowo i choć trochę ładniej niż jest teraz:

Będę malował tylko uszkodzone miejsce i najbliższe okolice bez cieniowania.

Mam kompresor 50l jednotłokowy i najtańszy chiński pistolet lakierniczy.

Użyć go czy darować sobie i kupić lakier w sprayu?

Z tego co się orientuję to muszę kupić:

- szpachla

- papier ścierny (jakie gradacje?)

- podkład

- baza

- klar

Coś jeszcze?

 

[ArKos]

Czytałeś. Co masz niejasne? Są tam wszystkie informacje.

http://forum.samnaprawiam.com/nadwozie-samodzielne-malowanie-szpachlowanie-klepanie-vt153.htm

 

[Gość maniek765]

Zapomniałem o tym artykule, rzeczywiście wszystko jest pięknie opisane.

Na dworze malowałeś? Nie poprzyklejały Ci się jakieś paprochy czy inne muchy?

 

[ArKos]

Na dworze. Prawie nic nie siadło. Potem profilaktycznie polerka. Brak śladów malowania pod chmurką.