Dlaczego Fiaty są tak tanie?

[Gość mulczas]

Witam często śledzę różne ogłoszenia i jestem w szoku np. za 20tyś można kupić Fabię max.2005 ale najczęściej jest to rocznik 2004 z silnikiem 1.4 a Grande Punto nawet i 2007 niby w dobrym stanie na czym polega ten marketing że ogólnie fiaty można tak tanio względem innych aut kupić osobiście dziwi mnie i ciekawi czemu tak tanio

 

[ArKos]

ja już pisałem w jakimś temacie na temat "jakie auto kupić"

są marki posiadające renomę (niekiedy niestety został już tylko mit) i są marki, które są traktowane stereotypowo

fiat jest robiony na ilość, nie oszukujmy się

to nie jest marka produkowana na jakosć tak jak bugatti, rolce royce, bentley czy jaguar

tu stosuje się najtańsze materiały i w jak najmniejszej liczbie, aby finalnie auto było dostępne dla jak największej liczby naszych "kowalskich"

wszystko jest dążeniem do jak najniższej ceny w salonie, co niewątpliwie przekłada się na jakość

od długiego już czasu nie tylko fiat ma syndrom auta produkowanego przez księgowych

wiele marek mocno podupadło na jakości, marek które przez lata były wyznacznikiem jakości

mercedes - c klasa z 2005 roku i właściciel mając je od nowości walczy z rdzą... a ona wyłazi cały czas w tym samym miejscu

blachy z chin

fiat - na przykład kiepskie plastiki, słabej jakości materiały na tapicerkę skutkiem czego fotel kierowcy przeciera się w dość szybkim tempie, no wiec czego oczekiwać...

opel - ten z niemiec jest ok, ten z gliwic to już niestety inna bajka, tapicerki foteli zrobione chyba ze szmaty do podłogi

vw - polo mojej mamy z 2000r to samo - materiał tragiczny...

 

trzymanie wartości przez vw, merca czy bmw wynika z tego, że żyją jeszcze mitami aut super niezawodnych i super trwałych

 

skutek: w tym samym roczniku vw ma 2 razy większy przelot niż np opel

 

kwestia następna:

pojazdy flotowe

opel, fiat - dość często spotykany, takie auto po demobilu pojawia się na rynku w śmiesznej cenie

nauki jazdy - też widać mocno fiata (chyba najmocniej)

 

ogólnie temat rzeka i każdy znajdzie jakiś swój argument

 

moim jest jakość auta i jego popularność

 

[Gość mulczas]

Powiem Ci coś w tym jest, mam seicento z 98r. już chyba wszystko się tam zepsuło, nawet drążek od kierunkowskazu a kończąc na silniczku od tylnej wycieraczki... a teraz mam do zrobienia uszczelkę pod głowicą ciężka sprawa z tymi fiatami dobrze że ceny za częsci nie są drogie bo ciężko byłoby

 

[Gość prezesik25]

trzymanie wartości przez vw, merca czy bmw wynika z tego, że żyją jeszcze mitami aut super niezawodnych i super trwałych

 

skutek: w tym samym roczniku vw ma 2 razy większy przelot niż np opel

mój przykład - golf III rocznik 1991 grudzień, a więc pierwsze "trójki" z taśmy.

Przebieg 305 tys. km, olej syntetyk do 216 tys.km przebiegu, obecnie półsyntetyk.

Karoseria - wytrzymalsza niż w rocznikach 95-97. Te młodsze roczniki mają już dawno powymieniane progi.

 

[ArKos]

Przebieg 305 tys. km

nie nie nie...

chyba źle to ująłeś

licznik wskazuje przebieg 305 tys km

iler naprawdę przejechał to tego nie wiesz

trzeba by mieć auto od nowości - wtedy dopiero z całą pewnością możesz określić przebieg

niestety większość z nas kupuje auta używane, z reguły od obcej osoby lub zza granicy sprowadzane...

 

Karoseria - wytrzymalsza niż w rocznikach 95-97. Te młodsze roczniki mają już dawno powymieniane progi.

od długiego już czasu nie tylko fiat ma syndrom auta produkowanego przez księgowych

i wszystko w temacie... świat motoryzacyjny zmierza powoli w przepaść

pewnego dnia zaczną oferować samochody JEDNORAZOWE

jak gdzieś pykniesz albo sie coś zepsuje, to tak jak z butami - śmietnik i nowe... kto chodzi w dziurawych butach...

 

[Gość prezesik25]

licznik wskazuje przebieg 305 tys km

iler naprawdę przejechał to tego nie wiesz

trzeba by mieć auto od nowości

udokumentowane

 

[ArKos]

ziom... jedynie pozazdrościc

 

a dokumentacja:

kumpel z niemcowni wziął beemke

525i

fajna... full wersja

zadbane, czyściutkie, jak fabryka, bez rdzy, no cukierek - nie dziwie sie że mu sie spodobała

i w dodatku od pierwszego właściciela, i w dodatku serwisowana do samego końca

jedyne 160.000 przelotu

tak se oglądam, troszkę mu zazdroszczę...

książka serwisowa orginał bmw... na ostatniej stronie "Printed by Malaysia '1999"

pytam sie: jaki to masz rocznik tej furki?

1996 odpowiada...

resztę dopowiedz sobie sam - ja ci rzeknę, że sie mocno chłop załamał