Skocz do zawartości

VW Lupo 1.4 kat benzyna problem z kontrolką oleju


Gość adekbp

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, ostatnio po przejechaniu ok. 100 km w samochodzie zapaliła się kontrolka oleju, (migała z sygnałem dźwiękowym). Wcześniej nie miałem takich problemów, kontrolka zaświeciła się podczas jazdy, w linii prostej, nie na żadnym zakręcie czy pochyleniu. Zatrzymałem się aby sprawdzić czy rzeczywiście oleju brakowało, okazało się że jest w porządku, już taka górna granica, bo przy końcówce maksimum. Barwa tego oleju była taki "przeźroczysty brąz", nie zauważyłem piany na bagnecie, czy jakiegoś nalotu na korku wlewu. Podczas gdy kontrolka się zapaliła silnik pracował tak jak zawsze, nie tracił mocy, nic nie stukało, ani nic niepokojącego się nie działo. Postałem z 20 minut na stacji, i postanowiłem ruszyć dalej, ponieważ olej był, a miałem 15 km do celu. Dojechałem do celu, następnego dnia przejechałem po mieście około 50km, i ani kontrolka się nie zapaliła. W drodze powrotnej, taka sama sytuacja, po przejechaniu 100 km zapala się kontrolka oleju. Zjeżdżam, odczekuję, sprawdzam - olej jest. Jadąc do celu, przez następne 8km kontrolka nie zapalała się, później raz się zapaliła, po chwili zgasła. Od tego momentu nie odpalałem auta, ponieważ nie wiem czy to nie jest coś poważnego, nie chcę uszkodzić silnika. Jakieś rady, pomysły co może być przyczyną? Olej zmieniany 6000 km, niestety nie wiem jaki był zalany, ponieważ poprzedni właściciel nie pamiętał nazwy, ale nazwał go "jakiś z hipermarketu". Proszę o pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, ciśnienie było wporządku z tego co pamiętam 1,5 bara na rozgrzanym silniku. Wymieniony czujnik tak jak pisałeś, do sprawdzenia na trasie teraz. Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2016-03-24, 18:05 ]

Witam, chciałem odświeżyć temat.

Zrobiłem tak jak zalecaliście, pomiar ciśnienia manometrem, wszystko wporządku. Wymieniłem czujnik. Niestety znowu w trasie ten sam problem. Kontrolka po przejechaniu 70-100km znowu zaczyna się zapalać, jedyne co pomaga to zgasić samochód, i można znowu przejechać jakieś 20km bez kontrolki. Dojechałem do serwisu, wymieniłem filtr oleju, olej (Mobile 1 10/40 pół syntetyk), zrobili mi ponownie pomiar manometrem, wszystko w jak najlepszym porządku. Mechanicy rozkładali ręce, ponieważ mechanicznie wszystko sprawne. Zalecali udać się do elektryka, bo może coś z licznikiem nie tak, lub ogólnie z elektryką. Dzisiaj pojawił się właśnie taki objaw wadliwej elektryki, po wrzuceniu kierunkowskazu, i odbiciu go, nie ustaje te "pykanie" jak się daję kierunek, tylko dalej cyka, światło kierunku na szczęście gaśnie, lecz te pykanie się nie wyłącza. Jutro mam zamiar jechać kupić używany licznik, żeby sprawdzić czy w tym leży przyczyna i kontrolki oleju, i tego migacza. Może ma ktoś jeszcze jakieś pomysły i poratuje radą? Pozdrawiam

 

[ Dodano: 2016-03-25, 14:21 ]

Licznik wymieniony, i też to samo się dzieje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania