Skocz do zawartości

urwana śruba napinacza paska alternatora


Rekomendowane odpowiedzi

Gość b13551

Witam

Kilka tygodni temu wymieniono mi pasek alternatora. Pasek po wymianie popiskiwał ale mechanik powiedział, że po kilku kilometrach samonapinacz się wyreguluje i piski ustaną. Wczoraj podczas powrotu do domu pasek zaczoł piszczeć podczas jazdy, a po chwili coś zaczęło walić pod maską. Okazało się, że napinacz się urwał (przy 130 km/h). Mam kilka pytań 1). Czy śruba mogła się urwać sama. 2). Czy urwał ją mechanik partacz podczas wymiany paska i nic mi nie powiedział. 3). Czy jest patent na wykręcenie tej śruby bez demintażu wszystkiego do okoła.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość b13551

Napinacz montowany jest na 2-ch śrubach. Urwała się grubsza chyba M8, czyli trzymająca cały napinacz, ta obok sześciokątnego uchwytu na klucz 19 ( nim odgina się napinacz podczas wymiany paska).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiem tak: wymiana paska to klucz 15, zakłada się go na sześciokąt napinacza, cofa, zdejmuje stary i zakłada nowy. Tyle.

Myślę, że mogła być wcześniej dowalona, choć nie wykluczam, że mechanik mógł popierniczyć śrubę z sześciokątem...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość b13551

W moim przypadku nie ma śrub sześciokątnych tylko torx. Na napinaczu jest uchwyt pod klucz 19, do odgnania napinacza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się że sześciokąt jest na 15, no nieważne.

Nie mam pomysłu - niewątpliwie nie ma konieczności dotykania śrub przy wymianie paska i tyle. Myślę, że jeśli nawet mechanik spaprał, to nie udowodnisz... Wykręć urwaną i wymień - chyba nic innego nie pozostaje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość b13551

Ok (: dziękuję, śruba pękła na równo z uchwytem więc nie mam za co złapać i ją wykręcić, a bez ściągania uchwytu nie nawierce śruby bo mało miejsca. W poniedziałek poszukam innego mechanika bo z tamtym zdążyłem się już pokłucić przez telefon :) :) . mam ostatnie pytanie, czy oprócz wspomagania coś jeszcze może nie działać podczas jazdy bez paska, w końcu muszę dojechać do mechanika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość b13551

Sprawa załatwiona, śruba wymieniona, pisków paska nie ma. Przy okazji wymieniłem napinacz oraz pasek i zniknęła inna sprawa która mniem delikatnie powiem denerwowała czyli przygasające światła podczas gazowania :). Koszty to 7 godzin pracy, ból pleców, nowy napinacz 190 PLN, nowy pasek 39 PLN i kilka narzędzi ślusarskich 50 PLN.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności Warunki użytkowania